reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczniowe mamy 2016 :)

reklama
Zazdroszcze wam podejścia... Moje zycie zawsze było zdominowane przed wage - psychoza, poki utrzymuje i mam kontrole to jest ok a teraz nie wiem co sie dzieje... Tłuszcz na brzuchu rosnie masakra

A cobja mam powiedziec juz mam 6kg na plusie chociaz ostatnio jak sprawdzalam tlek nogi i ramiona w normie za to brzuch mam pewbie jak niektore w 5 miesiacu :D ale lekarka mowi ze to normalne wiec nie czaje za bardzo :D
 
Mimo tego że powiedzmy jem normalnie to dalej wsze 55 kg :)

Emenems zrzucisz szybko po porodzie :) jesteś twarda babka, skoro sobie tak długo radziłaś to i ty razem dasz sobie radę ;)
 
Heyka kobiety. Ja to nie wiem skąd wy bierzecie siły.
U mnie tylko spanie ,leżenie i odpoczywanie. Nie wyrabiam z niczym przez to złe samopoczucie. Co do porodu ja rodziłam SN i tak też chce teraz. Mam porównanie do operacji przecinania powłok brzucha i zdecydowanie nie dam się ciąć. CC to operacja i świadomie nigdy w zyciu. Oczywiście jak trzeba to tak ,ale to już zdecydowanie ostateczność. Zresztą wbijania czegokolwiek między kręgi mnie stanowczo odstrasza. Ruchy dzidziusiów są super :) ale na początku to właśnie coś trudne do zweryfikowania. Dopiero po tygodniu do dwoch mamy większą wprawę w rozpoznawaniu. A im większy dzidziuś to tym lepsze efekty specjalne :) Wspomnicie moje słowa jak będą wam falować brzuchy ;)

Z racji ze moj ciazowy mózg ma sklerozę to na zapas za wszystkie wizyty &&&&&&

A rodziłaś w Polsce, w Bielsku? :)

Ja jak za wcześnie wstanę np. o 8:00 to nie daję rady dociągnąć do 23:00 bez drzemki (1-2 godziny) w środku dnia. Po za tym mam wrażenie, że dziecie bardzo się rozciąga i mnie to strasznie męczy.
 
Spróbuje nie tyc chociaz wiecej niz pol kilo tygodniowo w drugim trymestrze bo tak o byc powinno... Jutro juz idziemy na silownie sie poruszam torche to moze humor mi sie poprawi bo na prawde, cos przegapilam nie wiem co nie wiem gdzie , a najbardziej obwiniam sie za trn pieprzony urlop... Nie dosc ze nabawiłam sie trgo przeziebienia ktore trwało 10 dni i mnie wykończyło to zarlam strasznie az za głowę mozna sie złapać jak ja jadłam i mam efekty...przed było 55.5 było super ... To był 11 tydzien przyjmując 0,5 tygodniowo w 14 tygodniu powinnam miec 57 czyli mam zbędny kilogram... Spróbuje ta wage przetrzymac z tydzien ale na Boga nie mam pojecia jak!!

Kochana paulettah... Ja jestem w pojedynczej ciazy .. Ehh
 
u mnie też jak narazie waga stoi w miejscu ... nic nie tyje ... jakoś tak dziwnie bo zawsze myślałam że jak ciąża to się tyje no ale wszystko przedemną :p a macie już jakieś zachcianki ? :)

Ja spadłam trochę z wagą i stoję w miejscu więc to cieszy. Ja nie mogę za dużo przytyć. Ale myślę, że po części nie mamy na to wpływu.
Zachcianki.. hmm... faza na pasztet :p Oprócz tego nektarynki prawie codziennie ;> Ale żebym miała jakieś super zachcianki to nie. Tylko jem jeszcze mniejsze porcje niż przed ciążą ale o wiele częściej.
 
Ja spadłam trochę z wagą i stoję w miejscu więc to cieszy. Ja nie mogę za dużo przytyć. Ale myślę, że po części nie mamy na to wpływu.
Zachcianki.. hmm... faza na pasztet :p Oprócz tego nektarynki prawie codziennie ;> Ale żebym miała jakieś super zachcianki to nie. Tylko jem jeszcze mniejsze porcje niż przed ciążą ale o wiele częściej.

To bardzo dobrze robisz jedząc cześciej - ja sie staram ale nie potrafię bo nie jestem głodna... Jak wracam z jogurtem z pracy to maz zły a ja nie mam kiedy.. Jem w pracy dwa jajka ze szpinakiem potem kawałek kurczaka( mniej niz 100gr) z warzywami wracam do domu mam obiad jakies mieso bataty i surówka i czasami jeszxze wieczorem jogurt albo serek i to wzzystko... Owoc po obiedzie

Ale zmierzyłam sobie dupe( biodra w najszerszym miejscu) i tam o dziwo spadłam 4 cm... Mam 94 a miałam 98 zawsze, pas juz 72, talia zanika no i brzuch przez pępek juz 86 - dziwne z tym tyłkiem
 
Hej,
nawet nie probuje Was nadrobic :) Zachcianek brak, wstręt do jajek, ryb nadal jest :/
Ja przytyłam 0.5kg. Emenems wogole mi Ciebie nie zal - miec 174cm i wazyc 54kg?! Ja przy tym wzroscie jakbym wazyla 60 kg to bym byla mega szczesliwa!
Naszemu psu odbilo i budzi nas ostatnio codziennie przed 5 rano, masakra
 
reklama
Do góry