Asik1234
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Czerwiec 2018
- Postów
- 1 680
Czesc dziewczyny a więc byłam wczoraj u lekarza..przed badaniem mówiłam mu jak wam wcześniej o całej sytuacji i również uznał ze teoretycznie 2 dni przed miesiączka bądź 2 Po niej nie mogłam zajść w ciążę ale w praktyce różnie bywa zatem przeszliśmy do badania podczas którego powiedział że jest jakieś zapalenie i że bardzo istotne ze wcześniej powiedziałam mu o teście ponieważ to bardzo istotne wówczas ciąży nie stwierdził bo nawet jeśli to za wcześnie aczkolwiek nic nie może powiedzieć i odrazu mówił że w takim razie zapiszę inne dawkowanie wrazie gdyby..mimo ze nic nie stwierdził oprócz zapalenia ze z tad te bole podbrzusza ale mimo to kazał mi przyjść za tydzień...poszłam dzisiaj na bęte gdyż tak mi kazała przy odejściu pani w recepcji wyniki jutro.będę spokojniejsza jeśli beta nic nie pokarze i najwidoczniej moje cienie na testach to Po prostu nie znaczące niczego linie wskaźników.Nie ukrywam że jakaś nadzieję mam... Lekarz nie zaprzeczył ani też nie potwierdził...kazał przyjść za tydzień...dodam też ze o ile pamiętam w poprzednich ciazach to dopiero było widać pęcherzyk ok w 8 tyg gdyż jak mi tłumaczono w szpitalu ze u mnie sprawa wygląda tak ze 'właśnie mam tyLO zgiecię macicy i u mnie ta drogą do zapłodnienia jest wydłużona i testy już wychodzą a ciąży jeszcze nie widać owszem to było parę lat temu i nie byłam tak spięta aby latać już po teście do lekarzy ale jednak przez te poronienia z przed laty człowiek się boi...Nie wiem co myśleć pewnie doradzicie Mi we mam czekać do okresujednak trzeba wiem.i już nie nastawiam się..co ma być to będzie...mimo że się myśli...Pozdrawiam Was serdecznie.