reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2018-2020! :)

Ile masz dzieci?

  • 0

    Głosów: 253 49,5%
  • 1

    Głosów: 158 30,9%
  • 2

    Głosów: 72 14,1%
  • 3

    Głosów: 20 3,9%
  • 3+

    Głosów: 8 1,6%

  • Wszystkich głosujących
    511
A może i tak, źle zrozumiałam [emoji14] ...
Fakt z tymi rozmiarowkami to jest cyrk, różnice nie wiarygodne....
Hmm jak różnice potrafią być aż takie to nie wiem czy aby na pewno chce wiedzieć jaki mam faktycznie rozmiar xD [emoji14] ... ale tak czy siak może w końcu się do brafiterki przejdę, tylko muszę upatrzec jakies dobre miejsce we Wro i mieć trochę więcej grosza w kieszeni niż w tym miesiącu xD
Hihi fajnie, to może ja będę miała przynajmniej B [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23]
 
reklama
Podłączam się do pytania... też bym się chętnie w końcu przeszła do jakiejś dobrej brafiterki.
Na pewno sklep taki, której jest właścicielką jest w Malborku. Ale na jej stronie na fb można poczytać gdzie ona była, szkoliła dziewczyny. :) Źle ujęłam, bo sama myślałam, że ma więcej punktów ale jednak to jest tak, że ona ma sklep w Malborku a gdzie indziej szkoli po prostu. [emoji23]
 
A może i tak, źle zrozumiałam [emoji14] ...
Fakt z tymi rozmiarowkami to jest cyrk, różnice nie wiarygodne....
Hmm jak różnice potrafią być aż takie to nie wiem czy aby na pewno chce wiedzieć jaki mam faktycznie rozmiar xD [emoji14] ... ale tak czy siak może w końcu się do brafiterki przejdę, tylko muszę upatrzec jakies dobre miejsce we Wro i mieć trochę więcej grosza w kieszeni niż w tym miesiącu xD
O zobaczcie :)
Screenshot_2018-09-21-22-43-01-889_com.facebook.katana.jpg
 

Załączniki

  • Screenshot_2018-09-21-22-43-01-889_com.facebook.katana.jpg
    Screenshot_2018-09-21-22-43-01-889_com.facebook.katana.jpg
    87,8 KB · Wyświetleń: 264
Znikam znowu, nie nadaję się do gratulowania nowo zafasolkowanym, zbyt zazdroszczę i przeżywam, wrócę jak coś się u mnie zmieni i ja będę się mogła czymś pochwalić. Będę dostępna na priv dla chcących ...
 
Znikam znowu, nie nadaję się do gratulowania nowo zafasolkowanym, zbyt zazdroszczę i przeżywam, wrócę jak coś się u mnie zmieni i ja będę się mogła czymś pochwalić. Będę dostępna na priv dla chcących ...
Ja też mam czasami doła, ale z drugiej strony cieszę się, że komuś się udało bo wiem jaka to radość [emoji4] ja nie zazdroszczę, modlę się codziennie żebym również mogła raz jeszcze doświadczyć tego pięknego uczucia, że pod serduszkiem ktoś tam zamieszkał, strach, radość i wielkie szczęście [emoji4] dobrej nocy [emoji6] wracaj silniejsza ;) pamiętam cię z dużo dużo wcześniej, ale nie pamiętam czemu masz problemy z zajściem przypomnisz ? Jeśli oczywiście masz ochotę o tym pisać...
 
Ja też mam czasami doła, ale z drugiej strony cieszę się, że komuś się udało bo wiem jaka to radość [emoji4] ja nie zazdroszczę, modlę się codziennie żebym również mogła raz jeszcze doświadczyć tego pięknego uczucia, że pod serduszkiem ktoś tam zamieszkał, strach, radość i wielkie szczęście [emoji4] dobrej nocy [emoji6] wracaj silniejsza ;) pamiętam cię z dużo dużo wcześniej, ale nie pamiętam czemu masz problemy z zajściem przypomnisz ? Jeśli oczywiście masz ochotę o tym pisać...
Nie mam naturalnej owulacji od tego roku, mam nieregularne miesiączki. A jak dojdzie już do zapłodnienia na stymulacii, to maleństwo się nie może wgryść i jest biochemiczna, a jak już owulacja, że tylko rodzić, to do zapłodnienia nie dochodzi mimo starań i dobrych wyników męża. Niby też się cieszę że komuś się udało, ale Hashimoto i tak mnie spędza w stany depresyjne, a ponad rok starań i nic, a coraz nowe osoby są chwilę i zachodzą, nie mówię tu o stałych członkiniach, które są od miesięcy, wprowadzają mnie w jeszcze gorszy stan. Wiem psycholog się kłania, jak nie psychiatra, ale nie mam czasu. Szczerze mówię, że szczęście innych mnie nie uskrzydla za każdym razem, tylko jest jednym dobiciem więcej. Już przestałam się oszukiwać, że jest inaczej. A diagnoza lekarza "niepłodność wtórna" nie pomaga.
 
@Velvetka wiem o co Ci chodzi i rozumiem Cię i domyślam się, że u Ciebie nie jest to zazdrość kierowana złymi intencjami, to zazdrość z takiego żalu. Mnie generalnie cieszy każdy pozytywny wynik dziewczyn--nie wiem, może 9 cykli starań to jeszcze nie tak dużo....;) Staram się być pozytywna w tym wszystkim i myśleć, że jak innym się udało to i mi się w końcu uda, choć sklamałabym, że czasem nie ściśnie mnie w sercu z zazdrości, ale to taka zazdrość z niemocy i żalu....
Pięknym przykładem wytrwałości jest @Migdalove ♥️♥️♥️ i trzeba wierzyć Kochana, że i na nas przyjdzie czas.
Nie poddawaj się i walcz dalej! Bo nigdy ale to nigdy nie warto się poddawać i uwierz ze i mnie nadchodzą myśli, że nic z tego ... I nawet nie mam żadnych emocji przed każdym kolejnym okresem, bo mam już przekonanie, że nic z tego. Ale nigdy się nie poddam, bo w głębi serca wierzę, że kiedyś zaskoczą mnie jeszcze 2 kreseczki i pewnie będzie to właśnie wtedy, kiedy będę się najmniej tego spodziewała.
Trzymam za Ciebie kciuki i czasami pomęczę Cię pewnie na priv;)
 
reklama
Dzień dobry w weekend! 31 dc, test negatywny (szarpnęłam się na ten elektroniczny [emoji6]), więc czekam na @ i nowy cykl starań. Podchodzę do tego zupełnie na luźno jak na razie.
 
Do góry