reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniowe mamy 2016 :)

reklama
Askw a w jakim sensie łatwiej?

W sensie że owoce przetarte mają lepszą konsystencje i dziecko chetniej zje:confused2:czyli bezsens bo wiadomo że slodki owoc bedzie wolało od warzywa. Z resztą czy gotowane zmiksowane warzywa mogą miec dla dziecka gorszą konsystencje?

Ja pukałam ze dwa tygodnie temu łyżeczką i nic, ale nie śpieszy mi sie do tych ząbkow kąsających piersi;)
 
W sensie że owoce przetarte mają lepszą konsystencje i dziecko chetniej zje:confused2:czyli bezsens bo wiadomo że slodki owoc bedzie wolało od warzywa. Z resztą czy gotowane zmiksowane warzywa mogą miec dla dziecka gorszą konsystencje?

Ja pukałam ze dwa tygodnie temu łyżeczką i nic, ale nie śpieszy mi sie do tych ząbkow kąsających piersi;)
Ale po co miksowac?

Wysłane z mojego LG-D280 przy użyciu Tapatalka
 
reklama
Inis mój też sportu zs bardzo nie ogląda, no chyba że slalom gigant itp. ale uwielbia filmy dokumentalne o kosmitach :D
Hmmm... i chyba też okres powinien przyjść, pewnie wpadnie na weselu jutro :D

Co do przrcierania i miksowania to pewnie pognieciemy widelcem, chyba że mała bardzo się będzie dławić, a tak to do łapki kawałki i spokój i tak pewnie rozmemla w buzi...
 
Do góry