reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2018-2020! :)

Ile masz dzieci?

  • 0

    Głosów: 253 49,5%
  • 1

    Głosów: 158 30,9%
  • 2

    Głosów: 72 14,1%
  • 3

    Głosów: 20 3,9%
  • 3+

    Głosów: 8 1,6%

  • Wszystkich głosujących
    511
Ja tez nadal czekam na ten cudowny dzień i dwie kreski. Byłam dziś w aptece i pytałam o testy i pani powiedziała ze niema testów czulszych ze jest jedna firma która sprzedaje paski i wszyscy do to samo kupują [emoji848] nie zaglebialam się w temat także nie wiem jaka prawda ale testu nie kupiłam wstrzymam się do spodziewanej @.
 
reklama
Wiecie co sie stalo ? Jechalismy wczoraj do sklepu meblowego szukajac stolu z krzeslami... Cos nam w aucie zaczelo lekko pukac. Moj jest z zawodu i pasji mechankiem.. Dlubie w wolnych chwilach i wyczulony na kazde stukniecie pukniecie. Dzis jechalismy znow bo zdecydowalismy sie co kupujemy.. I te auto strasznie trzeslo i pukalo az mi nogi podskakiwaly. Moj sie zalamal ze kolejne koszty.. Wiecie co sie okazalo?? Ze jedno kolo jest odkrecone?? Tak nagle z dnia na dzien samo sie odkrecilo? Mysle czy jest sens jechać na policje czy moga sprawdzic monitoring.. Ciezka sprawa bo w Polsce reaguje sie dopiero jak cos sie stanie nie za wczasu. I albo to jakas lobuzerka albo syn tej babki co wam kiedys pisalam ze mam z nia klopot krzyczy na nasze dzieci i zmusza do zabaw z jej corka.
Nie mieści mi się to w glowie. Jechalismy wszyscy razem...cale szczęście ze M ostrozny i zaraz zareagowal.
O kurczę to dobrze, że nie doszło tragedii, jak macie monitoring to ja bym to mimo wszystko zgłosiła... Bo nigdy nic nie wiadomo..
 
Wiecie co sie stalo ? Jechalismy wczoraj do sklepu meblowego szukajac stolu z krzeslami... Cos nam w aucie zaczelo lekko pukac. Moj jest z zawodu i pasji mechankiem.. Dlubie w wolnych chwilach i wyczulony na kazde stukniecie pukniecie. Dzis jechalismy znow bo zdecydowalismy sie co kupujemy.. I te auto strasznie trzeslo i pukalo az mi nogi podskakiwaly. Moj sie zalamal ze kolejne koszty.. Wiecie co sie okazalo?? Ze jedno kolo jest odkrecone?? Tak nagle z dnia na dzien samo sie odkrecilo? Mysle czy jest sens jechać na policje czy moga sprawdzic monitoring.. Ciezka sprawa bo w Polsce reaguje sie dopiero jak cos sie stanie nie za wczasu. I albo to jakas lobuzerka albo syn tej babki co wam kiedys pisalam ze mam z nia klopot krzyczy na nasze dzieci i zmusza do zabaw z jej corka.
Nie mieści mi się to w glowie. Jechalismy wszyscy razem...cale szczęście ze M ostrozny i zaraz zareagowal.
Matko jak dobrze ze nic sie nie stało...[emoji20]
Ja tez nadal czekam na ten cudowny dzień i dwie kreski. Byłam dziś w aptece i pytałam o testy i pani powiedziała ze niema testów czulszych ze jest jedna firma która sprzedaje paski i wszyscy do to samo kupują [emoji848] nie zaglebialam się w temat także nie wiem jaka prawda ale testu nie kupiłam wstrzymam się do spodziewanej @.
A o jakie pytalas ? Przeciez jest wiele roznych testów, roznych firm i czułości...[emoji57]
 
Wiecie co sie stalo ? Jechalismy wczoraj do sklepu meblowego szukajac stolu z krzeslami... Cos nam w aucie zaczelo lekko pukac. Moj jest z zawodu i pasji mechankiem.. Dlubie w wolnych chwilach i wyczulony na kazde stukniecie pukniecie. Dzis jechalismy znow bo zdecydowalismy sie co kupujemy.. I te auto strasznie trzeslo i pukalo az mi nogi podskakiwaly. Moj sie zalamal ze kolejne koszty.. Wiecie co sie okazalo?? Ze jedno kolo jest odkrecone?? Tak nagle z dnia na dzien samo sie odkrecilo? Mysle czy jest sens jechać na policje czy moga sprawdzic monitoring.. Ciezka sprawa bo w Polsce reaguje sie dopiero jak cos sie stanie nie za wczasu. I albo to jakas lobuzerka albo syn tej babki co wam kiedys pisalam ze mam z nia klopot krzyczy na nasze dzieci i zmusza do zabaw z jej corka.
Nie mieści mi się to w glowie. Jechalismy wszyscy razem...cale szczęście ze M ostrozny i zaraz zareagowal.
Ja pierdziele... Co to się dzieje. Dobrze, że nic się nie stało. Ja miałam podobnie tyle, że my dawaliśmy auto do naprawy i nie dokręcili nam koła... U mechanika... I było tak luźne że chwila i by wyleciało. Nie wiem jak mogli tego nie zauważyć... I też jechaliśmy i coś się działo
 
Napisalam do kolego policjanta... Odpowiedź mnie zabiła... Serio w Polsce musi sie cos stac by ktos ruszyl dupe. .
 

Załączniki

  • Screenshot_2018-10-27-18-14-58-684_com.android.mms.jpg
    Screenshot_2018-10-27-18-14-58-684_com.android.mms.jpg
    137,3 KB · Wyświetleń: 108
Ann89 już wielokrotnie pisałam swoją historie. U mnie według om był 7 tydzień a wedluģ usg 5.
Mowili, że to puste jajo dali skierowanie do szpitala, odczekałam 2 tyg i było serduszko. Moj gin mówi, że organizm kobiecy to nie matematyka. Mogłaś mieć owu później. Nie rozumiem skad pomysl ciazy pozamacicznej i brak nadzieji... moja siostra była w pozamacicznej i mówi że to straszntly ból jajowodu. Badz dobrej myśli. Wierze, że będzie ok.
Mi tutaj wtedy dziewczyny bardzo pomogły zwłaszcza Dagaa. Ja bym zrobiła chyba w pn w tym samym laboratorium. Wyniki z roznych mogą nie być miarodajne
 
reklama
Betii35 dzięki że o mnie pomyślałaś jest mi bardzo miło. Część wam wszystkim co u mnie moje szczęście nie trwało długo bo straciłam moja fasoleczke :( nie umiem sie do teraz pozbierać takiego stresa miałam jak szłam na USG zobaczyłam jak serduszko biło z radości płakałam A po tygodniu mocny ból w udach brzuchu krwawienie i po wszystkim :( ech dziewczyny nawet nie chce mi się o tym pisać :( .
Bardzo mi przykro[emoji22] [emoji22] Wyrazy współczucia. A czy wiesz może co było przyczyną straty?
 
Do góry