reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniowe mamy 2016 :)

martusia- nie no "markowe" czyli sieciówkowe to ja lubię. Ale wolę w lumpie poszperać :p Dzisiejsze to w większości H&M, Lindex i Kappahl. Kappahl dla maluszków ma super ciuszki i dobrej jakości, ale w Polsce w sklepach ceny zabójcze
 
reklama
Simka, no wychodzi, ze nie wiadomo, bo dzis tez gin powiedziala, ze wyglada na dziewczynke, ale nie powie, ze na pewno bo tak ma nozki ulozone i sie kreci strasznie ;)
 
Nexta też lubię, ale ciężko trafić. Mamas&Papas chyba nie miałam jeszcze, George pełno, ale często u mnie już zjechane, że nie bardzo się nadają. Jeszcze Marks&Spencer ma fajne i Lindex
 
Nexta też lubię, ale ciężko trafić. Mamas&Papas chyba nie miałam jeszcze, George pełno, ale często u mnie już zjechane, że nie bardzo się nadają. Jeszcze Marks&Spencer ma fajne i Lindex

Ja tu mam taki ze naprawdę rzeczy są zajebiste ale to trzeba ość jak jest towar i te 100zl ze sobą mieć ale z siatą pełna wyjdziesz nie to co w sklepie normalnym..
 
Ja przytyłam 8kg ale widać tylko brzuszek a ruchy widać od 19 tc nawet moj mąż dostał po twarzy od małej :D Zaraz wybieram się do fryzjera troszkę poszaleć na jesień :-)
 
reklama
Ale fajnie, zazdroszczę wam tego biegania po lumpkach, ja uwielbiam po lumpach a jaka satysfakcja jak się coś znajdzie, dużo większą frajda niż w normalnym sklepie :)
 
Do góry