reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2018-2020! :)

Ile masz dzieci?

  • 0

    Głosów: 253 49,5%
  • 1

    Głosów: 158 30,9%
  • 2

    Głosów: 72 14,1%
  • 3

    Głosów: 20 3,9%
  • 3+

    Głosów: 8 1,6%

  • Wszystkich głosujących
    511
Irenka, dzisiaj pewnie już te 25 masz i powiem Ci, że moja pierwsza beta była na poziomie 27,77, kolejna po 48h 63,50 i test o czułości 25 miał zaledwie cień cienia ledwo widoczny. To, ze w krwi masz odpowiedni poziom bety to jedno ale ona może wolno przenikać do moczu. U Ciebie tez tak może być. Powtórz w poniedziałek.
Serio. Nie wkręcaj sobie. Ja tez nie wiedziałam jeszcze serduszka ani zarodka nawet, jedynie woreczek żółtkową i pęcherzyk prawidłowo zaimplementowany, a wg OM zaczęłam 6 tydzień. Dostałam dupka j luteinę i czekam na wizytę 26. Jedyne co to gin kazał powtórzyć betę i przyrost jest ok, to mnie trochę uspokoiło, ale gwarancji nie mam... poza tym stres nie pomaga, a wręcz przeciwnie...
Mi moja gin nie daje szans przy tak niskich normach :( najgorzej ze ten progesteron bardzo niski :( a to on przecież odpowiada za prawidłowe zagnieżdżenie:( U mnie nic a nic widać nie było, zobaczymy w poniedziałek :( jeśli nawet owu wystąpiła w 14-16 dc (czyli 29-31.05) to chyba i tak powinien być wyższy ? To byłoby już 2 tygodnie...
 
reklama
@jagoda87 a masz możliwość zrobić betę? Ja mam wrażenie że jeden test jest minimalnie ciemniejszy od drugiego. To pewnie bardzo wczesna ciąża i stężenie hormonu mimo przyrostu jest niskie i dlatego nie ciemnieja diametralnie. Taką mam nadzieję. Trzymam mocno kciuki żeby wszystko w dobrym kierunku się rozwijało [emoji110][emoji110][emoji110]

Ogólnie tutaj nie robią ale idę w poniedziałek do lekarza rodzinnego i nie wyjdę bez skierowania na betę
 
W tym wszystkim ważne jest to, że też nie jaśnieją, tzn, że ten hormon się dalej utrzymuje w organizmie, może nawet rośnie. Testy z moczu nie są tak super miarodajne, najbardziej miarodajne są te z krwi. Progesteron wyszedł niski, ale zaczęłaś go teraz suplementować lekiem. Wg mnie wystarczy tylko beta w poniedziałek. A dzisiaj wyjdź na spacer z ukochanym, do kina, zajmij się czymś, by uwolnić swoją głowę od tego.
Ja ogólnie jestem osoba, która się strasznie przejmuje wszystkim i bardzo przeżywa:hmm: No ale prawda, nic już i tak nie zrobie, pozostaje czekac... :frown:
 
Cześć. U mnie 25dc 13dpo (ovu potwierdzona przez gin). Test suprer czuły negatywny :( staramy się już rok. Nie mam dzieci i pewnie nigdy się nie uda... Tracę już nadzieję i nie mam siły ja kolejny cykl i kolejne rozczarowania...
 
@IrenaX ale 4 tydzień to jest właśnie bardzo wczesna ciąża, betę masz akurat w normie jak na ten tydzień:) Kiedyś ona musi być taka niska, żeby potem urosła. Nie zadręczaj się, do poniedziałku już niedługo:)
 
Mi moja gin nie daje szans przy tak niskich normach :( najgorzej ze ten progesteron bardzo niski :( a to on przecież odpowiada za prawidłowe zagnieżdżenie:( U mnie nic a nic widać nie było, zobaczymy w poniedziałek :( jeśli nawet owu wystąpiła w 14-16 dc (czyli 29-31.05) to chyba i tak powinien być wyższy ? To byłoby już 2 tygodnie...

