reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2018-2020! :)

Ile masz dzieci?

  • 0

    Głosów: 253 49,5%
  • 1

    Głosów: 158 30,9%
  • 2

    Głosów: 72 14,1%
  • 3

    Głosów: 20 3,9%
  • 3+

    Głosów: 8 1,6%

  • Wszystkich głosujących
    511
Hej dziewczyny powiedzcie ci proszę czy mogę poprosić ginekologa o skierowanie na badania poziomu hormonów? Wiem ze badania takie mogę zrobić prywatnie jednak czy na wizycie wspominając o tym że staramy się o dzidziusia ginekolog może zlecić dodatkowe badania profilaktyczne? Właśnie nadeszła @ :(
czyli przede mną 3 cykl starań
 
reklama
Hej dziewczyny powiedzcie ci proszę czy mogę poprosić ginekologa o skierowanie na badania poziomu hormonów? Wiem ze badania takie mogę zrobić prywatnie jednak czy na wizycie wspominając o tym że staramy się o dzidziusia ginekolog może zlecić dodatkowe badania profilaktyczne? Właśnie nadeszła @ :(
czyli przede mną 3 cykl starań
Po dwoch cyklach staran raczej malo który gin zleci jakieś badania...ale zapytać zawsze mozesz, możesz tez triche podkoloryzowac i powiedzieć ze staracie sie juz dłużej...
No albo zrobic sama prywatnie.
 
U mnie temperatura dziwna, wczoraj lekko skoczyła o 0,16° ,dziś spadła o 0,1°. Nie mogę się w trakcie cyklu przerzucić na inną metodę mierzenia ale dla wszelkiego zmierzyłam też w pochwie (oczywiście wyższa o 0,2° niż w ustach) i zmierzę jutro żeby monitorować dwa miejsca i już się przestawić.
 
A ja znowu wkurzona, ponownie w pomieszczeniu na bankomat i wpłatomat Santandera spali żule... Smród alkoholu i fekaliów po prostu odpychał... Policja ma to gdzieś, straż miejska tym bardziej... Przenoszę się do banku, gdzie wejście do takiego pomieszczenia jest zabezpieczone kartą bo już mam dosyć...
Bleee, nienawidzę żuli [emoji3525]
Hej dziewczyny powiedzcie ci proszę czy mogę poprosić ginekologa o skierowanie na badania poziomu hormonów? Wiem ze badania takie mogę zrobić prywatnie jednak czy na wizycie wspominając o tym że staramy się o dzidziusia ginekolog może zlecić dodatkowe badania profilaktyczne? Właśnie nadeszła @ :(
czyli przede mną 3 cykl starań
Powiedz że starasz się rok, lekarz Ci nie udowodni a dostaniesz skierowania [emoji4]
U mnie temperatura dziwna, wczoraj lekko skoczyła o 0,16° ,dziś spadła o 0,1°. Nie mogę się w trakcie cyklu przerzucić na inną metodę mierzenia ale dla wszelkiego zmierzyłam też w pochwie (oczywiście wyższa o 0,2° niż w ustach) i zmierzę jutro żeby monitorować dwa miejsca i już się przestawić.
Mi przy owu skoczyła o 0.4...
 
Hej dziewczyny powiedzcie ci proszę czy mogę poprosić ginekologa o skierowanie na badania poziomu hormonów? Wiem ze badania takie mogę zrobić prywatnie jednak czy na wizycie wspominając o tym że staramy się o dzidziusia ginekolog może zlecić dodatkowe badania profilaktyczne? Właśnie nadeszła @ :(
czyli przede mną 3 cykl starań
Ja nasciemnialam swojemu lekarzowi po nieudanym 2 cyklu. Chcialam czuc ta pewnosc ze hormony sa wporzadku a nasze niepowodzenie to kwestia czasu. I powiedziałam ze od 9 mcy bezskutecznie sie staramy i dostalam skierowanie. Wyniki byly idealne i juz w 3cs bylam w ciąży:)
 
