reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniowe mamy 2016 :)

kochane, nie martwię się aż tak serduszkiem, ale tym ze nie ma w pecherzyku, pęcherzyka zoltkowego. Jest tylko ciałko żółte na lewym jajniku. .
 
reklama
Dziękuję za pamięć dziewczyny nadal mam plamienia :( 1 wizyta u ginekologa w poniedziałek w szpitalu żaden lekarz nie mógł znaleźć ciąży Beta rośnie wczoraj 2135
 
Joawa gratulacje:)

Ej dziewczyny a mi dxis lekarz wyliczył termin porodu 15/16 styczna z jakiegos dziwnego kalendarzyka obrotowego a ten tydzien temu ze 11, to skad taka różnica ?
 
Joawa1985 witaj :)

Iwonn ja w ciąży nawet krwawiłam a zakończyło sie dobrze.

Emenems kalendarzyk na podstawie OM tylko ,że ja myśle że w przypadku invitro termin liczy się inaczej bo wiesz kiedy co i jak.

Julia0903 mdłości jakoś przeżyje zwłaszcza ,że dają nadzieje :) Byle nie wymiotować to bedzie super. W pierwszej wymiotowałam ciagle ,zero życia i radości z ciąży. A na koniec odwodnienie i wycieńczenie organizmu. Oj było cieżko.
 
reklama
Wizyte mam w środę. Tylko , że ja się tak dziwnie czuję... Złe mam przeczucia.. Raz już poroniłam i boję się znowu to przeżywać...
 
Do góry