reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2018-2020! :)

Ile masz dzieci?

  • 0

    Głosów: 253 49,5%
  • 1

    Głosów: 158 30,9%
  • 2

    Głosów: 72 14,1%
  • 3

    Głosów: 20 3,9%
  • 3+

    Głosów: 8 1,6%

  • Wszystkich głosujących
    511
Jeśli chodzi o tabelkę to oczywiście, że zaktualizuje. :) Jak tylko będę na komputerze, to ogarnę. Może któraś z was chce być dopisana do tabelki? Jak coś to piszcie. :)
 
reklama
Wcale nie ma co się dziwić bo to jest starszy ból bardzo ci współczuję :(( aż łza się w oku kręci . To jest całkiem inna sytuacja jak moje poronienie zatrzymane ja nawet nie zdążyłam się nastawić że w ciazy jestem bo objawów brak było i źle przeczucie miałam
Miałam podobnie :(
tez poronienie zatrzymane w 8 tygodniu...
 
Bardzo mi przykro :(( to jest straszne uczucie, taka niesprawiedliwość ;((
Tak, to jest straszne i choc nie dotyczy mnie to bezpośrednio, to i tak strasznie to przeżyłam [emoji22]
A u mojej siostry to juz kolejna strata, 3pierwsze ciaze szczęśliwie zakonczone i 3 synow, potem 2kolejne stacone coreczki, dopiero kolejna tez z problemami ale chuchana i dmuchana i udalo jej sie donosic zdrowa córkę, no i w tym roku kolejna strata córeczki [emoji22]
 
kurcze u mnie podobnie syn za pierwszym cyklem - planowany trochce sie boje jak to teraz bedzie
U mnie tez były stosunki przerywane, później 3 lata antykoncepcja, a teraz już 4 lata bez anty. Ale starania zaczęliśmy od listopada 2016 roku - jedno poronienie teraz w lipcu... (był to 19cs jak zaszłam) dosyć długo nam to zajęło- może gdyby nie conceive plus to do tej pory jeszcze bym nie zaszła. Ale tak czy inaczej się nie udało, ciąży utrzymać - dalej się staramy (tzn. teraz muszę zrobic chwile przerwy, dopoki nie zbada mnie endokrynolog, zeby sprawdził co z ta moja tarczyca - bo wyszły mi podwyższone przeciwciała... nie chciałabym powtórki :(( do października muszę jakos przetrwać, no chyba ze uda mi się szybciej dostać do innego endo :/
 
reklama
Tak, to jest straszne i choc nie dotyczy mnie to bezpośrednio, to i tak strasznie to przeżyłam [emoji22]
A u mojej siostry to juz kolejna strata, 3pierwsze ciaze szczęśliwie zakonczone i 3 synow, potem 2kolejne stacone coreczki, dopiero kolejna tez z problemami ale chuchana i dmuchana i udalo jej sie donosic zdrowa córkę, no i w tym roku kolejna strata córeczki [emoji22]
Bardzo mi przykro ;(
 
Do góry