Ja nasciemnialam swojemu lekarzowi po nieudanym 2 cyklu. Chcialam czuc ta pewnosc ze hormony sa wporzadku a nasze niepowodzenie to kwestia czasu. I powiedziałam ze od 9 mcy bezskutecznie sie staramy i dostalam skierowanie. Wyniki byly idealne i juz w 3cs bylam w ciąży:)

Właśnie o to chodzi chciałabym mieć spokojną głowę że wszystko gra i funkcjonuje jak należy macie rację nikt nikomu nie udowodni że jest inaczej i mogę powiedzieć że staramy się dłużej a przy okazji jak się poszczesci będą badania kompleksowe i wszystko czarno na białym
Dopiero wkrecam się w temat przyznam szczerze że nie umiem badać szyjki i z nowym cyklem poobserwuje temperaturę może też to przyniesie upragniony cel :)
 
Wszystko przyjdzie z czasem, ale jednocześnie mam nadzieję, że szybko Wam się uda. :) Najlepszy jest totalny luz dla starań tylko ciężko jest się nie wkręcać tym bardziej na samym początku. U mnie już leci 27 cykl starań, początki były ciężkie, wkręcałam się w każdy objaw potem totalnie wyluzowaliśmy i udało się aż dwa razy no niestety bez happpy endu. Mamy teraz na nowo pozwolenie od lekarza do starań i czuję się nie jakbym już 27 cykl z rzędu się starała tylko jakby to był właśnie ten pierwszy. Na nowo mierzę temperaturę, kiedyś to dawało mi ogromną presję i szybko to porzuciłam, mam nadzieję, że teraz jakoś przez to przebrnę i uda mi się wyłapać czy w ogóle owulacja jest. ;)


Przykro że masz za sobą takie doświadczenia jednak co najważniejsze macie teraz zielone światło i z pewnością też się uda tego wam życzę z całego serduszka:)
Tak jak mówisz ciężko jest się nie wkrecac choć wiem że spokojna głowa i podejście na luzie to połowa sukcesu ale rozum jedno a emocje biorą górę
W takim razie mierzymy temperatury i podchodzimy z optymizmem do "zadania" :)
 
reklama
Hej dziewczyny, możecie być pewne, że tego wątku wam nie będę chciała usunąć. Tylko nie wiem co będzie ze mną, mam już złą 'sławę' przez to, tamten wątek chce usunąć, pojawiają się treści 'przyjdę do was ale żeby tej Migdalove nie było'... Może rzeczywiście najlepiej będzie odejść całkiem a życia forum...

Gosia nooo co Ty :) olej to co gadają, jaki problem żeby sobie założyły wątek same... nie przejmuj się i siedź tu z nami, a na tamte miej wytitane...dla nas zawsze jesteś mile widziana, a kto ma z tym problem to już jego problem, nie Twój ;)
Nie wiem co się odprawia na tamtym wątku, bo dopiero ten udało mi się nadrobić od nowego roku, ale po waszych komentarzach widzę, że średnio tam, więc ja chyba też sobie tylko tutaj zostane :) przytulniej tu u nas i w większości się już znamy dłużej :)

Przyznaje się że od 2 tyg nie zerkałam na forum w ogóle, dopiero dziś nadrabiam, ale tuż przed sylwestrem przypałętało się do mnie jakies wstrętne chorobsko, a po nowych roku czułam się tylko coraz gorzej. Dobre 2 tygodnie mnie trzymało i byłam wyjęta z życia. Ale w końcu wracam do żywych :)

Wgl mam dziewczyny postanowienie ze najpóźniej od 1 lutego wracam na siłownię :) trzeba poprawić trochę kondycję i formę :) trzymajcie kciuki żeby mi zapał za szybko nie przeszedł :-) :)

Jak Wam dzis dzień mija ? :) taka deszczowa ta niedziela :(
 
Do góry