Irenka, ale przecież hcg jest produkowany właśnie po zagnieżdżeniu wiec ono musialo się już odbyć. Zobacz, ja miałam pierwsza betę na podobnym poziomie i w tym czasie takie bóle brzucha jak na @. Teraz na dupki i luteinie brzuch praktycznie w ogóle nie boli, czadem tylko. Kati pierwsza betę miała na poziomie zaledwie 9. Myśl pozytywnie. Maleństwo w Tobie rośnie i koniec kropka. Poza tym jeszcze jedno Ci powiem odnośnie Twoich obaw, ze może z maleństwem jest coś nie tak i na sile je zatrzymasz. Otóż nie.. na tym etapie, wczesnej ciąży organizm działa na zasadzie wszstko albo nic i uszkodzone komórki zastępowane są nowymi... potem dopiero to się zmienia. Okresu nie masz, beta pozytywna, bo pozytywna, poki jej nie powtórzyłam sam poziom nie ma znaczenia, liczy się przyrost. Jesteś wspomagana progesteronem, wiec jest dobrze.
Mam nadziej, ze u Ciebie tez jest taka piękna pogoda. Uśmiechnij się, odetchnij i się ciesz, ze rozwija się w Tobie nowe życie. Poza tym, jest to Wasza pierwsza ciąża to już wiesz na pewno, ze oboje jesteście płodni a to naprawdę baaaaaaardzo dużo. Także... uszy do góry i cieszymy się a nie zamartwiamy... [emoji846]
 
To ja się zamelduję, co u mnie słychać. Dzisiaj termin spodziewanej @. W związku z tym, że tuż przed owulacją wyjątkowo nic nam się nie udało zdziałać to po raz pierwszy od wielu miesięcy (staramy się od października/listopada) moja głowa sobie odpoczywa, bo niczego nie oczekuję po tym cyklu - wręcz uznałabym to za cud, jakby się udało. Za niecałe 2 tygodnie mam wizytę u ginekologa, wtedy też zapewne będzie jakaś decyzja, co dalej.
 
Cześć. U mnie 25dc 13dpo (ovu potwierdzona przez gin). Test suprer czuły negatywny :( staramy się już rok. Nie mam dzieci i pewnie nigdy się nie uda... Tracę już nadzieję i nie mam siły ja kolejny cykl i kolejne rozczarowania...

Jak staracie się już rok to rozpoczęliście diagnostykę niepłodności? (Po roku starań przysługuje Wam już opłacona przez NFZ)
 
Jak staracie się już rok to rozpoczęliście diagnostykę niepłodności? (Po roku starań przysługuje Wam już opłacona przez NFZ)
Do tej pory udało mi się unormowac hormony, mąż zrobił badanie (czekamy na wyniki). Biorę całą garść leków regularnie sprawdzam u gin czy jest ovu. Teraz czekam na badanie drożności. Wszystko oczywiście prywatnie. Muszę poszukać jakiegoś dobrego gina na nfz...
 
reklama
Irenka, ale przecież hcg jest produkowany właśnie po zagnieżdżeniu wiec ono musialo się już odbyć. Zobacz, ja miałam pierwsza betę na podobnym poziomie i w tym czasie takie bóle brzucha jak na @. Teraz na dupki i luteinie brzuch praktycznie w ogóle nie boli, czadem tylko. Kati pierwsza betę miała na poziomie zaledwie 9. Myśl pozytywnie. Maleństwo w Tobie rośnie i koniec kropka. Poza tym jeszcze jedno Ci powiem odnośnie Twoich obaw, ze może z maleństwem jest coś nie tak i na sile je zatrzymasz. Otóż nie.. na tym etapie, wczesnej ciąży organizm działa na zasadzie wszstko albo nic i uszkodzone komórki zastępowane są nowymi... potem dopiero to się zmienia. Okresu nie masz, beta pozytywna, bo pozytywna, poki jej nie powtórzyłam sam poziom nie ma znaczenia, liczy się przyrost. Jesteś wspomagana progesteronem, wiec jest dobrze.
Mam nadziej, ze u Ciebie tez jest taka piękna pogoda. Uśmiechnij się, odetchnij i się ciesz, ze rozwija się w Tobie nowe życie. Poza tym, jest to Wasza pierwsza ciąża to już wiesz na pewno, ze oboje jesteście płodni a to naprawdę baaaaaaardzo dużo. Także... uszy do góry i cieszymy się a nie zamartwiamy... [emoji846]
Mnie brzuch pobolewa od 2 dni, martwię się, oby tylko fasolka rosła! No i zeby były te przyrosty :( Eeh pogoda taka sobie, dzisiaj chyba mam chandrę :/ ale jedno jest pewne, coś się ruszyło to znak ze jesteśmy płodni uf A mieliśmy za tydzień robić badanie nasienia...
 
Do góry