reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2018-2020! :)

Ile masz dzieci?

  • 0

    Głosów: 253 49,5%
  • 1

    Głosów: 158 30,9%
  • 2

    Głosów: 72 14,1%
  • 3

    Głosów: 20 3,9%
  • 3+

    Głosów: 8 1,6%

  • Wszystkich głosujących
    511
Cześć dziewczyny. :)
Jestem tutaj nowa, trafilam tu w sumie przez przypadek. Bo tak mi jakoś przeszło przez myśl, że 'a może jednak..'
Nie staramy się jeszcze z partnerem jakoś intentyswnie o fasolkę. Bardziej na zasadzie 'jak będzie, to będzie'. Stosunek przerywany.
Moje cykle trwają średnio 32 dni. Dziś jest 37 dzień cyklu, a okresu dalej nie mam. Choć brzuch pobolewa. Zaczęłam sobie czytać o tym na Internecie, bo wcześniej tak nie miałam. Jak mi się czasami przestawial, to się po prostu przestawial i go nie było. Żadnych bóli, żadnych objawów jak przed miesiączka. I takim o to sposobem trafiłam tu, do Was. Przyznam, ze wcześniej nie wiedzialam że ciąża może dawać podobne objawy, jak te przed okresem. I szukałam jakichs informacji, bardziej na zasadzie 'a może jestem chora'
Bo codziennie wieczorem, od kilku dni jestem pewna, że okres przyjdzie w nocy. Rano się nudzę i nic. Za to dużo sluzu, mlecznego. Żadnych mdlosci, bólu piersi. Tylko zmeczenie, ale to pewnie przesilenie wiosenne.
Poczekam chyba jeszcze kilka dni i zrobię test. Jeśli okres się nie pojawi.
Pozdrawiam Was i trzymam kciuki żeby spełniły się Wasze marzenia!
Na twoim miejscu zrobiłabym już test albo poszłabym na betę. :) Powodzenia! <3
 
reklama
Na twoim miejscu zrobiłabym już test albo poszłabym na betę. :) Powodzenia! <3
Szczerze mówiąc, byłabym w ogromnym szoku.
Cykle mam troche rozregulowane, do tego stosunek przerywany. Żadnego bólu piersi. Jedynie ten brzuch. Szczerze mówiąc, jestem zielona w temacie bo nigdy jakos specjalnie nie interesowalam się objawami. Tzn, kojarzyły mi się zawsze filmowo :-) :):-) :) ze mdłości, napuchniety biust itd. I wszystkie koleżanki tez tak miały. A u mnie nic takiego nie ma. Dopiero dziś wyczytalam, tu u Was na którymś wątku, że bóle przed okresem i w ciąży bywają podobne.
Rozmawialismy o dziecku, ale jesteśmy w trakcie przygotowań do ślubu (za 3 miesiące) więc jakoś tak.. nigdy nie skupialam sie na tym za bardzo.
Jest w ogole możliwe przechodzić te pierwsze tygodnie bez ŻADNYCH typowych objawów? :confused:
 
Szczerze mówiąc, byłabym w ogromnym szoku.
Cykle mam troche rozregulowane, do tego stosunek przerywany. Żadnego bólu piersi. Jedynie ten brzuch. Szczerze mówiąc, jestem zielona w temacie bo nigdy jakos specjalnie nie interesowalam się objawami. Tzn, kojarzyły mi się zawsze filmowo :-) :):-) :) ze mdłości, napuchniety biust itd. I wszystkie koleżanki tez tak miały. A u mnie nic takiego nie ma. Dopiero dziś wyczytalam, tu u Was na którymś wątku, że bóle przed okresem i w ciąży bywają podobne.
Rozmawialismy o dziecku, ale jesteśmy w trakcie przygotowań do ślubu (za 3 miesiące) więc jakoś tak.. nigdy nie skupialam sie na tym za bardzo.
Jest w ogole możliwe przechodzić te pierwsze tygodnie bez ŻADNYCH typowych objawów? :confused:
Pewnie, że wiele kobiet nie ma w ogóle objawów żadnych. :) Ale też nie można nakręcać się, że akurat to ciąża bo można się niestety zawieźć. ;)
 
