reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2018-2020! :)

Ile masz dzieci?

  • 0

    Głosów: 253 49,5%
  • 1

    Głosów: 158 30,9%
  • 2

    Głosów: 72 14,1%
  • 3

    Głosów: 20 3,9%
  • 3+

    Głosów: 8 1,6%

  • Wszystkich głosujących
    511
Boże, co ja pisze. Źle dziewczyny.
Ostatnią miesiaczke miałam 30 marca. Przepraszam, nie wiem co ja z tym 9tym..
26 marca zaczęło sie plamienie a 30 marca mniej więcej się rozkręcila.
A badania, zaraz poszukam. Tsh mialam badane jakis miesiąc temu, wszystko ok.
A te z tamtego roku zaraz zobaczę.
 
reklama
Moje cykle średnio 32 dni. Najdłużej 34 mialam.
No i w tamtym roku jak się zatrzymała miesiączka. Wtedy ginekolog kazala mi sprawdzić te hormony i dala luteine na unormowanie cyklu. Kazala mi brac przez 3 cykle i tak też zrobilam.
A wyniki:
TSH 2,654
FT3 2,99
FT4 0,90
FSH 2,18
LH 8,55
Estradiol 198,00
Progesteron 8,80
Prolaktyna 27,67
 
Prolaktyne masz lekko zawyżona. A lh fsh i progesteron w jakich dniach cyklu robiłaś?
Moje cykle średnio 32 dni. Najdłużej 34 mialam.
No i w tamtym roku jak się zatrzymała miesiączka. Wtedy ginekolog kazala mi sprawdzić te hormony i dala luteine na unormowanie cyklu. Kazala mi brac przez 3 cykle i tak też zrobilam.
A wyniki:
TSH 2,654
FT3 2,99
FT4 0,90
FSH 2,18
LH 8,55
Estradiol 198,00
Progesteron 8,80
Prolaktyna 27,67
 
Prolaktyne masz lekko zawyżona. A lh fsh i progesteron w jakich dniach cyklu robiłaś?
Ciężko powiedzieć, bo wtedy tak tego nie liczyłam.. zaczęłam zapisywać dopiero po tym jak się zatrzymała. No ale jak do niej poszłam, to nie miałam okresu jakieś 1,5 miesiąca.
Natomiast 5 dni po tych badaniach dostalam okres. Jeszcze bez luteiny. Dopiero później ją bralam, bo ginekolog powiedziala, ze to mi 'wyreguluje jakies nieprawidlowosci jeśli są' :frown:

Kurczę, ja dopiero teraz widzę jaka jestem w tym wszystkim zielona :sad:
Nie mialam okresu, poszlam do lekarza, okres przyszedl, pozniej bralam luteine przez 3 cykle i bylo ok przez ponad rok czasu. A teraz znowu jakies anomalie, jeszcze te bóle. Naprawde zaczynam się martwić dziewczyny.
 
Nawet jeśli normę przy prolaktynie masz do 30 to jesteś w górnej granicy normy i moim zdaniem prolaktyna powinna być trochę obniżona ponieważ może powodować problem z zajściem kiedyś w ciążę i też jej poziom we krwi w górnej granicy normy lub ponad normę może powodować nie regularne cykle.
 
Nawet jeśli normę przy prolaktynie masz do 30 to jesteś w górnej granicy normy i moim zdaniem prolaktyna powinna być trochę obniżona ponieważ może powodować problem z zajściem kiedyś w ciążę i też jej poziom we krwi w górnej granicy normy lub ponad normę może powodować nie regularne cykle.
Dziękuję. O prolaktynie nic nie wspomniala. Tylko, ze jest w normie. Nie mówiłam nic o planowanej ciąży bo wtedy jeszcze nie planowałam. No ale widzę, ze powinnam sie tym zająć skoro chcemy się starac po ślubie, eh.
To trzeba brać jakies leki na obniżenie?
 
reklama
Kochana idź po weekendzie do gin A dzisiaj zrób test ciążowy tak dla pewności. Z tego co mi Endo gadała to lh fsh i progesteron powinien się robić między 2-5 dc i progesteron też można zbadać w 21 dc. W każdym razie każdy lekarz ma inne zdanie co do wykonywania badań w poszczególnych dniach cyklu. Ja akurat te hormony miałam robione w czasie okresu bo lezalam w szpitalu na oddziale endokrynologicznym. Warto powtórzyć te badania. Ja właśnie czekam do 9 maja wtedy będę miała swoje wyniki wszystkie. Mi osobiście nigdy się miesiączka nawet 14 dni nie spóźniła A co mówić o 1.5 miesiąca. Najlepiej udaj się do gin i raz jeszcze powtórz wyniki hormonalne bo takie spóźnienia nie są normalne moim zdaniem.
Ciężko powiedzieć, bo wtedy tak tego nie liczyłam.. zaczęłam zapisywać dopiero po tym jak się zatrzymała. No ale jak do niej poszłam, to nie miałam okresu jakieś 1,5 miesiąca.
Natomiast 5 dni po tych badaniach dostalam okres. Jeszcze bez luteiny. Dopiero później ją bralam, bo ginekolog powiedziala, ze to mi 'wyreguluje jakies nieprawidlowosci jeśli są' :frown:

Kurczę, ja dopiero teraz widzę jaka jestem w tym wszystkim zielona :sad:
Nie mialam okresu, poszlam do lekarza, okres przyszedl, pozniej bralam luteine przez 3 cykle i bylo ok przez ponad rok czasu. A teraz znowu jakies anomalie, jeszcze te bóle. Naprawde zaczynam się martwić dziewczyny.
 
Do góry