reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2018-2020! :)

Ile masz dzieci?

  • 0

    Głosów: 253 49,5%
  • 1

    Głosów: 158 30,9%
  • 2

    Głosów: 72 14,1%
  • 3

    Głosów: 20 3,9%
  • 3+

    Głosów: 8 1,6%

  • Wszystkich głosujących
    511
To fakt jeśli ciągniesz od rodzinnego L4 na złe samopoczucie to 30 dni to i tak już naprawdę dużo i ma prawo odmówić dalszego wystawiania L4, ale musisz albo zachować okres wypowiedzenia i wtedy musisz pracować jeśli nie pokryjesz tego zwolnieniem, albo się dogadać że podpiszą ci wypowiedzenie za porozumieniem stron z dnia na dzień
Wiesz to nie na złe samopoczucie, tylko ja przy braniu norprolacu nie mogłam pracować na wysokości, tak mi lekarze mówili, nawet w ulotce jest napisane, że nie można nawet auta prowadzić po tych lekach. Lekarki nie musiałam czarować, dobrze wiedziała co i jak, że słabo mi się robi, mdleje, głowa boli no i noce nie przespane więc w pracy nawet funkcjonować się nie dało, nie prosiłam jej ani razu o zwolnienie tylko zawsze sama mi wypisywała. No ale już więcej nie może. Szkoda, że tak długo czekać na angio muszę.
 
reklama
Ehmmm..... Dziewczyny.... Poczułam się jak dinozaur;):p mam 32 lata i staram się o pierwsze dziecko:o a mój mąż ma 36:o:o;) toż to już dziadek jedną nogą na tamtym świecie  :D :D Powiem wam tak, to wszystko się zmienia z czasem. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia;) jak miałam 20 lat czy 20 parę lat to też myślałam, że po 30 to już takie poważne "stare" życie;) a prawda jest taka, że jest tak samo jak wtedy, gdy się miało te 20. Nie czuje się staro, nie wyglądam staro i czasami mi samej trudno uwierzyć w swoją metrykę. Fakt faktem w kwestii dziecka to chciałabym je już mieć i czuję, że powinnam już je tulić od co najmniej 3 lat w ramionach--bo taki był plan;) a marzy mi się minimum 3 więc jak Bóg da to będę rodzic do 40 pewnie:p:D o_O choć narazie realny cel to jedno, ale pomarzyć zawsze można;) A co do leczenia to moim zdaniem wiek nie ma tu znaczenia. Jest problem to trzeba go rozwiązać, a im szybciej tym lepiej. Każda sytuacja i historia jest inna i nie ma co porównywać :);)
 
Tak mi powiedziała pani doktor, że jeśli nie będzie miała podkładki tzn wyników to zus cofnie mi zasiłek mimo zwolnienia czy jakoś tak.
cos w tym jest. kolega mial tzw komisje w zus bo mial dlugo zwolnienie na glowe, mial okropne migreny wymiotowal tracil przytomnosc a bol wylaczal go z zycia i tomograf mial na pol roku pozniej i sprawa miala sie tak ze jesli przy nastepnym l4 nie przedstawi wyniku tomografii to straci prawo do zasilku a nie mial jak tego zrobic skoro badanie pol roku pozniej mialo sie odbyc.
 
@Migdalove to tak samo jak lekarze wystawiają zwolnienie pacjentce w ciąży nie ukrywajmy ale bardzo duża ilość tych zwolnień jest dlatego, że przyjęło się u nas, że w ciąży nie pracujemy, mamy 100% płatne L4 to po co chodzić do pracy i wtedy lekarz nie wystawia L4 bo pacjentka jest w ciąży czy ma mdłości bo jest to bezpodstawne musi wpisać kod choroby czyli jakieś odklejanie się kosmówki, młodsza ciąża itd, nie ma zwolnień na mdłości, wymioty, gorsze samopoczucie na to możesz dostać zwolnienie na kilka dni od rodzinnego, a nie na 4 tyg od ginekologa więc sama widzisz, że lekarz coś wpisać musi czy jest to zgodne ze stanem faktycznym czy nie ale wpisać musi !
a co w przypadku kiedy praca jest zbyt ciezka dla ciezarnej?
mam zawroty glowy i piszczenie w uszach to poprzedza... obsluguje maszyny do haftu sa glosne i jakbym zaslabla to tez niebezpieczne.
 
