reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki styczniowe 2013

święta święta i powrót do szarej rzeczywistości a najgorsze że do śnieżnej. Teraz trzeba znaleźć dietę cud żeby się pozbyć świątecznego jedzonka zalegającego na boczkach. :baffled: może już się zrobi ciepło to znów zacznę biegać i coś działać bo teraz to brrrr nie chce się wyjść z domu:happy2:
---------------------------------------------------------------------------------
Co do starań o dziecko to ja zawieszam działalność. Oczywiście nie dlatego że chcę, ale cóż nie możemy mieć póki co dzieci więc po co się łudzić??? Serce mi się ściska na samą myśl i łzy same płyną Może w czerwcu już się coś wyjaśni i zobaczymy czy wyniki będą na tyle dobre żeby mogło się udać czy trzeba bedzie odkładać pieniążki na klinikę bezpłodności i inseminacje. Póki co nie ma co gdybać. Wam życzę samych sukcesów w tym temacie i gromady zdrowych, ślicznych fasolek;-). Ale nie mam zamiaru Was całkiem opuszczać, bo zżera mnie ciekawość która następna zafasolkuje więc na pewno będę na bierząco...
 
reklama
No i mamy ospę - mały się cieszy bo teraz ma dwa tygodnie urlopu od przedszkola, narazie ma niewiele krostek i nic go nie swędzi :-) także nie jest źle.
 
Witam Was po świętach!!!:-)

ancona- to dobrze,że na razie jest ok, ale słyszałam,że jak jest bardzo mało krostek to może się powtórzyć ospa, ale na ile to prawda?u małego pewnie i tak się jeszcze rozwinie, bo to w sumie początki ospy.Oby bidulka nie swędziało.

szyszunia- dziś w pytaniu na śniadanie było o sukniach ślubnych dla brzuszatek, piękne:tak:może oglądałaś????więc nie ma się co martwić, jak się idzie do ołtarza z brzuszkiem, bo rozwiązań jest mnóstwo:-)a wogóle jak się czujesz???

waiting- trzymaj się słońce, bo martwię się o Ciebie:-(

Mój mały poszedł do babci, a ja chwilke siadłam na kompa, obiadek sie gotuje, pranie się suszy, zakupy zrobione. Ostatni dzień wolnego, bo jutro wracam do pracy po świątecznej przerwie. Znowu szara pracowita rzeczywistość:no::no::no:
 
u lekarza byłam wiec nie widzialam, moze na www znajde, ale dziekuje Ci , z wielka checia podejrze, bo obecna suknie musze oddac :D
moje wyniki z dzis HCG całkowiteHCG+β583,50 mIU/ml

dziekuje, czuje sie dobrze, jakbym w niej nie byla :-D zobaczymy jak sie rozwinie :tak:
 
u lekarza byłam wiec nie widzialam, moze na www znajde, ale dziekuje Ci , z wielka checia podejrze, bo obecna suknie musze oddac :D
moje wyniki z dzis HCG całkowiteHCG+β583,50 mIU/ml

dziekuje, czuje sie dobrze, jakbym w niej nie byla :-D zobaczymy jak sie rozwinie :tak:

Piękna beta :tak: Wstaw suwaczek ciążowy :-)

Ja mam dziś podły humor :no: Mam 30 dc więc podjarana zrobiłam rano test, bo "a może się udało" ( oczywiście nie doczekałam do 4 kwietnia) i oczywiście JEDNA KRECHA, bez żadnego cienia, nie pozostawiająca wątpliwości...:-( To 12 - 13 dpo więc powinno być coś widać jakby coś było... Pewnie jutro wredota przylezie... wiecznie na tym forum chyba zostanę.

Waiting
mam nadzieję, że będziesz się odzywać jednak :-)

ancona przynajmniej będziecie mieli ospę z głowy:happy2:

A dziewczynka gdzie przepadła?
 
Netka mówisz i masz:-)
Nie ma jeszcze @ wiec głowa do góry, nie mysl nawet o niej.Trzymam &&&&&&&&&&&&&
Czuje sie ok, moze czase cos mnie na dole zakreci, jak niby na @ a jednak nie, wiec czekam do jutra i sie rejestruje do gienka ;-)
 
Pięknaszyszunia ogromne gratulacje Ci przesyłam.Dbaj o siebie...
Jezusie nie skończy się ta zima tej wiosny:-(U mnie dziś 9 dc więc zaczynamy ostatnie starania przed zabiegiem męża.
Neta81 jeszcze nic straconego ale też tak miałam,że zrobiłam dzień przed @ test i 1 krecha-a na drugi dzień był okres i kolejne rozczarowanie.Ale i tak trzymam za Ciebie kciuki
 
Ospy dzień drugi :-) mam w domu małą biedroneczkę :happy: krostek przybywa i jest ich już sporo, najwięcej na główce we włoskach, na pleckach i przy siusiaczku. Całe szczęście że małego nic nie swędzi i w ogóle się nie drapie :-). Cieszę się że tak to przechodzi, będzie z główki a to chyba zasługa tych leków co bierze oprócz różowego smarowidełka :-D.

Tak sobie myślę że nasze starania to miesiąc bankowo musimy odłożyć bo gdyby mąż był zarażony i akurat by się udało to chyba całą ciąże nie mogłabym spać spokojnie.
 
reklama
Do góry