reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2018-2020! :)

Ile masz dzieci?

  • 0

    Głosów: 253 49,5%
  • 1

    Głosów: 158 30,9%
  • 2

    Głosów: 72 14,1%
  • 3

    Głosów: 20 3,9%
  • 3+

    Głosów: 8 1,6%

  • Wszystkich głosujących
    511
Witam dziewczyny. @Migdalove czy mogę prosić o zmianę nast. @ na 14.03? Myślałam że zmieniłam jeszcze w tabelce. Ostatnio rzadko coś piszę, bo prawdopodobnie robimy przerwę w staraniach do czerwca:( Mąż ma jeszcze 2 semestry studiów i po przemyśleniach chyba wolałabym żeby był już częściej w domu, jak trzeba będzie ogarnąć dwójkę maluchów. Ale będę podczytywać żeby być na bieżąco:)
Ok, już zmieniam datę, :)
 
reklama
Co do ankiety to widzę, że mamy tu przewagę przyszłych pierworódek :)
Aż by się chciało wszystko przeżyć na nowo.
Cała ciąża i poród to wszystko takie nowe nieznane :)

W ogóle wiecie co. To trochę śmieszne bo mam już poród za sobą i było na prawdę dobrze. Poród krótki i nie tak bolesny mimo oksytocyny która podobno wzmaga bóle. Ale boję się trochę drugiego porodu :) tego że może się ciągnąć godzinami, że ten ból przy drugim porodzie będzie nie do zniesienia i inne takie :D
Co za logika haha
Podobno drugie szybciej się rodzi, tak mówią;). Moja przyjaciółka z drugim nie zdążyła do szpitala i jej mama poród odbierała, tak szybko mała wyskoczyła :)
 
Podobno drugie szybciej się rodzi, tak mówią;). Moja przyjaciółka z drugim nie zdążyła do szpitala i jej mama poród odbierała, tak szybko mała wyskoczyła :)
ha ha ha jakbym czytala o sobie prawie bo ja na ostatnia chwile dojechałam do szpitala :) już glowke było widać :) za to z 1 corka 12 godzin się meczylam z czego ostatnich 5 już niepamietam z tego bolu, syna rodziłam pol godziny ale to był 24 tc wiec dzieciatko malutkie zato 3 porod trwal 15 minut :)
 
Ja córkę urodziłam po 15 minutach skurczy partych, ogólnie po 2 godzinach 10 minutach od pierwszego skurczu.

Za to od odejścia wód minęło prawie 12 godzin do wyjścia małej na świat. Ale wiadomo poród liczy się od pierwszego skurczu a nie od odejścia wód :)
U mnie po odejściu poród nie postępował więc podłączyli oxy i ruszyło id pierwszej kropli :)
Do tego mówię ból nie był taki tragiczny :)

Ale w to że przy drugim poród szybszy czy że brzuch większy średnio wierzę :) nie ma reguły :) moja mama np brzuch i poród miała przy pierwszym szybszy i większy :)
 
Hej dziewczyny, jestem tutaj nowa! O dzidziusia staramy się już o jakiegoś czasu.
Ze względu na problemy z faza lutealna moja ginekolog przepisała mi utrogestan od 16 do 26 dnia cyklu. Jest to mój drugi miesiąc z progesteronem. Pierwszy miesiąc był Ok i @ przyszła 2 dni po zakończeniu utrogestanu, w tym miesiącu jestem już w 31 dniu cyklu, a @ nie ma, zrobiłam już dwa testy ciążowe, oba wyszły negatywne. Nawet nie czuje się tak, jakbym miała dostać okresu. Co robić? Czy któraś z Was miała podobny przypadek? Czy któraś z Was w przerwie po progesteronie miała negatywne testy a mimo to okazało się ze jest w ciąży?
 
Podobno drugie szybciej się rodzi, tak mówią;). Moja przyjaciółka z drugim nie zdążyła do szpitala i jej mama poród odbierała, tak szybko mała wyskoczyła :)
Moze i drugie szybciej ale nie konieczniej mniej bolesnie.he he przy drugim porodzie mialam bole z krzyża .bolalo ze lepiej nie mowic.moje porody byly bardzo szybkie oby dwa od poczatku do konca maksymalnie 3,5 h ale kazdy inny.Bole z krzyza to jakas masakra po 9 latach pamietam.a jako pierworodka prawie 13 lat temu przy corce tylko taki bol jak miesiaczka.Kazdy porod na szczescie jest inny i malenstwo wynagradza wszystko.
 
Co do porodow ja mialam planowane cc.. i z perspektywy czasu sie ciesze mimo ze na poczatku mialam wyrzuty.. nasluchalam sie od kolezanek ich historii porodowych :d chociaz to kazdy przypadek inny. Nie moza generalizowac i straszyc Was nie chce bo sama tego nie doswiadczylam;-)
A co do cc to znioslam super. O 9 mialam ciecie a ok 16 juz bylam pod prysznicem a nastepnego dnia juz sama wszystko przy córce ogarniałam :p

Kolejny porod tez raczej przez cc bo mam coś tam z siatkówką oka i do tego jak szybko zajde w druga ciaze to i tak musza kolejne cc zeby blizna sie nie rozeszla czy jakos tak.. (lekarz mi mowil ale juz nie panietam..)
 
reklama
Witam dziewczyny odnośnie porodu to ja swój wspominam bardzo dobrze. Skurcze nieregularne I niezbyt bolesne miałam od godziny 20 w niedziele. W poniedzialek o 4 rano byłan w szpitalu, A niecałe 3 godzinki później już tulilam synka w ramionach Cały czas się zastanawiałam kiedy mam jechać do tego szpitalu bo te skurcze nie były aż tak bardzo bolesne. Maż mnie tylko irytowal bo chodził za mna i się pytał kiedy jedziemy. Historii o porodach rownież się nasluchalam że boli okrutnie. Ja jednak wspominam to że było ok.
 
Do góry