reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniowe mamy 2016 :)

reklama
No musisz musisz :) i dobrze po co sie spieszyć ze ślubem :)

Haha no zależy co znaczy się spieszyć bo my już 4 lata zareczeni jesteśmy, ale doszliśmy do wniosku że w sumie to po co nam ślub :p weźmiemy kiedyś kościelny i zrobimy wesele:p tzn ja w ogóle wesela nie chce tylko najchętniej obiad skromny i tyle ale M. chcę wesele
 
Haha no zależy co znaczy się spieszyć bo my już 4 lata zareczeni jesteśmy, ale doszliśmy do wniosku że w sumie to po co nam ślub :p weźmiemy kiedyś kościelny i zrobimy wesele:p tzn ja w ogóle wesela nie chce tylko najchętniej obiad skromny i tyle ale M. chcę wesele

Ja tak miałam na cywilnym wlasnie a kościelnego je było bo mój Maz chce wesele na 100 osób a mi na to szkoda kasy wole sobie coś do chaty kupic i na wakacje pojechać :p
 
Ja tak miałam na cywilnym wlasnie a kościelnego je było bo mój Maz chce wesele na 100 osób a mi na to szkoda kasy wole sobie coś do chaty kupic i na wakacje pojechać :p

No dokładnie ja tak samo uważam , wesele kosztuje tylko dużo kasy i sam stres, u nas wesele byłoby na ok 150 minimum osób bo ja bardzo duża rodzinę mam , to tylko M. chce wesele mi by wystarczył cywilny i obiad ( nam wyszło ze jak obiad najbliższa rodzina to ok 40 osób) narazie to w sumie nam nie potrzebne bo w Austrii są związki partnerskie i jesteśmy na prawach jak po ślubie, M. jest nawet ubezpieczony pode mnie :)
 
green- świetna wiadomosć, że wychodzisz do domu :)

A mnie Młoda od rana wkurza. Psoci i broi tylko, nic się nie słucha :) Siedzi pod łóżkiem i nie chce wyjść. A jeszcze męża cały dzień nie ma, bo o 15 wraca z pracy, a po 16 już wyjeżdża na imprezę integracyjną z pracy i mecz Lecha mają w programie. Pociesza mnie jedynie fakt, że za dużo nie wypije, bo po 6 jutro do roboty znów musi jechać :)
Wyszła. Cały syf spod łożka ma we włosach, wrrrrrrr nerwicy z nią dostanę.

Juti- ja też nie mam ochoty na nic, a w dodatku dobija mnie bałagan. A sprzątanie teraz strasznie wolno mi idzie, bo albo mnie brzuch pobolewa od zginania się, albo napina od schylania. To u nas syzyfowa praca, bo co ogarnę, to zaraz znowu burdel, ehhh.

A mnie literki się nie podobają :) Nie lubię takich kurzołapów :) Tzn są urocze, ale wolę powiesić jakiś plakat czy obrazek, bo wiem ja moje dziecko ma na imię ;)
 
Simka moja tez od rana mama i mama, taty nie lubię. A musze upiec biszkopt bo jutro rodzice przyjeżdżają a tata dopiero co 50 lat skończył i wypada tort zmajstrowac ;)
 
reklama
Vivienne- a ja mam ochotę na ciasto z gruszkami lub śliwkami. Chyba upiekę jak z tą małą terrorystką z baletu wrócimy. Ale pewnie będzie mi chciała przeszkadzać/pomagać. Ehhhh cierpi dzisiaj na nadmiar energii.
 
Do góry