reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki styczniowe 2013

reklama
Dziewczyny któraś z was pytała o testy owulacyjne : ja zamawiam na allegro, wychodzi około 1,50zł za sztuke plus 5 gratisowych ciążowych :-) Polecały mi dziewczyny z innego wątku :tak: Jak znajde linka to wkleje
 
Witam:-) Wiem,ze to już koniec stycznia ale dołączę do wątku staraczki styczniowe. Dziewczyny ile wy się starałyście o dzidziusia,czy to musi tyle trwać? Ja z córką zaszłam w ciążę za pierwszym podejściem. Po prawie 5latach zdecydowaliśmy się z męzem na drugie dziecko i hymm...mieliśmy podejście w grudniu nic z tego nie wyszlo. drugie podejście w styczniu teraz czekam na miesiaczke i ewwentualne zrobienie testu ale nie licze na nic bo sie czuje normalnie,a z córką odrazu milam wrazenie innego samopoczucia itd. A tu nic nie czuje dlatego zaczynam watpić i sie wkurzam strasznie!!!
 
Mjaa ale fajnie! :-) Daj nam tu fotkę testa i leć na betę!
No mam nadzieję, że właśnie się zaczął tutaj wysyp pozytywnych teścików innych niż owulacyjne ;-)

U mnie w końcu wczoraj wieczorem pojawiła się owulka. Oczywiście było przytulanko i zgadnijcie co pierwsze usłyszałam po wszystkim? Że było fajowsko? Nie, pierwsze co usłyszałam to: Nooooooooooooooooooogi! Nooooooooooooooooogi w górę! Noooooooooooooooooooooooogi!!!!!! :-D Ci faceci...
W ogóle to wczoraj przed bzykaniem trochę się no... nie to, że posprzeczaliśmy, ale mieliśmy po lekkim foszku, bo ja już po kąpiółce, radośnie leżałam w łóżeczku i czekałam na niego, a ten mi wyjeżdża z tekstem czy piekarnik umyłam. Noż :wściekła/y: I jeszcze głeboko urażony, że nie. Na szczęście moja mina go chyba opamiętała i zamiast dalej gadać na głupie tematy to zapalił świeczki. Za to po przytulankach zaczął mi się mądrzyć na temat owulacji, kiedyż to ona nie występuje i jaka to ona jest dziwna. No rzeczywiście ekspert się znalazł, szlag by to trafił :wściekła/y: Mam nadzieję, że mimo tego, że mi się 2 razy ciśnienie podniosło to jednak coś z przytulanek wyjdzie :-)
 
Witam:-) Wiem,ze to już koniec stycznia ale dołączę do wątku staraczki styczniowe. Dziewczyny ile wy się starałyście o dzidziusia,czy to musi tyle trwać? Ja z córką zaszłam w ciążę za pierwszym podejściem. Po prawie 5latach zdecydowaliśmy się z męzem na drugie dziecko i hymm...mieliśmy podejście w grudniu nic z tego nie wyszlo. drugie podejście w styczniu teraz czekam na miesiaczke i ewwentualne zrobienie testu ale nie licze na nic bo sie czuje normalnie,a z córką odrazu milam wrazenie innego samopoczucia itd. A tu nic nie czuje dlatego zaczynam watpić i sie wkurzam strasznie!!!
Witaj Madziu :-) Uwierz mi, z tego co piszesz staracie się bardzo krótko :tak: Ja też 3 lata temu zaszłam w ciąże z córką od razu, a teraz po poronieniu już 3 cykl leci..Jesteśmy wszystkie dobrej myśli, dołącz do nas bo w grupie zawsze raźniej :tak: Kiedy będziesz testować? Może to jednak to :-D
 
Planuję testować 6stego czyli w dzien spodziewanej miesiączki ale jakoś tak intuicyjnie wyczuwam,ze chyba nic z tego :-(. A ty koriander widze podchodzisz ze spokojem do tego,az zazdroszcze. Ja męża namawiałam na drugiego bobasa od ponad dwuch lat a jak sie w koncu dal namowic to nic nie wychodzi.
 
madziulka to trzymam kciuki! Ja też się za każdym razem bardzo stresuje, wiadomo że z miesiąca na miesiąc człowiek bardziej się nakręca..wypatruje tych dwóch kreseczek, rozczarowanie i żal są co raz większe.. ale trzeba wierzyć, ja wierzę że teraz się uda!

mja i co u ciebie???
 
reklama
Witaj Madziula ja też będę testowała ok 5 - 6 o ile @ nie przyjdzie. Ale podobnie tak jak Ty myślę, że się nie udało. Nie wiem czemu, jakoś tak mi optymizmu brakuje.
 
Do góry