Staraczki 2018-2020! :)

[174974]

A ja dziś trafiłam do szpitala. Ok 13 wyleciało ze mnie coś jakby galaretka w większej ilości i zaczął mnie bolec brzuch. Napisałam do lekarza. Kazał mi jechać na izbę przyjęć. Okazało się, ze szyjka skróciła się w ciągu dwóch dni o ponad 1 cm i stała się miękka. Tera ma 2,3 cm. Pobrali krew na badania. Jutro mocz i wymaz i pokj co to kwalifikują mnie do pessara. [emoji853][emoji853]

O kurcze. Trzymaj się kochana! Trzymam za was kciuki! ♥

 

[Wiktorka88 O]

A ja dziś trafiłam do szpitala. Ok 13 wyleciało ze mnie coś jakby galaretka w większej ilości i zaczął mnie bolec brzuch. Napisałam do lekarza. Kazał mi jechać na izbę przyjęć. Okazało się, ze szyjka skróciła się w ciągu dwóch dni o ponad 1 cm i stała się miękka. Tera ma 2,3 cm. Pobrali krew na badania. Jutro mocz i wymaz i pokj co to kwalifikują mnie do pessara. [emoji853][emoji853]

Oszczedzaj się!!

 

[Malaga00]

A ja dziś trafiłam do szpitala. Ok 13 wyleciało ze mnie coś jakby galaretka w większej ilości i zaczął mnie bolec brzuch. Napisałam do lekarza. Kazał mi jechać na izbę przyjęć. Okazało się, ze szyjka skróciła się w ciągu dwóch dni o ponad 1 cm i stała się miękka. Tera ma 2,3 cm. Pobrali krew na badania. Jutro mocz i wymaz i pokj co to kwalifikują mnie do pessara. [emoji853][emoji853]

O rany [emoji33] wiadomo dlaczego się skróciła? [emoji33]

 

[Maliina]

A ja dziś trafiłam do szpitala. Ok 13 wyleciało ze mnie coś jakby galaretka w większej ilości i zaczął mnie bolec brzuch. Napisałam do lekarza. Kazał mi jechać na izbę przyjęć. Okazało się, ze szyjka skróciła się w ciągu dwóch dni o ponad 1 cm i stała się miękka. Tera ma 2,3 cm. Pobrali krew na badania. Jutro mocz i wymaz i pokj co to kwalifikują mnie do pessara. [emoji853][emoji853]

O kurcze ta galaretka brzmi jak czop. Musisz uwazac bo jak czop odchodzi to narazona jesteś na infekcje. Musisz sie bardzo oszczedzac. Pessar to chyba najlepsze rozwiazanie będziesz miala troche wiecej spokoju ducha. Zero forsowania, dzwigania i duzo lezenia. Oszczędzaj sie bardzo.

 

[flor87]

No to teraz najgorszy czas czekania ale 3 mam kciuki by ten cykl byl Twoim udanym[emoji110][emoji110]

Dzieki wielkie ;-) chociaz ja wielkich nadziei już nie mam. Sciskam kciuki żebyś była lipcowa mama [emoji1]

 

[flor87]

A ja dziś trafiłam do szpitala. Ok 13 wyleciało ze mnie coś jakby galaretka w większej ilości i zaczął mnie bolec brzuch. Napisałam do lekarza. Kazał mi jechać na izbę przyjęć. Okazało się, ze szyjka skróciła się w ciągu dwóch dni o ponad 1 cm i stała się miękka. Tera ma 2,3 cm. Pobrali krew na badania. Jutro mocz i wymaz i pokj co to kwalifikują mnie do pessara. [emoji853][emoji853]

3maj sie dzielnie!!!!

 

[ForgetMeeNot]

O kurcze ta galaretka brzmi jak czop. Musisz uwazac bo jak czop odchodzi to narazona jesteś na infekcje. Musisz sie bardzo oszczedzac. Pessar to chyba najlepsze rozwiazanie będziesz miala troche wiecej spokoju ducha. Zero forsowania, dzwigania i duzo lezenia. Oszczędzaj sie bardzo.

Właśnie dlatego to mnie zaniepokoiło i napisałam do mojego lakarza. Gdyby nie to pewnie wzięłabym dosatkowa tabletkę nospy lub scopolan na noc i tyle. On kazał mi jechać na IP i przez myśl mi nie przeszło, ze mnie zostawia. Nie wiem czemu się tak szybko skróciła i czemu nagle zrobiła się miękka. Boje się

 

[Maliina]

Właśnie dlatego to mnie zaniepokoiło i napisałam do mojego lakarza. Gdyby nie to pewnie wzięłabym dosatkowa tabletkę nospy lub scopolan na noc i tyle. On kazał mi jechać na IP i przez myśl mi nie przeszło, ze mnie zostawia. Nie wiem czemu się tak szybko skróciła i czemu nagle zrobiła się miękka. Boje się

spokojnie dobrze ze jestes w szpitalu pod opieka. zajma sie Toba i maja swoje sposoby na skracajaca szyjke. moja bratowa tak zatrzymali ze akcja porodowa samoczynnie sie nie rozpoczela i doczekala CC. ze mna lezala dziewczyna co miala pessar i po zdjeciu tez nie chcialo nic ruszyc. wazne bys naprawde lezala duzo i chodzila co najwyzej do toalety.

 

[Fleur86]

A ja dziś trafiłam do szpitala. Ok 13 wyleciało ze mnie coś jakby galaretka w większej ilości i zaczął mnie bolec brzuch. Napisałam do lekarza. Kazał mi jechać na izbę przyjęć. Okazało się, ze szyjka skróciła się w ciągu dwóch dni o ponad 1 cm i stała się miękka. Tera ma 2,3 cm. Pobrali krew na badania. Jutro mocz i wymaz i pokj co to kwalifikują mnie do pessara. [emoji853][emoji853]

O rany.... Dobrze ze jesteś w szpitalu. Moja szfagierka miała ten pessar i szczęśliwie donosiła zdrowego chłopczyka. Trzymaj się Kochana wszystko będzie dobrze. Musi!

 

[Genadia]

Forget me not, mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze!

Kasia, kciuki za jutrzejszy test!

Odnośnie starań to ja nadal tu jestem i mam przeczucie, że trochę to u nas potrwa.