reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2018-2020! :)

Ile masz dzieci?

  • 0

    Głosów: 253 49,5%
  • 1

    Głosów: 158 30,9%
  • 2

    Głosów: 72 14,1%
  • 3

    Głosów: 20 3,9%
  • 3+

    Głosów: 8 1,6%

  • Wszystkich głosujących
    511
Kochana nie rob nic na wlasna rękę. Niech lekarz powie Ci co i kiedy masz zrobic. Badz spokojna i zaufaj lekarzowi
Ja bym robiła wszystko na własną rękę, lekarze zaczynają cokolwiek działać po roku niepowodzen więc nie wiem po co tracić rok skoro można zacząć działać już po 3-4 nieudanych cyklach
 
reklama
Ja bym robiła wszystko na własną rękę, lekarze zaczynają cokolwiek działać po roku niepowodzen więc nie wiem po co tracić rok skoro można zacząć działać już po 3-4 nieudanych cyklach
Dokładnie. Chodzi przecież tylko o badania krwi,a nie jakieś inwazyjne zabiegi. No i jedyna kwestia to ta pienieżna, ile jesteśmy w stanie wydać. Jak nie na raz, to na raty. Byle działać i nie słuchać rad typu "odpocznijcie, jedźcie na wakacje"
 
No moj mowi ze dopiero jesli ponad norme wychodzi. Zmieniac lekarza nie bede to moja 2 ciaza i wiecej nie planuje. Jak widac w moim przypadku nie miala znaczenia. Pewnie jesli sa wieksze problemy to lekarze robia wszystko by pomoc i zbijaja prolaltyme i tarczyce i dobrze
Po prostu miałaś szczęście zachodząc w ciążę przy prolaktynie ponad 20 i tyle, ja miałam na granicy normy i lekarz odrazu powiedział, ze z taką prolatyna to mogę się starać i z rok czasu bezskutecznie
 
Paulina o co ci chodzi teraz ? Przeczytaj prosze moj wpis. Napisalam tylko, ze ja zaszlam w ciaze z prolaktyna ma poziomie 21/22 wiec wysoka to nie wyrok. Natomiast sam lekarz kazał zbic tsh z 2.60 i to byl u MNIE problem. Jeśli chcesz wyślę Ci nr do lekarza bys go pouczyla.
Zdaje sobie sprawe, że u czesci osob jeden mie tak działający hormon i problem z zajściem w ciążę na lata. Ale wiem też, że najwiekszy problem jest w naszych głowach. I na prawde jak sie odpusci to często zaskakuje
 
Dokładnie. Chodzi przecież tylko o badania krwi,a nie jakieś inwazyjne zabiegi. No i jedyna kwestia to ta pienieżna, ile jesteśmy w stanie wydać. Jak nie na raz, to na raty. Byle działać i nie słuchać rad typu "odpocznijcie, jedźcie na wakacje"
Dokładnie, przecież gdyby nie to, że badania tarczycy czy hormonalne zrobiłam na własną rękę to nikt by mi tego jeszcze długo nie zlecił
 
Problemem było wysokie tsh i ciągłe myślenie o ciąży. Widocznie w MOIM przypadku prolaktyna az takiego znaczenia nie miala. Organizm kobiety to nie matematyka nie zawsze 2+2=4 kazdy organizm inny i każdy problem, choć podobny to jednak inny.
 
Paulina o co ci chodzi teraz ? Przeczytaj prosze moj wpis. Napisalam tylko, ze ja zaszlam w ciaze z prolaktyna ma poziomie 21/22 wiec wysoka to nie wyrok. Natomiast sam lekarz kazał zbic tsh z 2.60 i to byl u MNIE problem. Jeśli chcesz wyślę Ci nr do lekarza bys go pouczyla.
Zdaje sobie sprawe, że u czesci osob jeden mie tak działający hormon i problem z zajściem w ciążę na lata. Ale wiem też, że najwiekszy problem jest w naszych głowach. I na prawde jak sie odpusci to często zaskakuje
Nie rozumiem twojego posta, że niby o co mi chodzi?
 
Paulinka to zmień lekarza ;) ja mialam pakiet zaraz po tym jak lekarz przestal bagatelizowac moj wiek i zajal sie mna :tsh lh fsh progesteron estradiol (nie wiem jak to sie pisze) prolaktyne rezerwe jajnikowa hsg i badanie nasienia dla chlopa...
Nigdy nie robilam nic na swoja reke bo rozne badania robi sie w roznych dniach. Wolalam by mi ktos kompetentny doradzil. Oczywiscie niech kazdy robi jak uwaza.
Poczulam sie jakbys mnie atakowała. Jesli nie taki byl zamiar to przeprasszam jesli cie urazilam.
 
Problemem było wysokie tsh i ciągłe myślenie o ciąży. Widocznie w MOIM przypadku prolaktyna az takiego znaczenia nie miala. Organizm kobiety to nie matematyka nie zawsze 2+2=4 kazdy organizm inny i każdy problem, choć podobny to jednak inny.
Nie masz pewności czy jak byś ją zbiła czy w ciąży nie byłabyś szybciej ;)
 
reklama
Do góry