reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2018-2020! :)

Ile masz dzieci?

  • 0

    Głosów: 253 49,5%
  • 1

    Głosów: 158 30,9%
  • 2

    Głosów: 72 14,1%
  • 3

    Głosów: 20 3,9%
  • 3+

    Głosów: 8 1,6%

  • Wszystkich głosujących
    511

A dziękuję, u mnie już w porządku. Wczoraj resztę wieczora przelezalam, poszłam szybko spać, więc dziś już jestem jak nowo narodzona... no może pomijając fakt, że dziś poniedziałek, a poniedziałki są zawsze jakieś takie ciężkie :p ...

Ale podbijam jak tam @Maliina dziś się czujesz ?
Narazie jest całkiem nieźle. Ale codziennie mam tak ze rano wstaje wypijam slabiutka kawe zjadam śniadanie od razu ale im blizej poludnia tym gorzej. Wczoraj kolo 13 sie zaczęło ale może dzis ze wzgledu na tak wazny dla mnie dzień da mi po żyć.
 
reklama
hej dziewczyny,
u mnie leci już jakoś 70 parę dni odkąd nie mam okresu :( strasznie mnie to dobija, tym bardziej że hormony juz chyba wszystkie ogarnęłam :( u lekarza byłam, powiedział, że nie ma co mnie sztucznie faszerować duphastonem żeby był okres bo nie o okres tu chodzi tylko o to żeby była owulacja - nawet to logiczne- więc mu wierzę...już wcześniej po duphastonie okres jako taki był, ale co z tego jak pewno owu nie było..

dzisiaj jedziemy na badanie nasienia, gin stawił warunek, że zanim podziałamy z CLO musi mieć pewność że z plemnikorami wszystko w porządku bo szkoda mnie faszerować, raczej badanie wyjdzie okej bo z całą pewnością to ze mną jest problem a nie z mężem..
jak juz CLO nie pomoże to ja nie mam pomysłu jak te moje cykle ogarnąć :(

jakaś masakra.. 3 miesiące czekam na okres.. nawet mi przez myśl jakaś menopauza przychodzi, ale gin uspokaja że na jajnikach widać pęcherzyki... ale...myśli krążą....
Kochana nie zakladaj problemu tylko u siebie bo moze sie okazac ze twoje problemy z cyklem to jedno a nasienie drugie. Oczywiscie najlepiej jakby u partnera plemniczki dzielnie wojowaly wtedy tylko ciebie stymulować.
 
hej dziewczyny,
u mnie leci już jakoś 70 parę dni odkąd nie mam okresu :( strasznie mnie to dobija, tym bardziej że hormony juz chyba wszystkie ogarnęłam :( u lekarza byłam, powiedział, że nie ma co mnie sztucznie faszerować duphastonem żeby był okres bo nie o okres tu chodzi tylko o to żeby była owulacja - nawet to logiczne- więc mu wierzę...już wcześniej po duphastonie okres jako taki był, ale co z tego jak pewno owu nie było..

dzisiaj jedziemy na badanie nasienia, gin stawił warunek, że zanim podziałamy z CLO musi mieć pewność że z plemnikorami wszystko w porządku bo szkoda mnie faszerować, raczej badanie wyjdzie okej bo z całą pewnością to ze mną jest problem a nie z mężem..
jak juz CLO nie pomoże to ja nie mam pomysłu jak te moje cykle ogarnąć :(

jakaś masakra.. 3 miesiące czekam na okres.. nawet mi przez myśl jakaś menopauza przychodzi, ale gin uspokaja że na jajnikach widać pęcherzyki... ale...myśli krążą....
Kochana powodzenia dla meza. Czy brałaś może inofolic ?? Ja piłam 2 saszetki dziennie i powiem Ci że pomoglo mi to wyregulować cykle i zaczęło dochodzic do owulacji
 
hej dziewczyny,
u mnie leci już jakoś 70 parę dni odkąd nie mam okresu :( strasznie mnie to dobija, tym bardziej że hormony juz chyba wszystkie ogarnęłam :( u lekarza byłam, powiedział, że nie ma co mnie sztucznie faszerować duphastonem żeby był okres bo nie o okres tu chodzi tylko o to żeby była owulacja - nawet to logiczne- więc mu wierzę...już wcześniej po duphastonie okres jako taki był, ale co z tego jak pewno owu nie było..

dzisiaj jedziemy na badanie nasienia, gin stawił warunek, że zanim podziałamy z CLO musi mieć pewność że z plemnikorami wszystko w porządku bo szkoda mnie faszerować, raczej badanie wyjdzie okej bo z całą pewnością to ze mną jest problem a nie z mężem..
jak juz CLO nie pomoże to ja nie mam pomysłu jak te moje cykle ogarnąć :(

jakaś masakra.. 3 miesiące czekam na okres.. nawet mi przez myśl jakaś menopauza przychodzi, ale gin uspokaja że na jajnikach widać pęcherzyki... ale...myśli krążą....

Ojej ale się porobiło [emoji33][emoji33][emoji33]
Trzymam kciuki za plemniki [emoji1307][emoji1307][emoji1307]
 
Kochana powodzenia dla meza. Czy brałaś może inofolic ?? Ja piłam 2 saszetki dziennie i powiem Ci że pomoglo mi to wyregulować cykle i zaczęło dochodzic do owulacji
biorę metfotmax na moje niby PCOS, jodid, euthyrox 25 (TSH mam w granicy 1,5-1,9, więc ładnie spadlo już jakieś 3 m-ce temu), dodatkowo endo zalecił wit D3, a na własną rękę zaczęłam 2 tyg temu castagnus :( i nie widzę różnicy w niczym, może trochę włosy mi mniej lecą, więc ot tyle tylko zasługa spadku TSH
 
@8mela3 to wielkie gratulacje:)
A jak Ty malinko sie czujesz?
ogolnie czulam sie super. ale ostatnie 2 dni strasznie wymiotuje, mdli mnie, w brzuchu ciagle kreci, cofa itp... na sobotnim spacerze strasznie krecilo mi sie glowie a wczoraj juz nie. Mam nadzieje ze to taki epizod wybryk i zaraz zniknie. Aplikacje pokazuja mi 2 trymestr i w sumie nie wiem czy juz rzeczywiscie czy skonczony 13tc to 2 trymestr ale jedna noga juz w nim jestem.
dzis mam prenatalne.
 
reklama
Do góry