reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2018-2020! :)

Ile masz dzieci?

  • 0

    Głosów: 253 49,5%
  • 1

    Głosów: 158 30,9%
  • 2

    Głosów: 72 14,1%
  • 3

    Głosów: 20 3,9%
  • 3+

    Głosów: 8 1,6%

  • Wszystkich głosujących
    511
Betii35 dzięki że o mnie pomyślałaś jest mi bardzo miło. Część wam wszystkim co u mnie moje szczęście nie trwało długo bo straciłam moja fasoleczke :( nie umiem sie do teraz pozbierać takiego stresa miałam jak szłam na USG zobaczyłam jak serduszko biło z radości płakałam A po tygodniu mocny ból w udach brzuchu krwawienie i po wszystkim :( ech dziewczyny nawet nie chce mi się o tym pisać :( .
Ojej kochana baaaardzo mi przykro.
Mocno mocno Cię przytulam!
 
reklama
Betii35 dzięki że o mnie pomyślałaś jest mi bardzo miło. Część wam wszystkim co u mnie moje szczęście nie trwało długo bo straciłam moja fasoleczke :( nie umiem sie do teraz pozbierać takiego stresa miałam jak szłam na USG zobaczyłam jak serduszko biło z radości płakałam A po tygodniu mocny ból w udach brzuchu krwawienie i po wszystkim :( ech dziewczyny nawet nie chce mi się o tym pisać :( .
Jak będziesz miała siłę już po tym wszystkim to wpadaj tu do nas...
Dużo zdrówka.
 
Właśnie dlatego to mnie zaniepokoiło i napisałam do mojego lakarza. Gdyby nie to pewnie wzięłabym dosatkowa tabletkę nospy lub scopolan na noc i tyle. On kazał mi jechać na IP i przez myśl mi nie przeszło, ze mnie zostawia. Nie wiem czemu się tak szybko skróciła i czemu nagle zrobiła się miękka. Boje się
3maj się Kochana! Wszystko będzie dobrze❤️
 
Właśnie dlatego to mnie zaniepokoiło i napisałam do mojego lakarza. Gdyby nie to pewnie wzięłabym dosatkowa tabletkę nospy lub scopolan na noc i tyle. On kazał mi jechać na IP i przez myśl mi nie przeszło, ze mnie zostawia. Nie wiem czemu się tak szybko skróciła i czemu nagle zrobiła się miękka. Boje się
O kurka, ale akcja.. Najważniejsze że nic wam nie jest i jesteście pod opieką. Super że lekarz fajnie zareagował :)
Nie martw się, wszystko będzie dobrze! Już jesteś za połówką, więc nawet jakby kazali leżeć to minie raz dwa [emoji8]
 
Ale pobudka. Przychodzi mi zaplakana Julka ja sie obudzilam i przestraszylam. A ona mowi ze jakos dziwnie boli ja w buzi. Od slowa do slowa mówię pewnie gardlo to pokazala ze rzeczywiście z tylu migdaly bola. Zagladam w te migdaly a tam takie kule ze ledwo widać jakies miejsce do przelykania. No i glowa boli wiec łapie za termometr i oczywiscie juz goraczka :( ostatni raz byla chora jakos styczen lub luty i sie doczekalysmy. Mam nadzieje zeby szybko jej przeszło i obym ja tego nie zalapala.
 
@luckyme90 gratuluje!! Czułam ze bedzie u Ciebie dobrze czekamy na dzisiejsze zdjecia tlustych kresek!

@Maliina ale kiepsko :( dużo zdrowka dla małej.

U mnie wczoraj znowu brzuch bolał jak na @ chociaż trochę lżej. Dziś 23 dc. Gdzie tam do testowania.
 
reklama
Ale pobudka. Przychodzi mi zaplakana Julka ja sie obudzilam i przestraszylam. A ona mowi ze jakos dziwnie boli ja w buzi. Od slowa do slowa mówię pewnie gardlo to pokazala ze rzeczywiście z tylu migdaly bola. Zagladam w te migdaly a tam takie kule ze ledwo widać jakies miejsce do przelykania. No i glowa boli wiec łapie za termometr i oczywiscie juz goraczka :( ostatni raz byla chora jakos styczen lub luty i sie doczekalysmy. Mam nadzieje zeby szybko jej przeszło i obym ja tego nie zalapala.
Dużo zdrówka dla córki.
Angina to straszny wirus. Też zawsze lapalam za dziecka z 2 razy do roku. Gorączka i gule w gardle..antybiotyk postawi ja tylko na nogi. Więc lekarz murowany jutro. Chyba że dziś ci się uda jeszcze z nią pojechać.
 
Do góry