Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja dostalam po 2 porodzie na pewno, ale to w DE, a za chiny nie pamiętam czy dostałam po pierwszym porodzie
Syn nr miał inna grupę niż ja to na pewno. To może dlatego dostałam po porodzie nr 2, kurka wogole nie wiem teraz nic haha muszę się dowiedzieć.
U mnie to już liczone jako drugi poród, wiem, że lekarz powinien raz na trymestr robić test coombsa to i pewnie na czas dostanę zastrzyk.
Ojej przykroDziś planowany okres test negatywny . Jutro córce robię urodziny i chyba dostała świnkę. Jest popuchnieta z jednej strony i ma gorączkę.normalnie mam pecha
Dlaczego jako drugi poród? Ciekawe to. Ja nie ogarniam tego.U mnie to już liczone jako drugi poród, wiem, że lekarz powinien raz na trymestr robić test coombsa to i pewnie na czas dostanę zastrzyk.
Biedna [emoji17] Kochana pociesze Cię, że ja też się starałam. Coraz gorsza diagnoza. Każdy lekarz rozkładał ręce i słyszałam " Ja nie wiem co Pani jest " A każdy zachodził w ciążę a ja zalewałam się łzami jak słyszałam o ciąży, który tydzień, płeć. Nie mogłam tego słuchać. A jeszcze po dwóch poronieniach cały czas w myślach miałam " dlaczego " " dlaczego akurat ja " Przecież nigdy nikomu w życiu nic złego nie zrobiłam nie życzyłam nigdy nikomu źle. Mimo, że czułam ból w środku to i tak zawsze życzyłam dobrze. Jak dowiedziałam się, że siostra mojego zaszła w ciążę... No ból nie do opisania, zalałam się łzami. Płakałam strasznie. Nie mogłam po porodzie się przekonać do tego dziecka. Nie mogłam patrzeć na nie. Jak nie udawało się zachodzić to zaczęłam myśleć, że już nigdy nie zajde, już chciałam głębiej szukać. A po prostu byłam zablokowana, w głowie. Miałam parcie na dziecko. Jak odpuściłam, BUM ciąża! Zaczęłam żyć, bo miesiąc wstecz poronienie. Zaczęłam wychodzić, bawić się. Trochę odpychałam mojego. Ale musiałam odreagować. Koncerty, wypady z przyjaciółmi. Zajęłam głowę. I zaszłam i nawet nie spodziewałam się. Miesiączka się spóźniała a ja " to napewno nie ciąża " i zwalałam to na hormony. Aż dla tak naprawdę jaj zrobiłam betę a tam już 2 tysiące i mnie ścięło, radość niesamowita ale i strach. Naprawdę wiem po sobie, że trzeba dać sobie czas, odpocząć, na chwilę nawet. Kochana odpocznij. Zrób coś dla siebie. Zrób coś co lubisz. Zacznij żyć. A zobaczysz upragnione 2 kreseczki. Płacz, bo wypłakanie się pomaga a nawet wykrzycz to! I wróć jak będziesz gotowa [emoji8] Bardzo mocno ściskam i trzymam kciuki. [emoji8]
@Zmijka25 u mnie właśnie dokładnie tak samo to wygląda... Jestem przekonana że to okres [emoji24] bo dziś od rana rozhulał się na całego...Ja miałam dwa dni takiego dość mocnego plamienia żywą krwią ze śluzem. Wkładka oczywiście wystarczała, ale musiałam ją dość często wymieniać. Nawet mówiłam do męża że szybko coś mi się okres zaczyna...
@Velvetka miałam tak samo.. Zniknij, przewietrz głowę od forum... Trzymam za Ciebie kciuki i przesyłam uściski!
Może źle to napisałam, ale jako druga ciąża. W pierwszej byłam już i podano mi ten zastrzyk po operacji tej pozamacicznej. Lekarz mi to jakoś tłumaczył, jak pytał na wizycie, że liczymy jako druga ciąża.
