reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2018-2020! :)

Ile masz dzieci?

  • 0

    Głosów: 253 49,5%
  • 1

    Głosów: 158 30,9%
  • 2

    Głosów: 72 14,1%
  • 3

    Głosów: 20 3,9%
  • 3+

    Głosów: 8 1,6%

  • Wszystkich głosujących
    511
reklama
Starałam się pół roku
Zażyw
Do tego mam problem z biegunkami i normalnie aż się boję wyjść z domu. A mam dziś do lekarza kawałek. Wcześniej brałam stoperan prawie cały czas, jak wyszła beta to od razu odstawiłam wszystko. Jeszcze mam takie migreny, w nocy prawie z bólu nie mogłam wyrobić a nic nie mogę wziąć przeciwbólowego [emoji17]

Tak to w sumie nie czuje się na ciążę [emoji17] Na razie przejmuje się tym, że nie wiedziałam nic i piłam alkohol nie raz i to nie w małych ilościach. Ostatnio w piątek bawiliśmy się [emoji17] Masakra mam takie wyrzuty sumienia, że cała jestem w nerwach.

Do tego chyba coś zaczynają się mdłości, bo w nocy leżałam sztywno [emoji23] Tak mi niedobrze było. Ale przytrzymałam.

Na razie w sumie z objawów to na samym początku biegunki i piersi dały o sobie znać od samego początku dosłownie. Później pare dni wymiotowałam jak kot, nic nie mogłam zjeść. Apetyt miałam wilczy [emoji23] Parcie lekkie na pęcherz teraz jest mocniejsze. Mój mi powiedział, że za dużo herbaty pije i to dlatego [emoji23] A ja aha okej pewnie tak jest [emoji23] Cera się psuje bardzo, jakby ktoś mi olej wylał na twarz i wysadził bombę [emoji23] Humorki, boże masakra, chodzę wkurzona jak osa, albo płacze albo się wkurzam, taki PMS tylko 100000 razy gorszy. Nie wytrzymuje nawet sama ze sobą [emoji23][emoji85][emoji134] No i mam te bóle takie, ale to od jakiegoś czasu od tygodnia może dłużej takie właśnie ponad macicą takie dziwne i trochę jajniki mnie bolą [emoji17]
Nie martw się to wszystko normalne. Śluz ma być kremowy i gesty, u mnie był wręcz białawy, ja na początku zero apetytu i na słodkie nie miałam ochoty, biegunke tez miałam z początku
 
Po owu galaretka..b. gesty potem im bliżej okresu wodnisty a nastepnie Dosłownie żółty ..w międzyczasie i rozciągliwy żółty się trafił ..miałam tak do ok 15 tyg. Potem już Mleczno biały i do dziś tak
Bóle ... na poczatku silniejsze .raz bolało raz nie. W środku..gdzie jajniki. Na wysokości pępka...i nadal się trafia dni że coś zaćmi. pociągnie .. takze głowa do gory:)

Wysyp krost na plecach miałam tragiczny ale im dalej w las tym się robiła czystka a dziś ZERO
Mnie tez bolało w pępku, nie wiedziałam czy to normalne
 
A i jeszcze ja tez sie wtedy naczytalam o odtsawieniu metforminy a poronieniu. Powiedzialam o tym nowemu lekarzowi, a on stwierdzil, ze jak chce prowadzic ciąże przez internet i sluchac wujka google a nie jego, to moj wybor. Dosadne, ale podziałało.
Ja się tak zastanawiam czy ja nie powinnam brać jakiś leków po poronieniu przed następna ciąża :/ oczywiście tylko z zaleceniem lekarza jakiegoś dupka czy coś- bo u mnie ten nieszczęsny progesteron był niski :/ musiałabym wybrać się do tej mojej pierwszej ginekolog chyba - cały czas mi się wydaje ze ona właśnie była konkretna, ten obecny tez dobry, ale jakos nie odczułam takiego zaangażowania jak u niej - żadnych badań, leków, nic ... sama już nie wiem mam taki mętlik w głowie :( trochę mi głupio teraz do niej isc
 
Przedstawiam wam moją małą krewetkę [emoji7][emoji23] Tak mówię na kropka.

Jestem już po pierwszym usg. Tak dla pewności, ponieważ jestem po poronieniu. Było w czerwcu. I wolałam dmuchać na zimne i dla świętego spokoju pokazać się lekarzowi. Dostałam luteine dopochwowo z racji poronień, lekarz się bał więc w razie czego mam brać. Kazał zrobić betę, jutro/czwartek zobaczyć jak przyrasta i sprawdzić progesteron. Mam brać euthyrox dalej. Ale wynik testosteronu skoczył. Z 1,03 do 2,61. Wyniki tarczycy podobno są dobre ale czekam na swoją zaufaną lekarkę. Jeszcze dziś zadzwonię do niej. Wykupiłam kwas foliowy. Ale nie pamiętam ile mam go brać. Nie brałam wcześniej. Owulacja była z prawego jajnika. Trochę mnie to martwi. Bo cały czas z prawego coś się dzieje. No i na razie jest w porządku. Zobaczymy jak beta. Chciałabym odetchnąć z ulgą ale nie umiem tak się boję [emoji17] O dzidzie. Modlę się, żeby było dobrze wszystko. Zobacz załącznik 890182
Będzie dobrze! Musi być ❤️ To szybciutko udało Ci się zajsc :) u mnie było poronienie w lipcu... bardzo bym chciała byc ciąży, ale tez się boje - chyba każda z nas po takich doświadczeniach... ale musisz być dobrej myśli ❤️ Ja muszę się wybrać z wynikami, chciałabym wiedzieć konkretnie jak i co dalej
 
Bardzo dziękuję za gratulacje, ale się jeszcze nie cieszę [emoji17] po dwóch poronieniach się boję.
Będzie dobrze, nie możesz się zamartwiać, ja tez się zadręczyłam myślami (choć było to moje 1) i stało się jak sie stało. W drugiej ciąży tez pewnie bede w stresie- bo po takich przeżyciach nie jest łatwo:( ale trzeba się skupić na pozytywnych rzeczach, dbać o siebie, myśleć pozytywnie ❤️
 
reklama
Do góry