reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2018-2020! :)

Ile masz dzieci?

  • 0

    Głosów: 253 49,5%
  • 1

    Głosów: 158 30,9%
  • 2

    Głosów: 72 14,1%
  • 3

    Głosów: 20 3,9%
  • 3+

    Głosów: 8 1,6%

  • Wszystkich głosujących
    511
reklama
Ślub/Wesele to rodzinna uroczystość. Dzieci to to też rodzina i nie wyobrażam sobie nie pójść na tak ważną uroczystość bez moich dzieci. Tylko raz mieliśmy takie zaproszenie i było mi bardzo przykro, że nasze dzieci zostały wykluczone i pominięte. Na ślubie byliśmy, życzenia złożyliśmy i...poszliśmy do domu. Nie byliśmy na weselu. Nasze dzieci na weselu są do mniej więcej kolacji/późny wieczór, jeśli jest blisko odwozimy je do domu i zostają z babcią. Jeśli zabawa jest dalej w innym mieście i jest możliwość ułożenia do snu na miejscu spią w pokoju dla gości lub ostatnio w przyczepie kampingowej. Nie ma problemu. Starsze już przypilnują młodego, kuzynostwo starsze grało w eurobiznes, opowiadali sobie i zawołali jak z grona maluchów ktoś coś chciał. Oczywiście w posterunku jest niania elektroniczna. Polecam. Zawsze dobrze się bawimy z dziećmi. Jako dziecko uwielbiałam wesela! Moje dzieci też lubią i chodzą.
Popieram całkowicie!
Dzieci to rodzina, ale nasza, a nie znajomych do których jesteśmy zaproszeni :) Inaczej pewnie to wygląda jak na wesele naszej siostry / brata dzieci nie są proszone, wtedy może być przykro, ale z 2 strony wesele to impreza mocno alkoholowa nie koniecznie dobra dla dzieci. Poza tym nie każdego stać na opłacanie dodatkowych talerzyków (dla każdego dziecka musi być przecież też coś do jedzenia) czy pokoi, żeby dzieci mogły spać lub atrakcji dla dzieci. Nie rozumiem ludzi, którzy wymagają by wszędzie byli proszeni z dziećmi. Dzieciom nic się nie stanie jak zostaną z dziadkami w domu, a rodzicom też chwila bez dzieci czasem się należy. Ja uważam, że niegrzecznością jest wpraszanie się z dziećmi, a nie jak młodzi zaproszą bez dzieci. Co nie zmienia faktu, że na swoje wesele zaproszę wszystkich z dziećmi, ale nie uważam aby taki był przymus.
Tak, ale nie zawsze Ci dziadkowie są "pod ręką", żeby z dzieckiem mogli zostać. Niania to kolejny wydatek, na który nie każdego stać. W zeszłym roku dostaliśmy zaproszenie do kuzynki mojego 300 km od nas bez dziecka- więc widadomo trzrba przenocować, a to kplejny problem gdzie zostawić młodą na noc. Odmówiliśmy, nie żeby zeobić na złość broń Boże, tylko na prawde nie mieliśmy z kim dziecka zostawić. jednak po niedługim czasie panna młoda wydzwaniała, że jednak zapraszają wszystkich z dziećmi, bo więcej par im.odmówiło, przez problem z dzieciakami. Koniec koncow pojechaliśmy z córką, która bawiła sie do białego rana. Nie wszystkie dzieci są niegrzeczne i przeszkadzają gościom. ZgadAm sie, slub to dzien mlodych, ale oni tez o gosciach ppwinni myslec i liczyc sie z reakcją rodzin na brak zaproszenia dziecka.
 
Dzień dobry wszystkim! Chyba lato wraca, przynajmniej w Warszawie [emoji4]

Jak tam poniedziałkowe testujące? Nikt się nie złamał? Mnie kusi, ale ból na @ coraz większy więc chyba nie ma sensu marnować testów [emoji6] więc trzymam się poniedziałku jeśli nie nadejdzie.

Migdalove, jak wizyta?
 
