reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki 2018-2020! :)

Ile masz dzieci?

  • 0

    Głosów: 253 49,5%
  • 1

    Głosów: 158 30,9%
  • 2

    Głosów: 72 14,1%
  • 3

    Głosów: 20 3,9%
  • 3+

    Głosów: 8 1,6%

  • Wszystkich głosujących
    511
Ostatni @ 31.07 [emoji14]
to bym poszla na wizyte tydzien pozniej niz planujesz wtedy zamiast pecherzyka masz juz szanse zobaczyc zarodek.
Ale to tez zalezy od lekarza jeden po ujrzeniu pecherzyka powie by przyjsc za tydzien... a moj az za 4 tyg;p i dlatego jade do luxmedu w poniedzialek. bede juz 7+1 wiec mam nadzieje ze juz wszystko bedzie widoczne. Bardzo sie zastanawiam jakim sprzetem tam dysponują. U ginekologa tam jeszcze nie bylam a zamawiajac wizyte wybralam sobie specjaliste i temmat wizyty: prowadzenie ciąży :p

@Migdalove kochana to juz dzis!!!!
wasz wwielki magiczny dzien :) pozostałe życzenia wysle o 14.30 :)
 
reklama
I to najważniejsze! Bo ojcem nie jest ten kto spłodził, a ten kto wychowuje
Dokladnie [emoji4]
A powiedz mi twoj byly ma jakies prawa do dziecka czy już nie ?
Ja sie zbieram ciągle zeby wreszcie złożyć wniosek o pozbawienie go władzy rodzicielskiej[emoji57]ale mam jakos stres ze jak on dostanie wezwanie to nagle cos mu odwali i bedzie chciał dziecko widziec i w ogole [emoji849]
 
On nawrt z tatusiem śniadanie musi jeść [emoji23]
IMG_20180518_073520_1.jpg
IMG_20180626_152412.jpg
 

Załączniki

  • IMG_20180518_073520_1.jpg
    IMG_20180518_073520_1.jpg
    35,1 KB · Wyświetleń: 211
  • IMG_20180626_152412.jpg
    IMG_20180626_152412.jpg
    153,9 KB · Wyświetleń: 204
to bym poszla na wizyte tydzien pozniej niz planujesz wtedy zamiast pecherzyka masz juz szanse zobaczyc zarodek.
Ale to tez zalezy od lekarza jeden po ujrzeniu pecherzyka powie by przyjsc za tydzien... a moj az za 4 tyg;p i dlatego jade do luxmedu w poniedzialek. bede juz 7+1 wiec mam nadzieje ze juz wszystko bedzie widoczne. Bardzo sie zastanawiam jakim sprzetem tam dysponują. U ginekologa tam jeszcze nie bylam a zamawiajac wizyte wybralam sobie specjaliste i temmat wizyty: prowadzenie ciąży [emoji14]

@Migdalove kochana to juz dzis!!!!
wasz wwielki magiczny dzien :) pozostałe życzenia wysle o 14.30 :)
Ja już po wizycie, w Luxmedzie właśnie. Jestem w lekkim szoku - zapytała o datę om, założyła mi kartę ciąży (a to 4 tydzień dopiero!), zapytała czy tutaj chcę prowadzić ciążę - powiedziałam że jeszcze nie wiem. I zleciła duphaston 2x1 i podstawowe badania jak morfologia, mocz, glukoza, grupa krwi, hiv, toxo. I powiedziała żebym na kolejną wizytę poszła koło 10 września bo już powinno być serduszko
 
