paulina1994
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Listopad 2017
- Postów
- 15 585
A próbowałaś zasięgnąć opinii innego lekarza ? Powiem, ci, że moja koleżanka też nie mogła zajść w ciążę chyba z 5 lat u niej był problem, że ona zdrowa, mąż zdrowy, a jednak dup.a..Nie mam naturalnej owulacji od tego roku, mam nieregularne miesiączki. A jak dojdzie już do zapłodnienia na stymulacii, to maleństwo się nie może wgryść i jest biochemiczna, a jak już owulacja, że tylko rodzić, to do zapłodnienia nie dochodzi mimo starań i dobrych wyników męża. Niby też się cieszę że komuś się udało, ale Hashimoto i tak mnie spędza w stany depresyjne, a ponad rok starań i nic, a coraz nowe osoby są chwilę i zachodzą, nie mówię tu o stałych członkiniach, które są od miesięcy, wprowadzają mnie w jeszcze gorszy stan. Wiem psycholog się kłania, jak nie psychiatra, ale nie mam czasu. Szczerze mówię, że szczęście innych mnie nie uskrzydla za każdym razem, tylko jest jednym dobiciem więcej. Już przestałam się oszukiwać, że jest inaczej. A diagnoza lekarza "niepłodność wtórna" nie pomaga.
Szukali od lekarza do lekarza aż wkoncu ktoś im pomógł i ma 2 msc brzdąca a bierzesz coś żeby fasolka się zadomowiła ? Widzę, że lekarze dziewczynom nawet bez większych problemów czasami każą brać Acard, niektóre już przed ciążą biorą heparyne z tego co czytałam ona chyba też pomaga przy zajściu, kurcze słabo, a byłaś w klinice leczenia niepłodności ? Z Hashimoto podobno jest jakaś rewelacyjna książka która opisuje właśnie co jeść, brać itp kurcze jak znajdę to ci wyśle i mówię to ja raczej nie wierząca w cudowne sposoby z książek ja mam sama niedoczynność więc to co innego, ale właśnie jadę na badanie zaraz ciekawe czy wszystko w normie u mnie