Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Omg, przecież to są piękne różowe kreski ! Dwa testy nie mogły się pomylićDziewczyny sikałam... Facelle i te fałszywe pinki. Też to widzicie?
dziękuję za kciukiPowodzenia kochana, trzymamy kciuki za kropka, niech rozwija się pięknieSpokojnej ciąży życzę
![]()
OoooMy też tak niedługo napiszemy o Tobie![]()
tak, kiedyś się mówiło, że 10 i więcej potwierdza owulację (teraz już chyba nawet mniej)Dziewczyny, powiedzcie mi czy progesteron 13 ng/ml świadczy o tym że owulacja była? Robiony był w 6 dpo.
Ja już chyba za dużo czytam i się gubie.
W UK nie robi sie tych monitoringów i jedyne co to w 7dpo robię proga.
Chcę mieć pewność że owulacje występują, zanim zdecydujemy się na kolejne kroki w leczeniu. W tym rkaju większosć robimy na wlasna reke.... :-(
Czyli mogę przyjąć że jeśli prog mam raz 14, raz 12 a raz 13 w 6-7 dpo w kolejnych cyklach (badałam co 3 cykle) to znaczy ze owulacje wystepuja i to nie one stanowia problem? Ja juz nie wiem w jakim kierunku isc... Mam pcos ale lekarz mowi ze skoro sa owulacje to pcos nie jest problemem... Nasienie meza nie jest problemem, hormony moje w normie. Gdzies tkwi problem, ktorego ja nie potrafie odnalezc. Na lekarzy w UK nie ma co liczyc...tak, kiedyś się mówiło, że 10 i więcej potwierdza owulację (teraz już chyba nawet mniej)
Dokładnie.tak, kiedyś się mówiło, że 10 i więcej potwierdza owulację (teraz już chyba nawet mniej)