reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniowe mamy 2016 :)

reklama
Przyszła mi pierwsza paka z Allegro pokaże wam co kupiłam :D ImageUploadedByForum BabyBoom1442486954.502747.jpg ImageUploadedByForum BabyBoom1442486963.672409.jpg ImageUploadedByForum BabyBoom1442486971.860064.jpg ImageUploadedByForum BabyBoom1442486980.147697.jpg
 

Załączniki

  • ImageUploadedByForum BabyBoom1442486954.502747.jpg
    ImageUploadedByForum BabyBoom1442486954.502747.jpg
    32,4 KB · Wyświetleń: 47
  • ImageUploadedByForum BabyBoom1442486963.672409.jpg
    ImageUploadedByForum BabyBoom1442486963.672409.jpg
    29,7 KB · Wyświetleń: 43
  • ImageUploadedByForum BabyBoom1442486971.860064.jpg
    ImageUploadedByForum BabyBoom1442486971.860064.jpg
    30,5 KB · Wyświetleń: 42
  • ImageUploadedByForum BabyBoom1442486980.147697.jpg
    ImageUploadedByForum BabyBoom1442486980.147697.jpg
    29 KB · Wyświetleń: 41
Haha znowu mój słownik zajebisty :D chodziło mi o ubrania z polaru bluzy śpiochy itp :D




Ja prasowałam tylko pierwszy raz po zakupie i wypraniu, żeby pozbyć się ew. zarazków :-) Poza tym moje dziecko było atopikiem i musiałam często prasować to co było zakładane bezpośrednio na skórę. Bluz później nie prasowałam.
 
A pytanie do doświadczonych mam, jak długo prasowalyscie ubranka? I butelkę odparzalyscie? I jeszcze jedno jak się karmi piersią to też nie można surowego mięsa? Bo ja to taka ochotę na surową szynkę mam :)
 
Emenems- a co mi tam :p Trzeba mieć dystans i tyle :p

Na jodze była dziś dziewczyna w 39 tc. Urosło jej się na koniec- tzn. brzuch wypchnęło nieźle do przodu, a mały ma niby 4100g. Oj nie chciałabym chyba tyle :)

Paulina- śliczne :)
 
Hej.tak Was czytam i czytam i się zastanawiam czy ja na pewno w ciąży jestem:-) nic mnie nie boli nic mnie nie ciągnie nic mi nie dolega. Śmigam od rana codzień od 6 na nogach do 22,sprzątanie (a jestem chora pedantka:-/ ) zakupy obiadki szkoła Tosi,ciągle w biegu,nie marudze nie narzekam,humor mam jak nigdy, nawet mąż mniej denerwuje niż zwykle. Gdyby nie rosnący brzuch to nie wiedzialabym ze to ciąża.do tego uwielbiam ten stan bycia w ciąży,to kopanie malucha jak w końcu się poloze,te kilogramy dodatkowe, nie tęsknię za alkoholem choć go lubię baardzo,i za fajkami które sporadycznie popalalam.dobrze mi tak jak jest. Baaaardzo dobrze.
 
reklama
Do góry