Styczniowe mamy 2016 :)

[Bubcia501]

Z wszystkiego 10.000 to sukienka garnitur buty i dodatki i sukienka dla mojej mamy i tesciowej. Stylistka z fryzjerka 3000,Fotograf 2000, DJ 2000, coctajlbar 5000, fontanna czekoladowa z obsługa koło tysiaka, za osobe było z 150 zeta, organizator ślubny 5000 kurde wiecej nie pamietam jahaha no jakies prezenty dla rodzicow florystka tez z 2500 cos jakos .. Ocywiscie moglibyśmy robic wszystko sami albo przez kogos z rofziny ale to sie nigdy nie konczy dobrze
Wiec wynajęliśmy świetna babkę ze Ślubnej Pracowni, i ona nam wszystkim sterowała na miejscu potem cały slub i wesele była i sie zajmowała wszystkim ja nic nie robiłam ani nikt z rodziny. Do dzis uwazam to za super rozwiazanie.
Byłam dwa razy w Gdańsku przed ślubem spotkac sie i wybrac podwykonawców i sukienke mierzyć

No w sumie jak to wszystko podliczyc to sporo wychodzi, no i w sumie to jak się daleko mieszka to lepiej wynająć kogoś do organizacji ślubu bo inaczej to tylko niepotrzebny stres

 

[Emenems]

No w sumie jak to wszystko podliczyc to sporo wychodzi, no i w sumie to jak się daleko mieszka to lepiej wynająć kogoś do organizacji ślubu bo inaczej to tylko niepotrzebny stres

Wiesz no nie wyobrażam sobie zeby moja matka sie tym zajmowała bo zaraz by sie własne pomysły zaczęły ... Juz o tsk matka próbowała za moimi plecami dzwoniąc do stylistki ze nie moge miec czarnych kwiatów ani czarnych piór ani czarnej biżuterii bo niby moj tata sie zdenerwuje hahahah a ona od razu do mnie zadzoenila i to powoedizala ze matka próbowała a ona słucha tego z kim ma umowę i kto płaci

Babla organizatorka super - ja mowilam co chce a ona wysyłała mi podwykonawców i pomysły firmy itp i potem sie spotykałam i wybierałam z tych co ona juz ma sprawdzonych ze widizalam ze mi sie np dj nie upije na weselu ani obsługa alkoholu nie pokradnie.
Takze było super - ja w dzien slubu wstalam o 10, o 12 przyjechały fryzjerka i stylistka, potem zzarlam kebaba potem wypiłam ze 3 drinki i 16.50 zeszłam na dol z mezem bo slub był w hotelu w sali obok weselnej

 

[Ulicha]

GGreen_parsley to super ze wyszłaś

My wesele mieliśmy na około 30 osób bo nie chciałam więcej i było super
Z moim tatą się jeszcze parę miesięcy przed pożarłam bp on gości będzie mi wybierał a my sami chcieliśmy zapłacić, miałaM zaprosić kuzynów i wujka z którymi defacto moi rodzice są do tej pory poroznieni normalnie paranoja przeszło mu jak powiedziałam ze tylko najbliższi i koniec fajnie się bawiłam

 

[Emenems]

GGreen_parsley to super ze wyszłaś

My wesele mieliśmy na około 30 osób bo nie chciałam więcej i było super
Z moim tatą się jeszcze parę miesięcy przed pożarłam bp on gości będzie mi wybierał a my sami chcieliśmy zapłacić, miałaM zaprosić kuzynów i wujka z którymi defacto moi rodzice są do tej pory poroznieni normalnie paranoja przeszło mu jak powiedziałam ze tylko najbliższi i koniec fajnie się bawiłam

O tak to chyba kazda przechodziła i mnie było " ale chyba ciotki Danki nie zaprosisz "

 

[Bubcia501]

Wiesz no nie wyobrażam sobie zeby moja matka sie tym zajmowała bo zaraz by sie własne pomysły zaczęły ... Juz o tsk matka próbowała za moimi plecami dzwoniąc do stylistki ze nie moge miec czarnych kwiatów ani czarnych piór ani czarnej biżuterii bo niby moj tata sie zdenerwuje hahahah a ona od razu do mnie zadzoenila i to powoedizala ze matka próbowała a ona słucha tego z kim ma umowę i kto płaci

Babla organizatorka super - ja mowilam co chce a ona wysyłała mi podwykonawców i pomysły firmy itp i potem sie spotykałam i wybierałam z tych co ona juz ma sprawdzonych ze widizalam ze mi sie np dj nie upije na weselu ani obsługa alkoholu nie pokradnie.
Takze było super - ja w dzien slubu wstalam o 10, o 12 przyjechały fryzjerka i stylistka, potem zzarlam kebaba potem wypiłam ze 3 drinki i 16.50 zeszłam na dol z mezem bo slub był w hotelu w sali obok weselnej

Hahaha przed ślubem drinki pilas? Dobrze że to nie kościelny był bo jakbyś księdzu chuchnela to by ksiądz padł to dobrze na luzie miałaś, znając mnie to ja od 5 rano bym biegała w stresie i zanim wesele by było to już bym była padnieta

 

[Pyscek]

matko ... kilka dni nie wchodziłam na forum a tu tyle zaległości szalejecie Kobietki

 

[green_parsley]

Ja mialam na jakies 120 i wszystko wyszlo troszke ponad 30 tys, glownie za wesele placili rodzice takie zwyczaje tu u nas ;-) ogolnie z prezentow zebralismy praktycznie tyle samo. Na ppczatku chcialam mniejsze- M chcial duze, koniec koncow jestem bardzo zadowolona i chetnie bym je powtorzyla jeszcze nie raz

 

[green_parsley]

Ja dzis z mama robie karpatke i co do poprzedniego mojego wpisu, placili glownie rodzice, ale ani jedni ani drudzy nic nie narzucali, z reszta do tej pory tak jest, raczej sie nie wtracaja

 

[simka]

Ja czekam za młoda na balecie.

Nasz ślub cywiln6 byl skromny . obiad z kawa na ok 25 osób. Za wszystko ze suknia, garniturem, sala obraczkami.

 

[Emenems]

No piłam piłam kosmopolitan a godizne przed kebaba maz przyniosl bo głodna bylsm jak wilk hahahh

No my sami za wszystko - za strzy bylismy zeby ktos nam płacił pozatym moi rodzice i tesciowa nie maja kasy zeby nam sponsorować
Z prezentów tez cos koło 30 dostaliśmy