Magdalena2991
Fanka BB :)
Trzymam kciuki za piątek [emoji110][emoji110][emoji110]Różnie [emoji4] Czasami tak dobrze że się martwię, a potem przychodzą mdłości i wzdęcia, byle do piątku do wizyty [emoji4]
Super, że się udało
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Trzymam kciuki za piątek [emoji110][emoji110][emoji110]Różnie [emoji4] Czasami tak dobrze że się martwię, a potem przychodzą mdłości i wzdęcia, byle do piątku do wizyty [emoji4]
Miałam pisać do Ciebie Jivka mdłości masz tylko rano, czy cały dzień? Coś jeszcze Ci dolega? Ja idę jutro na pierwsze USG, już nie mogę się doczekać u mnie pojawiły się mdłości, ale tylko rano, tak do godziny - dwóch, po przebudzeniu. Odczuwam taki ścisk i ,,jeżdżenie,, w żołądku i chyba też przez to pojawiają mi lekkie zawroty głowy. Sutki zrobiły się twarde i bolesne, ale ich tkliwosc zależy od dnia, raz mocniej, raz mniej. Ogarnia mnie mega senność, spalabym cały czas. I przez to mam zdecydowanie zaburzona koncentrację. A jak już mdłości mijają i mogę coś zjeść to po każdym posiłku przychodzi nieposkromiona ochota na słodkie. O ile wcześniej słodycze mogły nie istnieć, tak teraz po każdym posiłku odczuwam chęć,,dopchania,, się czymś słodkim. Muszę jakoś się chyba z tym ogarnąćRóżnie [emoji4] Czasami tak dobrze że się martwię, a potem przychodzą mdłości i wzdęcia, byle do piątku do wizyty [emoji4]
Koniecznie daj znać jutro, to jest taka radocha jak się trzyma za kogoś kciuki i potem się okazuje że się udałoMiałam pisać do Ciebie Jivka mdłości masz tylko rano, czy cały dzień? Coś jeszcze Ci dolega? Ja idę jutro na pierwsze USG, już nie mogę się doczekać u mnie pojawiły się mdłości, ale tylko rano, tak do godziny - dwóch, po przebudzeniu. Odczuwam taki ścisk i ,,jeżdżenie,, w żołądku i chyba też przez to pojawiają mi lekkie zawroty głowy. Sutki zrobiły się twarde i bolesne, ale ich tkliwosc zależy od dnia, raz mocniej, raz mniej. Ogarnia mnie mega senność, spalabym cały czas. I przez to mam zdecydowanie zaburzona koncentrację. A jak już mdłości mijają i mogę coś zjeść to po każdym posiłku przychodzi nieposkromiona ochota na słodkie. O ile wcześniej słodycze mogły nie istnieć, tak teraz po każdym posiłku odczuwam chęć,,dopchania,, się czymś słodkim. Muszę jakoś się chyba z tym ogarnąć
Wiesz z tymi mdłościami to różnie - raz mam od rana aż do późnego południa, raz w ogóle nic, ale wien że te najgorsze pewnie przyjdą ok. 8tygodnia więc czekam [emoji4] Piersi mocno szczypią, ale nie bolą przy dotykaniu jakoś mocno, trochę sutki. Macica wypchnęła mi flaki do góry i już w spodnie mi się ciężko zapiąć szczególnie wieczorem [emoji14] No i dobrze mi wchodzi kapusta kiszona [emoji16][emoji16] Jestem dobrej myśli, ale trochę obawy gdzieś z tyłu głowy jest [emoji4]Miałam pisać do Ciebie Jivka mdłości masz tylko rano, czy cały dzień? Coś jeszcze Ci dolega? Ja idę jutro na pierwsze USG, już nie mogę się doczekać u mnie pojawiły się mdłości, ale tylko rano, tak do godziny - dwóch, po przebudzeniu. Odczuwam taki ścisk i ,,jeżdżenie,, w żołądku i chyba też przez to pojawiają mi lekkie zawroty głowy. Sutki zrobiły się twarde i bolesne, ale ich tkliwosc zależy od dnia, raz mocniej, raz mniej. Ogarnia mnie mega senność, spalabym cały czas. I przez to mam zdecydowanie zaburzona koncentrację. A jak już mdłości mijają i mogę coś zjeść to po każdym posiłku przychodzi nieposkromiona ochota na słodkie. O ile wcześniej słodycze mogły nie istnieć, tak teraz po każdym posiłku odczuwam chęć,,dopchania,, się czymś słodkim. Muszę jakoś się chyba z tym ogarnąć
Dziękuję myślę bardzo pozytywnie. Z wyników bety wyszło, że przyrasta prawidłowo więc myślę, że wszystko jest ok. Dam znać jutro na pewnoKoniecznie daj znać jutro, to jest taka radocha jak się trzyma za kogoś kciuki i potem się okazuje że się udało
Luzik, chociaż to stary nick. Ale dla Was nowy, wiadomo. Dzięki za kciuki! Mam nadzieję, że może już nowy lekarz będzie bardziej konkretny. A myślicie, że tam do kliniki powinnam wziąć dotychczasową dokumentację medyczną od mojego lekarza? Czy on w ogóle mi ją da...Wiesz z tymi mdłościami to różnie - raz mam od rana aż do późnego południa, raz w ogóle nic, ale wien że te najgorsze pewnie przyjdą ok. 8tygodnia więc czekam [emoji4] Piersi mocno szczypią, ale nie bolą przy dotykaniu jakoś mocno, trochę sutki. Macica wypchnęła mi flaki do góry i już w spodnie mi się ciężko zapiąć szczególnie wieczorem [emoji14] No i dobrze mi wchodzi kapusta kiszona [emoji16][emoji16] Jestem dobrej myśli, ale trochę obawy gdzieś z tyłu głowy jest [emoji4]
Trzymam kciuji za Twoją wizytę i piękny pęcherzyk [emoji4]
Migdalove (nie pamiętam nowego nicku sorry [emoji14]) trzymam mocno kciuki za Ciebie, witam z powrotem [emoji4] I za resztę staraczek, bardzo Wam kibicuję i trzymam kciuki! Mi się udało w 3 cyklu, ale właściwie pierwszy kiedy wiem że dobrze wcelowaliśmy (bo ja nie potrafię tak na akord co 2-3dni [emoji14])
O kurcze to mnie zachęciłaś na te HSG! Byłaś prywatnie czy w szpitalu na NFZ?
Ja bym wzięła, zawsze jakiś pogląd na sprawę i to co dotychczas zrobionoLuzik, chociaż to stary nick. Ale dla Was nowy, wiadomo. Dzięki za kciuki! Mam nadzieję, że może już nowy lekarz będzie bardziej konkretny. A myślicie, że tam do kliniki powinnam wziąć dotychczasową dokumentację medyczną od mojego lekarza? Czy on w ogóle mi ją da...
Chyba dokumentację musi Ci wydać... Albo zrobić ksero chociażbyLuzik, chociaż to stary nick. Ale dla Was nowy, wiadomo. Dzięki za kciuki! Mam nadzieję, że może już nowy lekarz będzie bardziej konkretny. A myślicie, że tam do kliniki powinnam wziąć dotychczasową dokumentację medyczną od mojego lekarza? Czy on w ogóle mi ją da...