Staraczki 2018-2020! :)

[doomi03]

Cześć staraczki kochane [emoji8] ktoś mnie tu jeszcze pamięta? [emoji12]
Jak tam, są jakieś nowe dwie kreseczki? [emoji8]
Trzymam za was kciuki [emoji8]

Hej, oczywiście że pamiętamy niestety poki co na razie coś te dwie kreski nie chcą się u żadnej wyłonić.

 

[doomi03]

Ja testuje jutro albo pojutrze ale boję się jak nigdy dotąd ponieważ dziś doszły zawroty głowy, piersi całe w żyłach i takie dziwne uczucie w podbrzuszu ale nie chce sobie dawać nadziei bo nie chcę rozczarowania

I jak tam? Robiłaś test?

 

[nata$za88]

I jak tam? Robiłaś test?

@bienius992 podpinam się pod pytanie, testowałaś?
Policzyłam cykle, i wychodzi mi, że względu na ubezpieczenie muszę czekać do przełomu grudnia/stycznia że staraniami, no trochę lipa, bo watpie żeby w 3 cykle się udalo, skoro potrzebowałam ostatnio 8 i prawie rok starań, a z drugiej strony szkoda stracić 2 tysie, które bym dostała jestem w kropce.

 

[KiedyPytam]

Hej dziewczyny ja trochę powielam ten temat ale zapytam się was tutaj tez, bo na tym forum są staraczki już prawie dwuletnie więc może wiecie coś na ten temat. Mam w 2 dniu cyklu poziom LH bardzo niski 0,6. Poza tym reszta
TSH 0,907 uIU/ml,
FSH 7,2 mIU/ml,
Estradiol 48 pg/ml,
Prolaktyna 10,03 ng/ml,
Testosteron 25,94 ng/dl
Co to w ogóle oznacza. Jest na to sposób? Nie tak dawno wielokrotnie też robiłam tsh i ft3, ft4 i było ok zawsze.
Tydzień przed robieniem badań na zlecenie lekarza zaczęłam pić Symfolic. A się okazuje że myo-inozytol obniża LH więc lekarz oczywiście bezmyślnie mi to zalecił.
Co jeszcze zbadać? Slyszalyscie coś o aż tak niskim LH? To się da wyrównać?
W ogóle ostatnio zauważyłam u siebie dziwne objawy. Więcej się poce, a nigdy się nie pocilam. Nie jestem otyła, ale trochę mi waga skoczyła. I zauważyłam od paru miesięcy dużo krostek i twarz mam pełną takich grudeczek a nigdy nie miałam nawet w dzieciństwie trądzika. Doradzcie coś... Załamałam się tym poziomem LH

 

[bienius992]

Hej robiłam test i wyszedł negatywny [emoji26] jutro idę do lekarza zobaczymy co powie

 

[doomi03]

Dziewczyny, zrobiłam dziś test i sama nie wiem czy dostrzegam tam jakis cień cienia cienia czy mam tylko urojenia. Ciężko go dostrzec okiem i ciężko mi go złapać na zdjęciu. Nigdy na testach nie miałam nawet takiej smużki cienia, ale z drugiej strony może to zupełnie nic nie oznaczać, albo po prostu wydaje mi się że coś widzę. Wstawiam zdjęcie (jedno czarno białe bo wydaje mi się że tam bardziej może widać to o co mi chodzi), ale nie wiem czy dostrzeżecie w ogóle to co ja.

Tak czy siak pozostaje mi czekać czy przyjdzie @ (dziś termin), w drodze do domu dokupie najwyżej testy i jak nie przyjdzie to w środę powtórzę.

 

[doomi03]

Hej robiłam test i wyszedł negatywny [emoji26] jutro idę do lekarza zobaczymy co powie

Szkoda daj znać jak będziesz po wizycie i co lekarz powiedział.

 

[użytkownik 188556]

Ja ostrzegam przed tym testem, juz nie pierwszy raz widze takie cienie na nim, sama tez mialam taki cień, pierwszy raz w życiu "coś" mi wyszło na teście. Za 2 dni przyszedl okres. Tu na forum też były przypadki takich cieni na tym teście.
Ale moze u Ciebie bedzie inaczej[emoji173]
Trzymam kciuki!

Dziewczyny, zrobiłam dziś test i sama nie wiem czy dostrzegam tam jakis cień cienia cienia czy mam tylko urojenia. Ciężko go dostrzec okiem i ciężko mi go złapać na zdjęciu. Nigdy na testach nie miałam nawet takiej smużki cienia, ale z drugiej strony może to zupełnie nic nie oznaczać, albo po prostu wydaje mi się że coś widzę. Wstawiam zdjęcie (jedno czarno białe bo wydaje mi się że tam bardziej może widać to o co mi chodzi), ale nie wiem czy dostrzeżecie w ogóle to co ja.

Tak czy siak pozostaje mi czekać czy przyjdzie @ (dziś termin), w drodze do domu dokupie najwyżej testy i jak nie przyjdzie to w środę powtórzę.

 

[nata$za88]

Dziewczyny, zrobiłam dziś test i sama nie wiem czy dostrzegam tam jakis cień cienia cienia czy mam tylko urojenia. Ciężko go dostrzec okiem i ciężko mi go złapać na zdjęciu. Nigdy na testach nie miałam nawet takiej smużki cienia, ale z drugiej strony może to zupełnie nic nie oznaczać, albo po prostu wydaje mi się że coś widzę. Wstawiam zdjęcie (jedno czarno białe bo wydaje mi się że tam bardziej może widać to o co mi chodzi), ale nie wiem czy dostrzeżecie w ogóle to co ja.

Tak czy siak pozostaje mi czekać czy przyjdzie @ (dziś termin), w drodze do domu dokupie najwyżej testy i jak nie przyjdzie to w środę powtórzę.

Cień jest, ale nie znam skuteczności tego testu, spokojnie bym poczekała na termin @
A z drugiej strony mi żadne cienie też nie wychodziły dopóki nie byłam w ciąży. Trzymam kciuki za 2 tłuste krechy!
Masz więcej tych testów? Można sprawdzać czy ciemnieją, nie wiem czy warto już lecieć na betę czy nie lepiej poczekać na coś wyraźniejszego.

 

[doomi03]

Cień jest, ale nie znam skuteczności tego testu, spokojnie bym poczekała na termin @
A z drugiej strony mi żadne cienie też nie wychodziły dopóki nie byłam w ciąży. Trzymam kciuki za 2 tłuste krechy!
Masz więcej tych testów? Można sprawdzać czy ciemnieją, nie wiem czy warto już lecieć na betę czy nie lepiej poczekać na coś wyraźniejszego.

Dzisiaj mam właśnie termin @ dlatego zatestowałam, zwłaszcza że w tym cyklu dręczyło mnie jakies przeczucie .
Po pracy polecę dokupić więcej testów o czulosci 10, bo w domu został mi tylko jeden 25tka , wiec nie ma sensu na razie nim testowac. Jak @ nie przyjdzie do konca wtorku to w srode powtórzę test.