JJezusiczku wy już o chrzcinach
Emenems odnośnie chrzestnego innego wyznania może być tylko ze będzie świadkiem chrztu tak jak tu któraś pisała znajomi tak załatwił i chrzciny ze właśnie jedno z chrzestnym było wyznania protestanckiego i ksiądz nic nie gadał
U mojego brata to wiary był jakaś patologią na nic się nie zgadzał dopiero proboszcz go ustawił do pionu brat jak dawał 50 zl za chrzciny to ten z pytaniem tak mało? ?? Ja to wtedy miałam ochotę mu powiedzieć jak mu nie pasuje to nic nie dostanie, ale się zamknęłaM bo nie chciałam robić zadymy
Myśmy chrzcili Olina jak miał niespełna 2 miesiące, koszmar jeden wielki, mamy takiego pecha ze zawsze trafiamy na pogodę albo za gorąco jak przy Olinie albo największy mróz jak przy naszym ślubie heheh biedak całą mszę się rzucał
Chrzciny będziemy robić w domu i będzie nas chyba gdzieś około 16 osób i tak się zastanawiam czy nie zamówić katering bo nie wiem czy dam radę coś zrobić przy dwójce ??? Ale zobaczymy jak juz będzie wiadomo
Z chrzestnymi mamy z to problem bo hak był wybór przy pierwszym moja bratowa i brat mojego, tak przy drugim problem bo nie ma kobiety, szwagier nie chce się żenić mój drugi młodszy brat tez nie za bardzo. Szwagier juz jest chrzestnym u naszego, pozostaje nam mój młodszy brat który jest na bakier z kościołem i chyba weźmiemy kuzynkę mojego chłopa a mamy z nią bardzo dobry kontakt
Rany jak ja się rozpisałam
Emenems odnośnie chrzestnego innego wyznania może być tylko ze będzie świadkiem chrztu tak jak tu któraś pisała znajomi tak załatwił i chrzciny ze właśnie jedno z chrzestnym było wyznania protestanckiego i ksiądz nic nie gadał
U mojego brata to wiary był jakaś patologią na nic się nie zgadzał dopiero proboszcz go ustawił do pionu brat jak dawał 50 zl za chrzciny to ten z pytaniem tak mało? ?? Ja to wtedy miałam ochotę mu powiedzieć jak mu nie pasuje to nic nie dostanie, ale się zamknęłaM bo nie chciałam robić zadymy
Myśmy chrzcili Olina jak miał niespełna 2 miesiące, koszmar jeden wielki, mamy takiego pecha ze zawsze trafiamy na pogodę albo za gorąco jak przy Olinie albo największy mróz jak przy naszym ślubie heheh biedak całą mszę się rzucał
Chrzciny będziemy robić w domu i będzie nas chyba gdzieś około 16 osób i tak się zastanawiam czy nie zamówić katering bo nie wiem czy dam radę coś zrobić przy dwójce ??? Ale zobaczymy jak juz będzie wiadomo
Z chrzestnymi mamy z to problem bo hak był wybór przy pierwszym moja bratowa i brat mojego, tak przy drugim problem bo nie ma kobiety, szwagier nie chce się żenić mój drugi młodszy brat tez nie za bardzo. Szwagier juz jest chrzestnym u naszego, pozostaje nam mój młodszy brat który jest na bakier z kościołem i chyba weźmiemy kuzynkę mojego chłopa a mamy z nią bardzo dobry kontakt
Rany jak ja się rozpisałam