reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniowe mamy 2016 :)

Kurcze niepowiem ci bo to 3 tyg temu bylo poszukam na forum ale 1600 i 1700 ale jedna jeszcze nieosiagnela wgi urodzeniowej a druga prawie. Ona miala ta chorobe dwa dni wczesniej zdiagnozowana niepamietam jak sie nazywa :p swedzace rece:p skleroza ciazowa :-(
 
reklama
E tam, moja babcia rodziła bliźniaki sn, druga córka pośladkowa i dała radę, a nawet nie wiedziała że będzie dwoje :p poród się zaczął, pojechała, urodziła ciocię a lekarz mówi, że jeszcze jedno się pcha :p tylko to był też już 4 poród. Ale wyobrażacie sobie, jak musiało być bez usg, bez detektorów tętna i innych takich?;p mój lekarz kiedyś opowiadał że dawno temu miał pacjentkę, ciąża prowadzona przez położną, karta wypełniona, babka przychodzi na pierwsze usg w połowie ciąży a tam pusto! Kilka miesięcy nie miała okresu, brzuch rósł (pewnie sobie pozwalała no bo dziecko musi jeść ;) ) a tam ciąży nie ma i nie było ;)
 
E tam, moja babcia rodziła bliźniaki sn, druga córka pośladkowa i dała radę, a nawet nie wiedziała że będzie dwoje :p poród się zaczął, pojechała, urodziła ciocię a lekarz mówi, że jeszcze jedno się pcha :p tylko to był też już 4 poród. Ale wyobrażacie sobie, jak musiało być bez usg, bez detektorów tętna i innych takich?;p mój lekarz kiedyś opowiadał że dawno temu miał pacjentkę, ciąża prowadzona przez położną, karta wypełniona, babka przychodzi na pierwsze usg w połowie ciąży a tam pusto! Kilka miesięcy nie miała okresu, brzuch rósł (pewnie sobie pozwalała no bo dziecko musi jeść ;) ) a tam ciąży nie ma i nie było ;)

Ejjj maskara !!
Ale moja położna ma tez taka trąbkę do przykłada sie do brxucha ... Nawet tego nie miała tamta ?? Toz to sprzęt sprzed 100 lat !! :)
 
E tam, moja babcia rodziła bliźniaki sn, druga córka pośladkowa i dała radę, a nawet nie wiedziała że będzie dwoje :p poród się zaczął, pojechała, urodziła ciocię a lekarz mówi, że jeszcze jedno się pcha :p tylko to był też już 4 poród. Ale wyobrażacie sobie, jak musiało być bez usg, bez detektorów tętna i innych takich?;p mój lekarz kiedyś opowiadał że dawno temu miał pacjentkę, ciąża prowadzona przez położną, karta wypełniona, babka przychodzi na pierwsze usg w połowie ciąży a tam pusto! Kilka miesięcy nie miała okresu, brzuch rósł (pewnie sobie pozwalała no bo dziecko musi jeść ;) ) a tam ciąży nie ma i nie było ;)

O ja *******e :D

No moja babcia tez rodziła bliźniaki w sumie urodziła 8 dzieci i wszystkie przeżyły to tez niesamowite a to było w okresie od 1920-1940 wiec wszystkie w domu i wyobraźcie sobie co to za opieka lekarza była.. Żadna! I jeszcze wszystkie wychowała i na polu pracowała podziwiam kobietę

Ja bym w życiu nie zaryzykowała SN dla własnej wygody- była taka dziewczyna co przez błąd lekarza dziecko i decyzje o SN drugie dziecko wyciągnęli bez akcji serca po reanimacji na szczęście żyje ale jest niepełnosprawne już do końca..
 
Ostatnia edycja:
Hej.
Ja dziś nawet pospałam. Ale ciągle jest mi smutno przez tą szyjkę.
Wieczorem chyba miałam takie stawianie brzucha. Będę dziś dzwonić do lekarza.

Innabajka mąż szczęśliwy. Stwierdził, że to niesamowite uczucie. :-)

Co do mydła siarkowego mi też pomogło. Kupowałam w Rossmannie.

Ja ból w spojeniu łonowym czuję tak jak Green, w całym. I zmiana pozycji w nocy to cała logistyka jest.

Nie wiem co jeszcze miałam napisać...
Chyba dziś mam gorszy dzień. Dołek jak nic...
 
To spojenie łonowe tez trzeba obserwowac, moja kolezanka, ktora teraz rodzi doszla do takiego momentu, ze nie mogla sama wstac, byla nawet u ortopedy, ktory napisal jej "wskazanie" do cesarki gdyby sytuacja sie nie poprawila, poniewaz moze to byc niebezpieczne, podobno ta kosc moze jakos sie rozejsc, nie wiem nie chce sie w to narazie zaglebiac, bo jeszcze gorzej mnie boli.
Juti Ty chyba jeszcze pracujesz? Moze czas juz odpuscic jakiekolwiek sprawy i jak najwiecej sie oszczedzac ;) na pewno sama to wiesz, sciskam Cie mocno i trzymam kciuki, zeby bylo dobrze, a wiem ze bedzie :)
 
reklama
Green dziękuję Ci. Tak jeszcze pracuję ale z domu więc nie jest tak źle. Na początku października mam kolejną wizytę i wtedy już wezmę zwolnienie. Chyba że wcześniej na ten pesar będę się musiała umówić to wtedy może i wcześniej. Fakt, że jestem już zmęczona fizycznie i psychicznie pracą.

Mnie to spojenie boli szczególnie jak więcej poleże np. w nocy i trzeba wstać. Jak już się rozruszam to jest ok. Ty też tak masz?
 
Do góry