Cześć dziewczyny,
od jakiegoś czasu czytam Wasze posty i postanowiłam do Was dołączyć...
Z mężem staramy się o nasze pierwsze dziecko od ponad roku...po 7 miesiącach się udało ale niestety poroniłam dość wcześnie bo w 6 tyg
przy okazji dowiedziałam się, że mam podejrzenie macicy dwurożnej...od tego czasu dalej nic...dlatego postanowiłam zrobić badania hormonalne i wyniki nie są zadowalające :/
TSH 1,610 zakres 0,270-4,200
badanie zrobione w 3 d.c:
FSH 5,16 mlU/ml zakres 3,5-12,5
LH 2,82 mlU/ml zakres 2,4-12,6
Estradiol 35,54 pg/ml zakres 12,4-233
Prolaktyna 26,09 ng/ml zakres 4,79-23,30
Androstendion 4,31 ng/ml 0,30-3,30
Tesosteron 33,70 ng/dl 8,40-48,10
Martwi mnie podwyższona prolaktyna i Androstendion....oraz stosunek LH do FSH podobno powinien wynosić około 1 ...u mnie jest 0,55 za niskie...czy to może być PCOS???
Czy któraś z Was miała podobnie i może podpowiedzieć co mam robić dalej?