Hejka, podczytuje Was bo tez trochę starałam sie o ciąże, w końcu sie udało i lubię czytać jak kolejna z Was widzi II kreski [emoji4]
@IrenaX, bardzo sie nakręcasz, serio niepotrzebnie, to są rzeczy na które nic nie zrobisz. Betę masz niską bo owulacja mogła być kilka dni pózniej, ja jestem już w 8 miesiacu, jak sie dowiedziałam o ciazy to tydzień po okresie betę miałam na dopiero na poziomie 200, czyli w tym czasie co Ty miałam na pewno podobna, kiedyś musi urosnąć. Co do plamien tez miałam na początku i brałam duphaston. Pomógł jak widać[emoji4]
Pierwsza ciąże poroniłam samoistnie, beta była z początku lepsza od tej w tej ciazy i jak widać co miało być to było, testami sie tez nie nakręcaj, beta schodzi z organizmu powoli, nawet nie daj Boże cos sie zadzieje to zaraz nie wyjdzie test negatywny. Myśl pozytywnie, to pomaga, nie zamartwiaj sie niepotrzebnie bo tylko narażasz sie na stres. Powodzenia [emoji4]