Styczniowe mamy 2016 :)

[simka]

Naprawdę w domu nie mogę siedzieć, bo wariuję Czekam do 15 tygodnia, to się chociaż na jogę dla ciężarnych wybiorę, może jakieś mamuśki poznam.
I odliczam dni do urlopu- wśród ludzi własne dziecko łatwiej znieść

xkarola- to moja sobie wymyśliła pająka w pokoju (a może był, bo do chaty się teraz ładują jak dzikie, u mnie ciągle okna otwarte). Nadal mi Młoda nie śpi. Skąd ona tyle enegrii ma! Nawet z M chwili dla siebie nie mamy

Pociesza mnie fakt, że pod koniec lipca jadę z koleżanką do Gdyni, na weekend, bez męża i dziecka

 

[Juti777]

Simka ty też z Warszawy jesteś? W jakiejddzielnicy mieszkasz? Musimy zorganizować spotkanie warszawskich styczniówek. :-)

 

[simka]

Nie, ja nie z Warszawy. Ale z okolic Poznania.

 

[SeeYou]

za to z podkarpacia nie ma chyba nikogo procz mnie i joawy...
czy jest ktos,halooo?;p

 

[Emenems]

Cześć - juz mam dosyc podrozy / mam zawalone zatoki. Bo ciagle klimatyzacja i e samochodzie i na promie D kabinie, spac nie moge brzuch mnie boli nos zatkany masakra. Nie buja wogole i jest ok ale spac nie moge, tv ogladam a zdajecie sobie sprawe ze o 4 rano to jakies chińskie kino alternatywne .... Masakra.

Mi z chińskiego wychodzi chłopiec

 

[karolinaE]

O matko Emenems to ile juz trwa ta Twoja podroz? Masakra jaka[emoji16]

 

[Emenems]

No samochodem tak jest o 5 tano wyjechaliśmy z domu o 17 bylismy w karlskronie e Szwecji , to jest 900km, i o 20.30 prom odpływał i dopływa za godizne do Gdyni 7.45
24 godizny samochodem - samolotem godizna dziecięce plus 3 na lotnisko i tyle.
Ale Emila sie uparła na samochod bo nie chce ryzykować latania na poczatku heheheheh to mam - dobrze ze nic a nic nie buja i kabina w porzadku

A powiem wam ze odłożyłam kupienie adaptera do pasów do samochodu na Polskr i strasznie sie męczyłam wczoraj mnie pas uciskał i wogole, trzymałam sobie reka ale koniecznie musze kupic ten adapter zeby miec pas pod brzuchem.

Teraz zjedziemy do rodzicow do naszej kawalerki i zrzucimy rzeczy i do galerii na zakupy !

 

[Vivienne]

Emenems to już masz taki brzucho ze pas uciska? Fakt, ja się już w spodnie nie mieszcze i generalnie będą, ale pas mi jeszcze nie przeszkadza.
Za to podróż tak, już mi się nie chce jak mysle o naszych 400 kilometrach a jak czytam ile Ty miałaś to mnie mdli

Moje dziecko dało dziś ponad godzinny koncert od 23ej,do tej pory nie bardzo wiem o co jej chodziło...
Za to wstała z super humorem i tekstem "słuchaj mamo, ja mam dziś chyba urodziny"

 

[Emenems]

Vivienne kochana ! 50 km to nie problem jezdze codzinnie i jest ok ale 900 kochana to mnie juz cisnęlo....

 

[Vivienne]

może faktycznie dłuższa trasa juz ciąży. Ja się przekonam na początku lipca ale bardziej się boję mdłości :s