reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki styczniowe 2013

Cześć dziewczyny, jestem tu nowa. Przeczytałam cały wasz post od pierwszej strony i postanowiłam wkońcu napisać. Po pierwsze gratuluje tym, które zobaczyły upragnione dwie kreseczki. Po drugie, trzymam kciuki za te, które nadal czekają. Ja mam aktualnie ferie więc siedzę w domku i odpoczywam (jestem nauczycielem) i w czwartek doszło do mnie, że w środę powinnam dostać @(29dc), dziś jest 33dc i na razie nic. Sama gdzieś w głębi serca zaczęłam się już cieszyć. Test mam zamiar zrobić jutro rano, więc trzymajcie kciuki;)

<a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bj44j82z3kqpo.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
 
Ostatnia edycja:
reklama
Cześć dziewczyny, jestem tu nowa. Przeczytałam cały wasz post od pierwszej strony i postanowiłam wkońcu napisać. Po pierwsze gratuluje tym, które zobaczyły upragnione dwie kreseczki. Po drugie, trzymam kciuki za te, które nadal czekają. Ja mam aktualnie ferie więc siedzę w domku i odpoczywam (jestem nauczycielem) i w czwartek doszło do mnie, że w środę powinnam dostać @(29dc), dziś jest 33dc i na razie nic. Sama gdzieś w głębi serca zaczęłam się już cieszyć. Test mam zamiar zrobić jutro rano, więc trzymajcie kciuki;)

<a onclick="_gaq.push(['_trackEvent', 'Outgoing', 'www.suwaczki.com', '/']);" href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bj44j82z3kqpo.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>

Witaj :) &&&&&& zaciśnięte. Masz duże szanse na dwie kreseczki :tak: Jak je już zobaczysz to zostań z nami:-) Długo się staracie? To pierwsze dziecko czy kolejne?
 
Mamy juz synka - 7 marca kończy trzy latka, więc już niedługo. Czy długo się staramy?- od narodzin synka nigdy nie zabezpieczalismy się i zawsze kochaliśmy się do końca i zawsze przychodziła @.tym razem jeszcze jej nie ma - może to właśnie nadszedł ten czas...:-D
 
Babeczki stało się eM mi się oświadczył:-)
IMG_5163.jpg
 
Szyszunia - gratulacje wielkie. Pamiętam to uczucie, ta radość w serduchu, kiedy on wyciąga pierścionek, kolacja przez niego zrobiona, świece zapalone, kwiaty i wogóle cały wieczór był miodzio;)))a jak to wyglądało u Ciebie, Szyszunia?;)opowiadaj...
 
zacznę od tego ze cały tydzień na antybiotyku, z gorączka, chora, zasmarkana i zakichana:-)
Po śniadanku wyszedł na miasto coś załatwić, ja normalnie chorobowo, w piżamce itp
Aaaa cos juz w pt/sob przebąkiwał ze w nd na 16 stolik zarezerwował....
No to zaczęłam się zbierać i poszliśmy.
W restauracji miejsce wydzielone, stół pięknie ozdobiony, na stoliku 24róże, nic nie podejrzewałam cały czas....
Przyszedł kelner, zamówiliśmy jedzonko i winko i szamaliśmy.... Po deserze, Łukasz wstał, coś tam się zakręcił i podchodzi do mnie, patrze a on już klęczy:szok: zaczął coś tam łamiącym głosem do mnie mówić, łzy lecą, ręce mu się trzęsą a ja się śmieje:-D:-D Założył mi pierścionek na palec i się pyta no czy tak, chcę być jego żoną i matką naszych dzieci:-) Nie mogłam się nie zgodzić:szok:
 
reklama
No to pięknie;)cieszę sie waszym szczęściem;)dobrze, że Twoja choroba nie przeszkodziła Wam w tak pięknej chwili hihi:tak:swoją drogą, miło jest widzieć jak nasi mężczyźni stają się bezradni, zdenerwowani, jąkający się...eh jak malutkie dzieci, ale przy tym jacy słodcy i kochani:tak:
 
Do góry