Dziewczyny szczególnie te po poronieniu albo po ciąży z komplikacjami powiedźcie mi proszę czy odrazu braliście L4 w nowej ciąży ? Zmieniam od września pracy i szczerze nie chciałabym odrazy uciec na L4 jeśli z ciążą było by ok i w miarę szybko się udało...
Dodam może, że to pracy przy komputerze w biurze nie żadna fizyczna [emoji6]
Jeśli uda mi się zajść to od razu idę na L4,tyle że ja pracuję w sklepie więc też inne ciężkie warunki. Moja koleżanka miała pracę biurową i dobrze się czuła i pracowała do 6miesiaca. Jeśli dobrze się czujesz i lubisz tą pracę to jeśli chcesz to chodź dalej, na L4 możesz pójść w każdej chwili [emoji6]
Jeśli chodzi o poronienie to stracić dzieciątko można wszędzie, w pracy w domu czy nawet będąc w szpitalu na podtrzymaniu, nie ma na to reguły. Po pierwszej ciąży straconej gdy zaszłam w drugą z synkiem to wariowalam że strachu, ale doszłam do wniosku że siedzenie w domu na pewno mi nie pomaga, jest jeszcze gorzej bo człowiek wiecej myśli i zapisałam się na studia dzienne mgr. Jeździłam codziennie na zajecia a po pierwszym semestrze urodziłam synka [emoji4] tak jak pisałam rób jak ci dyktuje serce i intuicja z L4. W ciąży jesteśmy tak wyczulone że od razu poczujesz że coś jest nie tak i trzeba zwolnić tempo.

Co do wesela z dziećmi to jestem neutralna jak Szwajcaria [emoji4] chociaż nie powiem, zawsze staramy znaleźć jakąś opiekę dla synka na ten czas. Jak wesele jest blisko nas to idziemy z małym a w nocy teściowe czy moja siostra go odbierają i śpi u nich a my możemy się wyluzować.

U mnie 3dc. Jeszcze wredna @ zrobiła mnie w konia. Spóźniła sie, poleciałam po test, robię go a za chwilę potem dostalam okres :/

Migdałowe? Czekamy na wieści. 3m kciuki
 
Ostatnia edycja:
To już jestem po wizycie. TSH niezbyt dobrze, dawka euthyroxu lekko zwiększona. Problem z prolaktyną również jest i dostałam norprolac. Za 3 miesiące kolejna wizyta.
 
Migdalove a dostałaś już @ czy jeszcze nie? Jaką dawkę euthyroxu masz brać teraz?

Kurcze ten mój okres jakiś dziwny w tym miesiącu. Dea pierwsze dni na brązowo, dzisiaj bardzo skąpo, gdzie dotychczas drugi dzień to był potop u mnie...
 
Mi też starania szły bardzo mozolnie. Miałaś stymulację CLO? Ja robiłam test jakoś 13dpo. Ovitrelle może oszukiwać w ten sposób,że pokazuje dwie kreski chociaż nie ma ciąży, ale słyszałam,że to tak do 11dpo, a później jak wychodzi kreska drugą, to ciąża ;) zrób jutro rano tescik, jak będzie blado to czekaj na @, który nie przyjdzie, pójdziesz na betę i będzie dzidzia :) tego Co życzę!
Test zrobiony z porannego moczu i wyszedł negatywny wielki płacz i rozczarowanie czemu się nie udało. Tylko gdzie ten okres?
 
Migdalove a dostałaś już @ czy jeszcze nie? Jaką dawkę euthyroxu masz brać teraz?

Kurcze ten mój okres jakiś dziwny w tym miesiącu. Dea pierwsze dni na brązowo, dzisiaj bardzo skąpo, gdzie dotychczas drugi dzień to był potop u mnie...
Jeszcze nie dostałam @, teraz mam brać półtorej tabletki dawki 25.
 
reklama
Cześć dziewczyny, dawno mnie tu nie było [emoji51] niestety moje starania w zeszłym roku doprowadziły do niczego i co się okazało to tarczyca niestety. Podejrzenia były na Hashimoto ale wykluczone w Lutym i jestem na Euthyrox bo jest jakiś guz ale zielone światło na starania :)
Musieliśmy sie wstrzymać z działaniem bo po drodze nasz ślub i podróż poślubna na której wypadły mi dni płodne. Dziś 22 dc /9dpo i z ogromnym optymizmem czekam żeby nie dostać okresu za pare dni. Cykle 26 dniowe od roku monitoruje. Kwas foliowy od roku i witamina D3. Żadnych objawów nie mam, tylko śluz mleczny i bardzo dużo ale wątpię żeby to na cokolwiek wskazywało.
Nie jestem w stanie nadrobić wątku bo za dużo tego
Migdalove nie w ciąży? Z tego co pamietam to 2 kreski były jak złoto?? Mam nadzieje ze wszystko ok?
 
Do góry