- Dołączył(a)
- 6 Październik 2015
- Postów
- 3
Cześć dziewczyny to będzie mój pierwszy wpis tutaj, mam nadzieję że mnie przyjmiecie do swojego grona ☺ napiszę parę słów o sobie a w między czasie przejrzę też forum, żeby Was lepiej poznać
Jestem mama rozbrykanego 3latka w styczniu 2017 poronilam w 11 tc, nasz aniołek przestał się rozwijać najprawdopodobniej w 9 tc (tuż po wizycie u gin)
W tym roku postanowiliśmy z mężem rozpocząć starania. Odwiedzilam gin, zrobilam badania (morfo, zelazo itp.) - lekarz powiedział, ze nic tylko zachodzic w ciaze... Za nami 4 cykle starań i nic z tego 3 cykle robilam testy owu. Z pierwszym razem myslalam, że za późno zaczęłam testować, za drugim i trzecim pojawiły się tylko bledziutkie kreseczki, co wg opisu na opakowaniu wskazywały na wynik negatywny.. W piątym cyklu przerwalismy starania, gdyż po kontrolnych badaniach z pracy musiałam zrobić tomograf klatki piersiowej (na szczęście, to był fałszywy alarm i wszystko jest ok) a na koniec tego cyklu czeka mnie rezonans glowy z kontrastem, więc też musimy odpuścić. Chciałabym ten czas wykorzystać i ponowic badania i wizytę u gin oraz endokrynologa (mam niedoczynność tarczycy, tsh na poziomie 1.4-1.7 przy euthyroxie 88)
Poradzcie mi, jakie badania mogłabym już zrobić przed wizytą u gin? Morfologia, żelazo, glukoza? Myślałam jeszcze o prolaktynie, tylko nie wiem czy sama czy lepiej już z obciążeniem? Jeżeli tak, to najlepiej w którym dniu cyklu? Zastanawiają i niepokoją mnie też te negatywne testy owu...
Ż góry dziękuję za rady
Jestem mama rozbrykanego 3latka w styczniu 2017 poronilam w 11 tc, nasz aniołek przestał się rozwijać najprawdopodobniej w 9 tc (tuż po wizycie u gin)
W tym roku postanowiliśmy z mężem rozpocząć starania. Odwiedzilam gin, zrobilam badania (morfo, zelazo itp.) - lekarz powiedział, ze nic tylko zachodzic w ciaze... Za nami 4 cykle starań i nic z tego 3 cykle robilam testy owu. Z pierwszym razem myslalam, że za późno zaczęłam testować, za drugim i trzecim pojawiły się tylko bledziutkie kreseczki, co wg opisu na opakowaniu wskazywały na wynik negatywny.. W piątym cyklu przerwalismy starania, gdyż po kontrolnych badaniach z pracy musiałam zrobić tomograf klatki piersiowej (na szczęście, to był fałszywy alarm i wszystko jest ok) a na koniec tego cyklu czeka mnie rezonans glowy z kontrastem, więc też musimy odpuścić. Chciałabym ten czas wykorzystać i ponowic badania i wizytę u gin oraz endokrynologa (mam niedoczynność tarczycy, tsh na poziomie 1.4-1.7 przy euthyroxie 88)
Poradzcie mi, jakie badania mogłabym już zrobić przed wizytą u gin? Morfologia, żelazo, glukoza? Myślałam jeszcze o prolaktynie, tylko nie wiem czy sama czy lepiej już z obciążeniem? Jeżeli tak, to najlepiej w którym dniu cyklu? Zastanawiają i niepokoją mnie też te negatywne testy owu...
Ż góry dziękuję za rady