reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2018-2020! :)

Ile masz dzieci?

  • 0

    Głosów: 253 49,5%
  • 1

    Głosów: 158 30,9%
  • 2

    Głosów: 72 14,1%
  • 3

    Głosów: 20 3,9%
  • 3+

    Głosów: 8 1,6%

  • Wszystkich głosujących
    511
Podziwiam dziewczyny ktore czekaja do terminu a nawet i dluzej ;) do poniedzialku juz nie tak dlugo, ale ja bym i tak pewnie w niedziele robila

W poniedziałek mam miec akurat termin @, ale ja mam na szczęście krótkie cykle, po 23-25 dni z reguły, więc chociaż tyle mniej czekania xD. Nie Kuś :p bo sie jeszcze przelamie na tą niedzielę xD
 
reklama
W Diagnostyce normy
tsh 0, 270-4,200 200
Prolaktyna 4,79-23,30
LH, FSH brak norn na wynikach (ja porównywalam z tymi w necie)
, reszty z wymienionych badan nie robilam więc nie podpowiem
 
W poniedziałek mam miec akurat termin @, ale ja mam na szczęście krótkie cykle, po 23-25 dni z reguły, więc chociaż tyle mniej czekania xD. Nie Kuś :p bo sie jeszcze przelamie na tą niedzielę xD
Ok nie namawiam ;) ale powiem Ci ze jak dziewczyny na forum testuja to sie ekscytuje prawie tak jakbym to ja sama robila:D a jeszcze jak ktoras zdjecie wstawi to juz w ogole szalenstwo:p
 
Cześć dziewczyny. Opowiem Wam co ja ostatnio przechodze... W tamten piątek wyszłam ze szpitala po tej infekcji moczowo - płciowej. Ale w weekend zaczęła mnie boleć lewa warga sromowa. Bolała, puchla, aż wyrósł mi na niej guzek. Z dnia na dzień było coraz gorzej i we wtorek byłam u lekarza. Okazało się, że to zapalenie gruczołu bartholina. Zebrała się tam jakaś ropa. [emoji79] Lekarz na ,,żywca,, ściągnął mi tą ropę igłą, ulga w zasadzie była niesamowita juz na fotelu. Dostałam antybiotyk, bo mam ciągle ogólny stan zapalny całego organizmu, pomimo że z układu moczowego wszystko zeszło. Wiadomo stan zapalny trzeba zlikwidować, bo to przechodzi na dziecko i mała może urodzić się np. z za paleniem płuc [emoji17] ALE powiedział mi dwie opcje, jakie mogą się pojawić. Pierwsza optymistyczna - antybiotyk szybko zadziała i nie będzie nawrotu, co zdarza się dość często, ale druga - pesymistyczna, która zdarza się tak samo często - za 3-4 dni może być nawrót i wtedy mam nie oglądać się na nic i jechać prosto do niego na oddzial, a tam czeka mnie zabieg usunięcia tego, nacięcia, zakładania szwów. Pod pełną narkoza. Lekarz też tego bardzo nie chce ze względu na dziecko. Naprawdę modlę się, aby się nie odbudowalo. [emoji17] Dziś już jest trzeci dzień z antybiotykiem. Przemywam octaniseptem, szałwia i smaruje maścia ichtiolowa. Opuchlizna otęchła, więc chyba po malutku mija, ja już też denerwuje się mniej... Z grzybicy w zasadzie też już się wyleczylam, teraz stosuje tylko probiotyki na odbudowanie flory bakteryjnej i nawilżenie śluzówki. Podobno sporo jest takich przypadków, z tym zapaleniem, ale czy akurat w ciąży musiało się to przyplatac? Podczytuje Was, ale nie zawsze się udzielam. [emoji846] Oczywiście mocno trzymam kciuki za Was wszystkie [emoji3590]
 