Ktory masz dc ?
Jak tylko chwilami bolało i juz przeszlo to mysle ze to nic takiego ale jakby sie pogarszalo to jedz na ip, kolezanka jakis czas temu tak miala bol sie nasilal przez kilka dni az pojechała na ip z takim bólem okropnym i okazalo sie ze torbiel rosła..
16 DC. Ale wydaje mi się że jestem po owulacji. Śluzu brak testy owu negatywne. Może przejdzie
 
Tak mi powiedziała pani doktor, że jeśli nie będzie miała podkładki tzn wyników to zus cofnie mi zasiłek mimo zwolnienia czy jakoś tak.

Bo teraz jest dużo kontroli, co nie znaczy, ze kontrolują każdego. Niektórzy lekarza potrzebują solidnej podstawy, inni wręcz przeciwnie [emoji846] Są natomiast specjaliści, których zwolnienia są baaaaaaaardzo ciężkie do podważenia [emoji846]
 
A u mojego ginekologa w przychodni wysyłają elektronicznie i nie dawaja żadnego potwierdzenia ani nic wszystko się odbywa bez ingerencji pacjenta

U mnie tez elektronicznie, a ten druk dali mi proforma. Po niecałych dwóch godzinach od wystawieni dostałam smsa od kadrowej, ze dostała wiadomość z ZUS wiec szybko działają [emoji846]
 
Ehmmm..... Dziewczyny.... Poczułam się jak dinozaur;):p mam 32 lata i staram się o pierwsze dziecko:o a mój mąż ma 36:o:o;) toż to już dziadek jedną nogą na tamtym świecie  :D :D Powiem wam tak, to wszystko się zmienia z czasem. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia;) jak miałam 20 lat czy 20 parę lat to też myślałam, że po 30 to już takie poważne "stare" życie;) a prawda jest taka, że jest tak samo jak wtedy, gdy się miało te 20. Nie czuje się staro, nie wyglądam staro i czasami mi samej trudno uwierzyć w swoją metrykę. Fakt faktem w kwestii dziecka to chciałabym je już mieć i czuję, że powinnam już je tulić od co najmniej 3 lat w ramionach--bo taki był plan;) a marzy mi się minimum 3 więc jak Bóg da to będę rodzic do 40 pewnie:p:D o_O choć narazie realny cel to jedno, ale pomarzyć zawsze można;) A co do leczenia to moim zdaniem wiek nie ma tu znaczenia. Jest problem to trzeba go rozwiązać, a im szybciej tym lepiej. Każda sytuacja i historia jest inna i nie ma co porównywać :);)
Ja cie rozumiem i dla mnie kazdy ma swoj czas na decyzje o dziecku czy chce rodzic majac 20 czy 40 to jego sprawa [emoji6]
Ale ja tylko wypowiedzialam sie ze ja sobie nie wyobrazam SIEBIE[emoji6] majacej 30-40lat w ciazy [emoji6] mam uraz do poznego macierzyństwa po prostu [emoji6] ale to tylko moje zdanie, nikogo nie chciałam urazic i nikt tu sie jak "dinozaur" nie mial poczuć [emoji6][emoji85]
16 DC. Ale wydaje mi się że jestem po owulacji. Śluzu brak testy owu negatywne. Może przejdzie
No to oby przeszło [emoji6]
 
reklama
Ehmmm..... Dziewczyny.... Poczułam się jak dinozaur;):p mam 32 lata i staram się o pierwsze dziecko:o a mój mąż ma 36:o:o;) toż to już dziadek jedną nogą na tamtym świecie  :D :D Powiem wam tak, to wszystko się zmienia z czasem. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia;) jak miałam 20 lat czy 20 parę lat to też myślałam, że po 30 to już takie poważne "stare" życie;) a prawda jest taka, że jest tak samo jak wtedy, gdy się miało te 20. Nie czuje się staro, nie wyglądam staro i czasami mi samej trudno uwierzyć w swoją metrykę. Fakt faktem w kwestii dziecka to chciałabym je już mieć i czuję, że powinnam już je tulić od co najmniej 3 lat w ramionach--bo taki był plan;) a marzy mi się minimum 3 więc jak Bóg da to będę rodzic do 40 pewnie:p:D o_O choć narazie realny cel to jedno, ale pomarzyć zawsze można;) A co do leczenia to moim zdaniem wiek nie ma tu znaczenia. Jest problem to trzeba go rozwiązać, a im szybciej tym lepiej. Każda sytuacja i historia jest inna i nie ma co porównywać :);)
Witam w klubie dinozaurów [emoji16]
 
Do góry