nas nadal średniowiecze i nacinają na zachodzie tego nie ma, unas niby mieli od tego odchodzić ale nic z tym nie robią choć z jednej strony to dobre, bo różnie się pęka ale do porodu to mamy jeszcze daleko wiec zmienny temat na bardziej przyjemniejszy
reklama
aneciia1
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 17 Czerwiec 2011
- Postów
- 77
Mnie w pierwszej ciazy nie nacinali i lekko peklam , ale w srodku.. Z tego co wiem to tu w Danii nie nacinaja wogole.. Sama tez nie wiem co lepsze, wolalabym chyba zeby mnie nacieli niz jakbym miala peknac jak moja mama kupe kupe lat temu po sama pupe
madziolina_p
Fanka BB :)
Mnie nacinali, a potem ladnie zszyli, ale u mmie musieli, bo wychodzil twarza do gory. Ale ja wole byc nacieta niz mam peknac
aneciia1
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 17 Czerwiec 2011
- Postów
- 77
Emenems a u Was tez do 12 tyg ciazy nie traktuja jak hm ciazy? Zadnego usg i ogolnie co ma byc to bedzie do tego czasu? Ja od poczatku borykalam sie z infekcjami i na wstepie mnie lekarka hm ' uspokoila' ze w ciagu najblizszego tyg moge zaczac miesiaczke i to nie bedzie moja wina a oni i tak nic z tym nie robia..
Marcepanek
Fanka BB :)
A ja zrobie wszystko żeby mnie nie nacinali. Co wiecej znow chce rodzic w wodzie. Jesli miałabym polecić to tylko woda Oczywiscie nie zawsze mozna ,ale dla mnie mając porównanie do porodu na sucho w wodzie wygrywa. Warto tez ćwiczyć mięśnie kegla. Nie wiem czy to przez to ,ale nie pękłam ani mnie nie nacieli.
A co do wagi to w pierwszym trymestrze powinno się przytyć ok 2kg. Jeśli przyszła mama ma niedowagę wtedy to wygląda ciut inaczej. W każdym razie nie ma się co zamartwiać i sztywno trzymać tego wszystkiego. Najważniejsze jest zdrowie malucha.
A co do wagi to w pierwszym trymestrze powinno się przytyć ok 2kg. Jeśli przyszła mama ma niedowagę wtedy to wygląda ciut inaczej. W każdym razie nie ma się co zamartwiać i sztywno trzymać tego wszystkiego. Najważniejsze jest zdrowie malucha.
Marcrpanek !! Wladnie o tym myslalm! Czy jak kegla bede cwiczyc to moze ueladtycznie na tyle? Sprzedawaj ćwiczenia i mow czy nie za pozno sir zabieram - ale szczerze!!
Aneciia kochana - ja jestem po ivf wiec troche inaczej ale zupełnie bardziej lajtowo niz kolezanki po Ivf s pl. Mi dali zarodek i kazali za 5 tygodni ma usg przyjechac jak bedzie pozytywny sikacz po 2 tygodniach a w Polsce? Badania bety co drugi dxien wizyty usg leki .. U mnie nic.
Mam do trgo super rodzinnego ktory jest poloznikiem i od dawana zna moja historie wiec byłam u niego juz po pierwszym sikacxu, pobrał krew itp ale ciąże zarejestrował dopiero ma drugiej wizycie w 8 tygodniu i zrobił usg ( tradycyjne) i Umowilam sie na Zs 3 tygodnie ( przyszły czwartek) na krew bo cos tam chce około 12 tygodnia sprawdzic.
Takze tak, ale dzwonilam do położnej to pierwsza wizyta miedzy 14 a 16 tygodniem.
Jedno usg w szpitalu po 20 tygodniu.
Ale mowie, moj rodzinny to nie ginekolog ale usg robi i chociaz widac ze maluch jest
Ale standardowo jest jak mowisz
Aneciia kochana - ja jestem po ivf wiec troche inaczej ale zupełnie bardziej lajtowo niz kolezanki po Ivf s pl. Mi dali zarodek i kazali za 5 tygodni ma usg przyjechac jak bedzie pozytywny sikacz po 2 tygodniach a w Polsce? Badania bety co drugi dxien wizyty usg leki .. U mnie nic.
Mam do trgo super rodzinnego ktory jest poloznikiem i od dawana zna moja historie wiec byłam u niego juz po pierwszym sikacxu, pobrał krew itp ale ciąże zarejestrował dopiero ma drugiej wizycie w 8 tygodniu i zrobił usg ( tradycyjne) i Umowilam sie na Zs 3 tygodnie ( przyszły czwartek) na krew bo cos tam chce około 12 tygodnia sprawdzic.
Takze tak, ale dzwonilam do położnej to pierwsza wizyta miedzy 14 a 16 tygodniem.
Jedno usg w szpitalu po 20 tygodniu.
Ale mowie, moj rodzinny to nie ginekolog ale usg robi i chociaz widac ze maluch jest
Ale standardowo jest jak mowisz
aneciia1
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 17 Czerwiec 2011
- Postów
- 77
W pierwszej ciazy to dla mnie byl kosmos..Mialam znajoma w Polsce w ciazy w tym samym czasie i ona co chwila byla na wizycie ..A to usg a to krew a to cos innego.. Wtedy akurat sie trafilo ze bylam u rodzicow wiec zrobilam usg w 8 tyg i widzialam serduszko i bylam bardziej spokojna a tym razem sie stresuje , tym bardziej ze od poczatku pod gorke .Najpierw infekcja a teraz caly tydzien cala nasza trojka przechodzila ostra jelitowke ..Wizyte mam 18 czerwca na pobranie krwi do tego badania genetycznego a miedzy 11-13 tyg pierwsze usg gdzie beda sprawdzac wlasnie przeziernosc karkowa .. Ale sam fakt takiego dlugiego czekania denerwuje,same pewnie wiecie...Pozniej juz troszke lepiej jest , choc tu ciaze prowadza polozne ..i uwierzcie maja magie w rekach albo duzo szczescia w zgadywaniu i tak samo w 20 tyg usg i to koniec..dwa na cala ciaze..No chyba ze ktos chce prywatnie ,to wtedy juz ceny sa niektorych ho ho ho... Jak bylam z mlodym w ciazy ( ma 2,5 roczku juz) to usg 3/4d kosztowalo 2000kr..czyli 1000zl.....Na tamta chwile cena wydawala mi sie kosmiczna albo trafilam na jakas mega droga klinike ..
reklama
Aneciia to tsk kosztuje u nas 3D koło 3000kr a jak jade prywatnie to zwykła wizyta 1200kr kontrola ciążowa 900kr. Korona wasza i nasza podobnie stoją.
U nas nie ms trgo genetycznego dlatego w pl bede robic.
Wogole to minęły mi senności dzis od 6 na nogach i jest ok i znowu sie boje ze tak nagle mi sie zmieniło .... Masakra e tej głowie
U nas nie ms trgo genetycznego dlatego w pl bede robic.
Wogole to minęły mi senności dzis od 6 na nogach i jest ok i znowu sie boje ze tak nagle mi sie zmieniło .... Masakra e tej głowie
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 5 tys
- Wyświetleń
- 235 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 287 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 171 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 101 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 114 tys
Podziel się: