Ja już zamówiłam testy owu bo przeczucia mam słabe, poklocilam się jeszcze z partnerem bo powiedział żebym zaczekala z testem bo nie raz już @ się spóźniala i że on myśli że dostane jej bo jest jak zawsze.. Wkurzylam się strasznie
Pojadę dziś po test niezależnie od tego bo chce już mieć z głowy ten kolejny negat... Robienie ich to już chyba tradycja, jestem jeszcze młoda ale coraz poważniej myślę o adopcji w przyszłości.. Kurcze jak to jest ze te które chcą maja takiego pecha.
9 stycznia minął rok od poronienia.