Witaj. Super że dołączyłas. Co raz więcej nas tutaj. Jeżeli chodzi o miesiączke to nie wiem co Ci doradzić. Ale jeśli masz dużo cierpliwości to z testem bym się jeszcze wstrzymała. Jest dużo przyczyn przez które mogą się @ spóźnić. Wiem że każda z nas jest inna ale ja miałam podobnie tak jak Ty. W marcu miałam ostatni okres 22 marca dostałam na 34dc myślałam że się udało bo w kwietniu długo mi się miesiączka nie pojawiała. Zrobiłam w kwietniu w 36dc test wyszedł negatywny 2 dni później dostałam okresu. Trzymam kciuki aby się udało i abyś była w ciazy[emoji110] [emoji173] i abyś nie musiała przechodzić tego co ja. U mnie z dniem pojawienia się @ zgasla nadzieja na ciążę ale przyjęłam to na luzie z myślą że kiedyś się uda aczkolwiek czasami mam dni zalamki że nie udaje się i wogule.
Cześć dziewczyny. :)
Jestem tutaj nowa, trafilam tu w sumie przez przypadek. Bo tak mi jakoś przeszło przez myśl, że 'a może jednak..'
Nie staramy się jeszcze z partnerem jakoś intentyswnie o fasolkę. Bardziej na zasadzie 'jak będzie, to będzie'. Stosunek przerywany.
Moje cykle trwają średnio 32 dni. Dziś jest 37 dzień cyklu, a okresu dalej nie mam. Choć brzuch pobolewa. Zaczęłam sobie czytać o tym na Internecie, bo wcześniej tak nie miałam. Jak mi się czasami przestawial, to się po prostu przestawial i go nie było. Żadnych bóli, żadnych objawów jak przed miesiączka. I takim o to sposobem trafiłam tu, do Was. Przyznam, ze wcześniej nie wiedzialam że ciąża może dawać podobne objawy, jak te przed okresem. I szukałam jakichs informacji, bardziej na zasadzie 'a może jestem chora'
Bo codziennie wieczorem, od kilku dni jestem pewna, że okres przyjdzie w nocy. Rano się nudzę i nic. Za to dużo sluzu, mlecznego. Żadnych mdlosci, bólu piersi. Tylko zmeczenie, ale to pewnie przesilenie wiosenne.
Poczekam chyba jeszcze kilka dni i zrobię test. Jeśli okres się nie pojawi.
Pozdrawiam Was i trzymam kciuki żeby spełniły się Wasze marzenia!
 
Pewnie, że wiele kobiet nie ma w ogóle objawów żadnych. :) Ale też nie można nakręcać się, że akurat to ciąża bo można się niestety zawieźć. ;)
Jasne, rozumiem :)
Do tej pory nie myślałam o ciąży, dopiero dziś jak zaczęłam szukać przyczyn 'okresu bez okresu' hehe, to pojawiło się kilka wątków na ten temat.
I tak mi przeszło przez myśl, że może warto sprawdzić tę ewentualność. Gdyby było, to bym sie cieszyła. Chociaż wolalabym po ślubie jednak :rolleyes:
 
Jasne, rozumiem :)
Do tej pory nie myślałam o ciąży, dopiero dziś jak zaczęłam szukać przyczyn 'okresu bez okresu' hehe, to pojawiło się kilka wątków na ten temat.
I tak mi przeszło przez myśl, że może warto sprawdzić tę ewentualność. Gdyby było, to bym sie cieszyła. Chociaż wolalabym po ślubie jednak :rolleyes:
Nigdy tego nie zaplanujesz. :) My tam przed ślubem się nie wstrzymywaliśmy, no i podróż poślubna zaowocowała tylko niestety nie utrzymała się ciąża. Zostań kochana tutaj z nami, zadawaj pytania my na pewno pomożemy, odpowiemy. :)
 
reklama
Do góry