Staraczki 2018-2020! :)

[KiedyPytam]

Hej dziewczyny. Ostatnio tu nie zaglądałam bo ogólnie siedzę w starania 2019 ale zauważyłam że jest tu jakiś rozgardiasz ogólny, powiecie mi o co chodzi? Bo nie nadążam za postami bo widzę że niektóre udzielają się tutaj, na staraniach, na staraniach druga połowa 2019 i w rozmowach o wszystkim i o niczym. A widzę że tu są takie co były gdzieś i się poprzenosily. A szkoda że jak już tyle rozmawiamy to jakoś się mijamy na postach. I nie wiadomo co u której słychać

 

[adzik]

Hej dziewczyny. Ostatnio tu nie zaglądałam bo ogólnie siedzę w starania 2019 ale zauważyłam że jest tu jakiś rozgardiasz ogólny, powiecie mi o co chodzi? Bo nie nadążam za postami bo widzę że niektóre udzielają się tutaj, na staraniach, na staraniach druga połowa 2019 i w rozmowach o wszystkim i o niczym. A widzę że tu są takie co były gdzieś i się poprzenosily. A szkoda że jak już tyle rozmawiamy to jakoś się mijamy na postach. I nie wiadomo co u której słychać

Rozmowy o wszystkim i niczym to stare Staraczki 2019 tylko pod luzniejszym kątem. No i tam nikt nie ma nic przeciwko jak wypowiadają się dziewczyny którym się udało. Ogólnie jednym dziewczyna nie podobało się jak ciężarna się wypowiada bo uważaly że dla takich są inne fora typu ' Marcowe Mamy, Czerwcowe Mamy itd...

 

[KiedyPytam]

Rozmowy o wszystkim i niczym to stare Staraczki 2019 tylko pod luzniejszym kątem. No i tam nikt nie ma nic przeciwko jak wypowiadają się dziewczyny którym się udało. Ogólnie jednym dziewczyna nie podobało się jak ciężarna się wypowiada bo uważaly że dla takich są inne fora typu ' Marcowe Mamy, Czerwcowe Mamy itd...

Aha coś sobie przypominam. Kurcze na urlopie jeszcze ogarnialam a teraz coś tam zaglądam czasami i nie mogę ciągle nadrobić. A te starania 2018 i 2019?

 

[bienius992]

Cześć dziewczyny ja staram się 1 cykl i nie wiem czy dawać sobie nadzieję czy nie bo cykle mam nieregularne 27-34 dni a ostatnia @ 20.07 (była mega skąpa tak jakby jej nie było ale byłam na usg i niby wszystko ok) i teraz mam 32 dc i mam dziwne uczucie tak jakby coś wm podbrzuszu się powiększylo tzn ściska przy schylaniu chyba przesadzam porostu. Robiłam test w 28 dc o czułości 25 ale wyszedł negatywny. Chcę poczekać teraz do piątku na kolejny test ale już zrobię ten o czułości 10 no ale cały czas się zastanawiam czy sie udało.

 

[Rumuneska]

Hej dziewczyny. Ostatnio tu nie zaglądałam bo ogólnie siedzę w starania 2019 ale zauważyłam że jest tu jakiś rozgardiasz ogólny, powiecie mi o co chodzi? Bo nie nadążam za postami bo widzę że niektóre udzielają się tutaj, na staraniach, na staraniach druga połowa 2019 i w rozmowach o wszystkim i o niczym. A widzę że tu są takie co były gdzieś i się poprzenosily. A szkoda że jak już tyle rozmawiamy to jakoś się mijamy na postach. I nie wiadomo co u której słychać

Tez sie zastanawialam czemu jest kilka wątków o zbieżnej tematyce... Podczytuje każdy z nich

 

[IrenaX]

Cześć dziewczyny ja staram się 1 cykl i nie wiem czy dawać sobie nadzieję czy nie bo cykle mam nieregularne 27-34 dni a ostatnia @ 20.07 (była mega skąpa tak jakby jej nie było ale byłam na usg i niby wszystko ok) i teraz mam 32 dc i mam dziwne uczucie tak jakby coś wm podbrzuszu się powiększylo tzn ściska przy schylaniu chyba przesadzam porostu. Robiłam test w 28 dc o czułości 25 ale wyszedł negatywny. Chcę poczekać teraz do piątku na kolejny test ale już zrobię ten o czułości 10 no ale cały czas się zastanawiam czy sie udało.

Witaj, tak jak mowisz poczekaj w takim razie do piątku i powtórz test 10

 

[Lad]

Hej dziewczyny. Ostatnio tu nie zaglądałam bo ogólnie siedzę w starania 2019 ale zauważyłam że jest tu jakiś rozgardiasz ogólny, powiecie mi o co chodzi? Bo nie nadążam za postami bo widzę że niektóre udzielają się tutaj, na staraniach, na staraniach druga połowa 2019 i w rozmowach o wszystkim i o niczym. A widzę że tu są takie co były gdzieś i się poprzenosily. A szkoda że jak już tyle rozmawiamy to jakoś się mijamy na postach. I nie wiadomo co u której słychać

Zawsze tak było odkąd pamiętam, a jestem na tym babyboom od 2015 roku. Tak jak i w życiu, różne osoby zbierają się w różne skupiska mimo tego, że jest to ta sama tematyka.

 

[Lad]

Nic tu nie piszę bo coraz bardziej zapominam o staraniach, no bo w końcu się nie staramy więc całe szczęście, że się schizuję.
Polska nas na siłę trzyma jak tylko może, ciągle przeszkody w wyjeździe do DE ale my się nie damy. Po za tym u mnie raczej wszystko ok, @ się znowu spóźnia dzisiaj 37dc ale pewnie niedawno była owulacja i stąd takie opóźnienie, czekam sobie cierpliwie bo nie ma możliwości żeby się jakimś cudem żołnierz uciekł i popłynął gdzie nie trzeba. Dzisiaj oddałam koleżance wszystko co miałam związanego z dzieckiem, staraniami i ciążą, segregator Jestem w ciąży, torbę, parę bodziaków i jakieś tam pierdoły - jest mi przez to teraz o wiele lżej.

 

[doomi03]

No faktycznie ostatnio coś ciszej tutaj. Ja się nie udzielam przez pierwsza część cyklu bo w sumie ani nie robilam testów owu ani nic. Dzisiaj 19dc i 7dpo (tak mi sie wydaje bo w 12 dc chyba czułam dokładnie kiedy mialam owu), więc spontanicznie poleciałam zrobić progesteron (labo mam koło domu i uznałam ze wychodząc do pracy jesli nie będzie kolejki to wejde i zrobie a jak bedzie to odpuszczę...na szczęście nikogo nie było ).
Także czekam na wynik popołudniu.

W ogole jakoś mam w tym cyklu takie wewnętrzne niezrozumiałe przeczucie że mogło się udać. Staram się nie nakręcać, ale taka myśl krąży mi z tyłu głowy.
Z testowaniem czekam do poniedziałku (wtedy ma być @) lub wtorku.

 

[doomi03]

Wynik Progesteronu w 7 dpo. Ktoś może mi podpowiedzieć czy jest odpowiedni?