Staraczki 2018-2020! :)

[młoda1994]

A tak na marginesie nie miałam w podstawówce biologii

 

[młoda1994]

To nadal nie mogła być miesiączka... To nieprawidłowe krwawienie a nie miesiączka... Wystarczy mieć podstawową wiedzę czym jest menstruacja żeby to zrozumieć...

Ja wiem co to jest. Jeśli kobieta nie wie że jest w ciąży nie ma objawow A miesiączka pojawia się co miesiąc i jest strasznie obfita ze skrzepami to nie ma jak podejrzewać że się jest w ciąży. Dowiedziała się o ciazy przez przypadek bo poszła do ginekologa na kontrolę i na badanie cytologii.

 

[Lad]

A tak na marginesie nie miałam w podstawówce biologii

No to przyrodę... Zaraz po podstawówce było kiedyś gimnazjum i tam już bardziej obszernie o tym się mówiło.

 

[młoda1994]

Ja na szczęście rozumiem te tematy ale próbuje ci wytłumaczyć że jeśli kobieta nie ma pojęcia o ciazy ponieważ miesiaczkuje co miesiąc i nie ma żadnych objawów ciazowych to nie ma powodów myśleć że może być w ciąży. Tym bardziej że miesiączka miesiąc w miesiąc się niczym nie różni.

 

[Lad]

Ja wiem co to jest. Jeśli kobieta nie wie że jest w ciąży nie ma objawow A miesiączka pojawia się co miesiąc i jest strasznie obfita ze skrzepami to nie ma jak podejrzewać że się jest w ciąży. Dowiedziała się o ciazy przez przypadek bo poszła do ginekologa na kontrolę i na badanie cytologii.

No spoko, nie chodzi mi, że powinna taka kobieta wiedzieć o ciąży już po zapłodnieniu. Ja tylko Ci piszę, że miesiączka (menstruacja) jest w ciąży nie możliwa. Twoja siostra miała krwawienie z dróg rodnych ale nie można tego nazwać miesiączką bo miesiączka jest tylko wtedy kiedy do przygotowanego endometrium nie dociera zapłodniona komórka.... Kiedy już dotrze i się zagnieździ to nie ma możliwości, żeby endometrium się złuszczyło i czekało na kolejną zapłodnioną komórkę... O to mi chodzi. Ja nie twierdzę, że twoja siostra nie mogła krwawić, tylko, że nie mogła mieć menstruacji.

 

[Lad]

Ja na szczęście rozumiem te tematy ale próbuje ci wytłumaczyć że jeśli kobieta nie ma pojęcia o ciazy ponieważ miesiaczkuje co miesiąc i nie ma żadnych objawów ciazowych to nie ma powodów myśleć że może być w ciąży. Tym bardziej że miesiączka miesiąc w miesiąc się niczym nie różni.

Ale nie musisz mi tego tłumaczyć. xD Ja to rozumiem, nie rozumiem tylko jak można potem i tak wmawiać, że to była MIESIĄCZKA/MENSTRUACJA... Co innego jakbyś pisała "miała krwawienie podobne do miesiączkowych przez 6 miesięcy ciąży" to jest już logiczne.

 

[młoda1994]

Zwał jak zwał. Ale tak jak wspomniałam wcześniej krwawienie z dróg rodnych w czasie 5 miesięcy kiedy już była w ciąży niczym się nie różniła od miesiączki z przed ciąży. Cały czas była obfita mocno czerwona ze skrzepami. Co dziennie prześcieradło zmieniała i koszule nocną bo wszystko z nocy było brudne.

 

[Lad]

Zwał jak zwał. Ale tak jak wspomniałam wcześniej krwawienie z dróg rodnych w czasie 5 miesięcy kiedy już była w ciąży niczym się nie różniła od miesiączki z przed ciąży. Cały czas była obfita mocno czerwona ze skrzepami. Co dziennie prześcieradło zmieniała i koszule nocną bo wszystko z nocy było brudne.

I co lekarze na to? Bo to normalne nie było.

 

[młoda1994]

A co mieli powiedzieć. Zbadał ja powiedział że ciaza i już w 7 miesiącu krwawienia nie dostała. Lekarz jej powiedział tylko że czasami u kobiet się zdarza że miesiaczkuja przez pierwsze miesiące ciąży

 

[młoda1994]

To tak wyglądało że póki moja siostra nie wiedziała że jest w ciąży to normalnie krwawila A jak się dowiedziała o ciazy to krwawienie się zatrzymało i pojawiło się dopiero po porodzie