1
174974
Gość
I super, to się chwali. Ja na szczęście nigdy w życiu nie próbowałam papierosów.Mi również, a pisze to z perspektywy osoby palącej przed ciąża. Ja w tym udanym cyklu odstawiałam w ogóle fajki jakos w 4-5 dpo.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
I super, to się chwali. Ja na szczęście nigdy w życiu nie próbowałam papierosów.Mi również, a pisze to z perspektywy osoby palącej przed ciąża. Ja w tym udanym cyklu odstawiałam w ogóle fajki jakos w 4-5 dpo.
Milo ze myslalas o mnieA już się zastanawiałam co się z Tobą dzieje [emoji16]
Ja tez teraz nawet testu w domu nie mam I dopiero go kupie jak by @ sie spoznila.No umawialiśmy się na testowanie razem jednak moja @ zaliczyła falstart ja podobnie jak ty odpuściłam sobie z testowaniem przed terminem itp. Zawsze mam zamiar testować 14 dpo czyli w dniu planowanej miesiączki ale już 3, albo 4 cykle nie doczekałam tego dnia przynajmniej oszczędzam na testach
Grecja... Fajnie, tam akurat nigdy nie bylam a my jedziemy w nasze miejsce na ziemi, czyli Tatry. Choć z roku ma rok coraz tam tłoczeniej i coraz gorzej z atmosferą, która uwielbiamy, ale jeszcze znajdujemy luźniejsze szlaki
Ja też nie mam ani jednego testu i powiem z ręką na sercu, jeśli spóźni mi się @ to idę na betę.Milo ze myslalas o mnie
Ja tez teraz nawet testu w domu nie mam I dopiero go kupie jak by @ sie spoznila.
Tatry tez piekne sa sle ja je kocham zima Syn lubi na nartach jezdzic a ja planuje w tym roku sie na nich nauczyc o ile wczesniej nog nie polamie hehehe
Daj spokój, mnie to też szlag trafia jak rodzice nad dzieciakiem palą papierochy... Moi rodzice nie ograniczali się z tym, mama w ciąży paliła, i od dzieciaka żyłam w sumie w zadymionym pomieszczeniu... Kto wie, czy to nie powoduje różnych anomalii chociażby hormonalnych u mnie.Migdałowe i brawo ty. Ja niestety palę i może to też powoduje że nie mogę zajść, ale też mnie trzęsie w środku jak widzę taką ciężarną z papierosem w gębie albo co gorsza kupującą alkohol w sklepie [emoji24][emoji43]
Kiedyś nawet zwróciłam babie uwagę i wyobraźcie sobie że dwa tyg później trafiła w 29tc do szpitala, poród przedwczesny i dzieciątko po miesiącu zmarło
Ja używam flo i mój kalendarzyka od dawien dawna, nawet przed staraniami
Ja nie umiem zagladac ma takie kobiety bo swiadomie truja dzieckoWrrr. ... Jakie życie jest czasami niesprawiedliwe..... Właśnie jadę do pracy i stała obok mnie na przystanku ciężarna, która sobie paliła papierosa jakby nigdy nic.... OKROPNY widok....
Ja korzystam z flo ale tez obserwuje sluz i robie testy owu. Sam kalendarzyk raczej nie wyliczyl mi dobrze dnia owu.Witam wszystkie starajace sie dziewczyny,jestem nowa mam pytanie czy ktoras z was korzysta z kalendarza
U mnie jeszcze 10 dni...Kurcze u mnie @ za ok 5 dni i już mnie korci do testowania. Dobrze że dziś się opralam przed wejściem do apteki
Przy najmniej nas nie korci by wczesniej testowacJa też nie mam ani jednego testu i powiem z ręką na sercu, jeśli spóźni mi się @ to idę na betę.
Coś w tym jest. Moja mama jak była ze mną w ciąży to nie paliła a potem z moją siostrą już tak i moja siostra zawsze miała problemy z nauką i nie mogła się skupić, może taki charakter albo faktycznie to te papuerochy. My jak mieszkaliśmy w bloku to też rodzice palili w domu, potem tata przez problemy zdrowotne rzucił to mama zaczęła palić na klatce, jak się przeprowadziliśmy do domu to już na dworze. Ja zawsze wychodzę na balkon żeby młody nie wdychał tego smrodu zaczęłam palić od niedawna tak od 1,5 roku odkad pracuje w tej mojej pracy [emoji35]Daj spokój, mnie to też szlag trafia jak rodzice nad dzieciakiem palą papierochy... Moi rodzice nie ograniczali się z tym, mama w ciąży paliła, i od dzieciaka żyłam w sumie w zadymionym pomieszczeniu... Kto wie, czy to nie powoduje różnych anomalii chociażby hormonalnych u mnie.