reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2018-2020! :)

Ile masz dzieci?

  • 0

    Głosów: 253 49,5%
  • 1

    Głosów: 158 30,9%
  • 2

    Głosów: 72 14,1%
  • 3

    Głosów: 20 3,9%
  • 3+

    Głosów: 8 1,6%

  • Wszystkich głosujących
    511
Cześć dziewczyny, dawno mnie tu nie było [emoji51] niestety moje starania w zeszłym roku doprowadziły do niczego i co się okazało to tarczyca niestety. Podejrzenia były na Hashimoto ale wykluczone w Lutym i jestem na Euthyrox bo jest jakiś guz ale zielone światło na starania :)
Musieliśmy sie wstrzymać z działaniem bo po drodze nasz ślub i podróż poślubna na której wypadły mi dni płodne. Dziś 22 dc /9dpo i z ogromnym optymizmem czekam żeby nie dostać okresu za pare dni. Cykle 26 dniowe od roku monitoruje. Kwas foliowy od roku i witamina D3. Żadnych objawów nie mam, tylko śluz mleczny i bardzo dużo ale wątpię żeby to na cokolwiek wskazywało.
Nie jestem w stanie nadrobić wątku bo za dużo tego
Migdalove nie w ciąży? Z tego co pamietam to 2 kreski były jak złoto?? Mam nadzieje ze wszystko ok?
Tamte dwie kreski były fałszywe, beta to wykluczyła. Od dzisiaj zaczynam leczenie Norprolac'iem, mam wyższą dawkę euthyroxu. Przysadka mózgowa szaleje i stąd moje złe wyniki hormonów. Ponoć po Norprolacu szybko zachodzi się w ciąże. :)
 
reklama
Tamte dwie kreski były fałszywe, beta to wykluczyła. Od dzisiaj zaczynam leczenie Norprolac'iem, mam wyższą dawkę euthyroxu. Przysadka mózgowa szaleje i stąd moje złe wyniki hormonów. Ponoć po Norprolacu szybko zachodzi się w ciąże. :)

Trzymam kciuki!! To już kilka dobrych cykli za Tobą.. mam nadzieje ze u mnie nie potrwa to dłużej niż rok [emoji848]
 
Musu nie ma ale dzieci to nie zbyteczny element czy ucisżliwy kłopot. Akurat my z mężem jesteśmy bardzo wyjsciowi jeśli chodzi o wyjścia bez dzieci, nie jest to problem a wręcz stały punkt naszego małżeństwa od lat 12. Dla zdrowia relacji małżeńskich wychodzimy na bale, randki, do kina i potańcowki. Spotykamy się ze znajomymi. Ostatnio byliśmy w filharmonii na cudownym koncercie. Dzieci nas nie ograniczały nigdy no może z wyjątkiem kiedy karmiłam piersią a karmiłam długo trzeba było mieć strategię opracowaną ale daliśmy wredy radę. Alkohol. Nie ma z tym problemu. Wszystko dla ludzi i z kulturą. W moich kręgach nie pija się zanadto.
Z mezem mamy pewne zasady. Jesteśmy zdania, że jest tak wiele możliwości żeby zorganizować wyjścia samemu bez dzieci, gdzie można skupuć się na sobie i otoczeniu, że już tak ważna uroczystość jak ześlubiny i wesele trzeba przeżyć z najbliższymi.
Zgoda, jeśli jest to wesele np bliskiej cioci dzieci. Ale naprawde uważasz, że gafą jest jeżeli koleżanka z pracy zaprosi Cie tylko z mężem ?
 
Popieram całkowicie!Tak, ale nie zawsze Ci dziadkowie są "pod ręką", żeby z dzieckiem mogli zostać. Niania to kolejny wydatek, na który nie każdego stać. W zeszłym roku dostaliśmy zaproszenie do kuzynki mojego 300 km od nas bez dziecka- więc widadomo trzrba przenocować, a to kplejny problem gdzie zostawić młodą na noc. Odmówiliśmy, nie żeby zeobić na złość broń Boże, tylko na prawde nie mieliśmy z kim dziecka zostawić. jednak po niedługim czasie panna młoda wydzwaniała, że jednak zapraszają wszystkich z dziećmi, bo więcej par im.odmówiło, przez problem z dzieciakami. Koniec koncow pojechaliśmy z córką, która bawiła sie do białego rana. Nie wszystkie dzieci są niegrzeczne i przeszkadzają gościom. ZgadAm sie, slub to dzien mlodych, ale oni tez o gosciach ppwinni myslec i liczyc sie z reakcją rodzin na brak zaproszenia dziecka.
Oczywiście, jak problemem jest opieka nad dzieckiem w tym czasie to inna kwestia, ale w większości przypadków jednak dziadkowie / ciocia mogą zostać z dzieckiem. Uważam, że po prostu coś jest nie tak jak wymagamy od młodych zaproszenia z dziećmi, podając argument " bo dzieci się dobrze bawią na weselach, a jak nie zaproszą z dziećmi to nie idziemi", do dobrej zabawy dzieci służą moim zdaniem inne imprezy.
 
Oczywiście, jak problemem jest opieka nad dzieckiem w tym czasie to inna kwestia, ale w większości przypadków jednak dziadkowie / ciocia mogą zostać z dzieckiem. Uważam, że po prostu coś jest nie tak jak wymagamy od młodych zaproszenia z dziećmi, podając argument " bo dzieci się dobrze bawią na weselach, a jak nie zaproszą z dziećmi to nie idziemi", do dobrej zabawy dzieci służą moim zdaniem inne imprezy.
No cóż, to Twoje zdanie, ja mam swoje. Nie wymagam na nikim zaproszenia z dzieckiem, ale trzymam sie reguły- albo idzie cała rodzina, albo nikt :) myśle, że tyle w tym temacie wystarczy, bo nie ma sensu probowac przekonac kogos swoimi argumentami, każdy ma swoje zdanie.
 
reklama
Do góry