monii88
Fanka BB :)
Kochane przepraszam ze sie martwiliscie...
Niestety ja musze sie z Wami pozegnac:-'(
Dobrze czulam by zobaczyc co siedzieje bo z martwym dzidziusiem chodzilam juz 2 tyg:''(
Jutro ide do szpitala...
Pisalam wczesniej jak jechalam ze szpitala, cala w nerwach i pisalam do Was ale mi zaczal swirowac i niebylan pewna czy post poszedl...
potem zalatwialismy by pobrac material do badania itd...
Niewierze ze to sie dzieje...to jakis koszmar:-( stracilam jus 3 dziecko:''(
Julcia kochana,tak mi przykro,wiem co czujesz:-(
oby badania dały jakiś znak żeby następnym razem było wszystko dobrze,(dopiero dziś przeczytałam jak pisałaś ze przy podcieraniu zauważyłaś jakies grudki czy cos ja miałam tak samo a jak pojechałam na IP dowiedziałam się tego samego co ty tyle ze ja 5tyg nosiłam martwe a niby lekarka mowila ze wszystko oki)
nie wiem co jeszcze napisac tak mi przykro,az ciężko mi pomyslec jak się biedaku teraz czujesz,trzymaj się kochana