Dokladnie [emoji4]
A powiedz mi twoj byly ma jakies prawa do dziecka czy już nie ?
Ja sie zbieram ciągle zeby wreszcie złożyć wniosek o pozbawienie go władzy rodzicielskiej[emoji57]ale mam jakos stres ze jak on dostanie wezwanie to nagle cos mu odwali i bedzie chciał dziecko widziec i w ogole [emoji849]
Jest całkowicie władzy rodzicielskiej pozbawiony :)
Ale u nas sytuacja była prosta.
Nie placi alimentów. Nie wiadomo gdzie jest bo jest bezdomny. Stoczył się tak, że szok. Gdzies ostatnio brat mojej przyjaciółki go spotkał to po prostu podobno masakra. Także u nas poszło wszystko wg procedur dla nieznanego z miejsca pobytu. Jedna sprawa sąd rodzinny. Trwająca może 15 minut. Druga sprawa w sądzie apelacyjnym nie trwająca nawet 5 minut. Był adwokat który jest tzw kuratorem dla nieznanego z miejsca pobytu (coś w stylu obrońcy). Ale trafił się fajny młody na naszej sprawie i zadawał pytania w ten sposób i takie żeby moje odpowiedzi żeby tamtego praw pozbawić :)
 
Ja już po wizycie, w Luxmedzie właśnie. Jestem w lekkim szoku - zapytała o datę om, założyła mi kartę ciąży (a to 4 tydzień dopiero!), zapytała czy tutaj chcę prowadzić ciążę - powiedziałam że jeszcze nie wiem. I zleciła duphaston 2x1 i podstawowe badania jak morfologia, mocz, glukoza, grupa krwi, hiv, toxo. I powiedziała żebym na kolejną wizytę poszła koło 10 września bo już powinno być serduszko
juz karta ciazy? wow. a powiedz mi jak zlecila w luxmed to są bezpłatne? bo nigdy nie robilam tam badan.
 
Jest całkowicie władzy rodzicielskiej pozbawiony :)
Ale u nas sytuacja była prosta.
Nie placi alimentów. Nie wiadomo gdzie jest bo jest bezdomny. Stoczył się tak, że szok. Gdzies ostatnio brat mojej przyjaciółki go spotkał to po prostu podobno masakra. Także u nas poszło wszystko wg procedur dla nieznanego z miejsca pobytu. Jedna sprawa sąd rodzinny. Trwająca może 15 minut. Druga sprawa w sądzie apelacyjnym nie trwająca nawet 5 minut. Był adwokat który jest tzw kuratorem dla nieznanego z miejsca pobytu (coś w stylu obrońcy). Ale trafił się fajny młody na naszej sprawie i zadawał pytania w ten sposób i takie żeby moje odpowiedzi żeby tamtego praw pozbawić :)
No to super ze u was tak szybko poszło [emoji4]
Ja to mam stracha ze jak on dostanie wezwanie to cos mu odwali i zeby zrobic mi na zlosc nagle zacznie wykazywac zainteresowanie, albo rodzinka mu nagada ze ma sie interesowac itp..
U nas to jest tak ze on na alimenty sie zgodził i płaci, potem zalozylam mu sprawe o kontakty z młodym, mialam tyle szczescia ze na fajnego sędziego trafilismy bo wypytal go o takie podstawowe rzeczy dotyczace dziecka i tylko skomentowal ze jak on chce dziecko do siebie zabierac jak nie ma pojecia jak sie nim zajmowac i przyznal mu kontakty najpierw u nas przy mnie a po 4msc ze moze go zabierac na co drugi weekend [emoji57] noo jak widac do dzis nie był ani razu u mlodego (a rozprawa byla w sierpniu 2015[emoji57]), nawet sie nie odzywa w zaden sposób [emoji57]
Wiec niby wiem ze mam podstawy do co najmniej ograniczenia mu władzy ale jakos mnie to przeraża ze on nagle zacznie udawac tatusia i tu juz nie chodzi ze mi to by przeszkadzalo tylko o dziecko - ktore ma na codzień tate, ktore ma dziadkow ktorych kocha i co...? nagle on by mogl przyjsc tak po prostu i kazac mlodemu mowic do siebie tato a jego rodzice to samo ze oni to babcia i dziadek [emoji849] niestety wiem jacy sa i boje sie ze sa zdolni do tego zeby tak wpasc kilka razy, namieszac dziecku w glowie a potem zniknąć na kolejne lata..[emoji849]
Na sama myśl az mnie trzęsie [emoji849]
 
reklama
Do góry