Cześć dziewczyny. Opowiem Wam co ja ostatnio przechodze... W tamten piątek wyszłam ze szpitala po tej infekcji moczowo - płciowej. Ale w weekend zaczęła mnie boleć lewa warga sromowa. Bolała, puchla, aż wyrósł mi na niej guzek. Z dnia na dzień było coraz gorzej i we wtorek byłam u lekarza. Okazało się, że to zapalenie gruczołu bartholina. Zebrała się tam jakaś ropa. [emoji79] Lekarz na ,,żywca,, ściągnął mi tą ropę igłą, ulga w zasadzie była niesamowita juz na fotelu. Dostałam antybiotyk, bo mam ciągle ogólny stan zapalny całego organizmu, pomimo że z układu moczowego wszystko zeszło. Wiadomo stan zapalny trzeba zlikwidować, bo to przechodzi na dziecko i mała może urodzić się np. z za paleniem płuc [emoji17] ALE powiedział mi dwie opcje, jakie mogą się pojawić. Pierwsza optymistyczna - antybiotyk szybko zadziała i nie będzie nawrotu, co zdarza się dość często, ale druga - pesymistyczna, która zdarza się tak samo często - za 3-4 dni może być nawrót i wtedy mam nie oglądać się na nic i jechać prosto do niego na oddzial, a tam czeka mnie zabieg usunięcia tego, nacięcia, zakładania szwów. Pod pełną narkoza. Lekarz też tego bardzo nie chce ze względu na dziecko. Naprawdę modlę się, aby się nie odbudowalo. [emoji17] Dziś już jest trzeci dzień z antybiotykiem. Przemywam octaniseptem, szałwia i smaruje maścia ichtiolowa. Opuchlizna otęchła, więc chyba po malutku mija, ja już też denerwuje się mniej... Z grzybicy w zasadzie też już się wyleczylam, teraz stosuje tylko probiotyki na odbudowanie flory bakteryjnej i nawilżenie śluzówki. Podobno sporo jest takich przypadków, z tym zapaleniem, ale czy akurat w ciąży musiało się to przyplatac? Podczytuje Was, ale nie zawsze się udzielam. [emoji846] Oczywiście mocno trzymam kciuki za Was wszystkie [emoji3590]
Ojej :/ ale się dziadostwo przyczepiło! Trzymam kciuki, aby antybiotyk zadziałał i było po sprawie. Z jakich powodów to się zrobiło?
 
Ojej :/ ale się dziadostwo przyczepiło! Trzymam kciuki, aby antybiotyk zadziałał i było po sprawie. Z jakich powodów to się zrobiło?
No podobno ten gruczoł lubi się czasem zatykac i śluz, który powinien nim wyciekac zostaje w środku, robiąc stan zapalny i ropę. A różne infekcje bakteryjne czy grzybicze przyczyniają się do tego, że to tam się zatyka... Przerazila mnie wizja narkozy w ciąży. Zresztą lekarz też nie chciałby mnie ciąć akurat teraz. Mam nadzieję, że już teraz będzie wszystko w porządku, przynajmniej do końca ciąży, a limit ciężkich przypadłości ciążowych wykorzystalam w jednym miesiącu [emoji849]
 
Ja nie wiem czy ta pogoda zmienna tak ostatnio na mnie działa czy co, ale ostatnio robie sie tak szybko zmęczona, że normalnie jak chodziłam spac 22-23, tak od kilku w łóżku jestem już po 20. A wczoraj to pobilam samą siebie bo zasnęłam o 18 i spałam 13 godzin! :o do tego w pracy wczoraj to moglam zasnąć na siedząco, ziewając pół dnia xD.

Wam też ostatnio doskwiera taka senność i brak energii?
 
reklama
Cześć staraczki kochane [emoji8] ktoś mnie tu jeszcze pamięta? [emoji12]
Jak tam, są jakieś nowe dwie kreseczki? [emoji8]
Trzymam za was kciuki [emoji8]
 
Do góry