- Dołączył(a)
- 8 Maj 2010
- Postów
- 12 764
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dziewczyny każda z was ma rację. Ja też jestem za 500+ mimo że go nie pobieram bo mam tylko jedynaka i oboje pracujemy. Takie świadczenia bardzo pomagają w budżecie bo nie oszukujemy się wszystko coraz bardziej drożeje. Sama widzę ile mnie wynosi wyprawka do przedszkola u do tego państwowego. Co do pracy każda z nas ma inne priorytety. Mój syn ma 5lat, chodzi do p-la nawet w wakacje. Gdy mam drugie zmiany ( np teraz będę tak ciągła 2tyg bo urlopy w pracy) to widzę się z małym tylko ta godzinę rano, śniadanie króciutka rozmowa i zaprowadzanie do przedszkola. I tylko tyle z nim jestem bo jak przychodzę z pracy to już śpi. Ale pracować chcę (może akurat nie w tej obecnej), nie tylko że względu finansowym choć to też ważny aspekt bo na pieniądzach nie śpimy ale też dla własnego zdrowia psychicznego
Myślę że to bardziej tyczy się osób takich jak np moja znajoma, ma trójkę fajnych dzieciaków tak w wieku 8,4,3 i ostatnio powiedziała że ona do pracy nie pójdzie bo dostaje 500+ do tego teraz te 300 wiec nie musi iść. Dodam że w domu im się nie przelewa.
Szczerze boli mnie tylko jak pieniądze dostawają ci naprawdę bogaci co te 500 to chyba na kieszonkowe dla dzieciaków mają. Albo taka rodzina gdzie alkochol się leje strumieniami a kobita ledwo urodziła i już w kolejnej ciąży jest.
No ale niech każdy sam sobie marchewkę skrobie
Co do 4latka,serio ja sobie nie wyobrażam puszczenia mojego 5letniego Huberta na dwór samego [emoji33] chociaż ja w tym wieku już sama ciekalam po dworze. Kurcze obok nas jest mega ruchliwa ulica, no i dla mnie cały czas jest malutki [emoji4][emoji4][emoji853][emoji12]
Miałam się nie wtrącać, bo znów burza, ale napiszę kilka słów [emoji4] generalnie to czy kobieta chce zostać z dzieckiem w domu i rodzinę utrzymuje mężczyzna czy ona też woli się rozwijać zawodowo to jest wybór każdej z nas i chyba nie powinnyśmy oceniać, który wybór jest lepszy. Niech każda decyduje za siebie, a reszta powinna to uszanować.
Co do 500+... Zwróćcie uwagę na to, że Państwo nie może tak naprawdę nic dać, bo Państwo nic nie ma. Państwo zabierze nam w podatkach i innych opłatach, żeby było na programy socjalne. Widzę po sobie, że od dwóch lat zostawiam więcej pieniędzy na zwykłych zakupach spożywczych, a kupuję to samo. Także wiecie, nie ma nic za darmo. Jestem pewna, że wielu rodzinom te pieniążki faktycznie pomagają i mogą na przykład wyjechać z dziećmi na wakacje. Ale na dłuższą metę polska gospodarka tego nie udźwignie i co będzie jak 500+ się kiedyś skończy? Podejrzewam, że właśnie nasze dzieci za to zapłacą.
Dziekuje! Miejmy nadzieje, ze jak coś bd na rzeczy to mój gin mi pomoże nie zapisywalan już wizyty u niego, ale jeśli bd coś nie tak to pójdę do niego
To ciążowy facelle.@Maliina to test owu czy ciążowy? Bo chyba zgubiłam się w temacie.
Dokładnie. Dlatego uważam że każde dziecko bez wyjątku powinno mieć możliwość otrzymywać 500+. Niezależnie od dochodów rodzicówTYlko, że nie każdy jest beneficjentem tego programu, a każdemu w portfelu mniej zostaje...