Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dziś już nie ma, po seksie było ok (dni płodne więc ciśniemy codziennie
). Ale wczoraj mnie to przeraziło, najpierw brązowy śluz, a potem fontanna krwi. Myślałam sobie, że znowu kur.a coś.
ja się boję że pobrudzę prześcieradło więc wstaje i się wycieram, może tak zabijam szanse na ciążę 
U mnie cykl z jednego jajnika dużo bardziej boli niż z drugiego więc może długość owulacji też może być inna z każdegoCześć dziewczyny. Gratulacje 2 kresek
Jestem chora, czuję się okropnie. W dodatku chyba pms wjechał i to bardzo. Ale do okresu ponad tydzień...
W związku z tym mam pytanie. Czy jest możliwe że długość cyklu jest dłuższa gdy owulacja jest z jednego jajnika a krótsza gdy jest z drugiego? Nigdy w życiu o czymś takim nie słyszałam, ale 2 miesiące temu miałam krótszy cykl o 3 dni i nie zdążyłam zatestować, i wydaje mi się że teraz też okres przyjdzie wcześniej. Czy to możliwe czy to totalna brednia?
Tak, takie robienie nadzei, że raz to dziecko chce a raz, że nie to jest znęcanie się. Co to znaczy " może jeszcze zmieni zdanie " ? To on chce tego dziecka w końcu czy nie chce ? Bo chyba jednak mu nie zależy skoro zmienia tak zdanie.U mnie tylko czekanie na @. Nie ma sexow , nie ma nadziei. Mój stary zachowuje się jak dziecko. Mówię mu że skoro nie chce więcej dzieci to niech idzie na wazektomie, a on mi na to że nie bo może jeszcze zmieni zdanie i będzie chciał dziecko. Jak myślicie czy to nie jest znęcanie się nade mną psychicznie ? Bo ja tak to czuję
Ja nigdy nie robiłam nic poza prenatalnymi i pappą ale jakbym była teraz w ciąży to bym nifty zrobiła dla spokoju.Ja też mam taką podobna rozmowę za sobą, bo mój dokładnie tego samego się obawiał, ale On chce dziecko.. Ja mam w tym roku 40daje sobie max rok, starania to też takie na zasadzie bez wyliczania konkretnego itd, na tzw spontanie.
Mojego M uspokoiłam rozmowa o badaniach prenatalnych, amniopunkcji itd, zresztą już w poprzedniej ciąży mialam i to mi zapewniło w miarę spokojna ciążę.
Popieram… albo chce albo nie. Tutaj trzeba mieć pewność a nie tak sobie pływać między jednym a drugim.
Też miałam ta rozmine parę cykli temu i teraz leżę ok. 15 min czyli tyle ile trwa upłynnienie spermy mojego A. Ale to raczej prewencyjne działanie bo ciąży to nadal nie przyniosloDziewczyny, wy od razu razu po seksie wstajecie czy jeszcze leżycie?
Mi nifty spokoju by nie dały, robiłam amnio bo miałam pośrednie ryzyko i chciałam sprawdzic, ale robić kolejne badanie statystyczne to nie dla mnie, wolałam pewność 100% co do tej trisomii
