reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

A co do diety to z czystym sumieniem polecam diete bebio. Kosztuej 100zl na 2 miesiace, je sie na co ma sie ochote. Jesli chodzi za mna kurczak to korzystam z opcji "szukaj" i wyszukuje mo np. wszystkie obiady z kurczakiem. Musze sie trzymac jedynie przepisu o gramatury posilkow (a tam wszystko juz podane jest).
W 6 tyg. schudlam prawie 6kg. Bylam najedzona i nigdy w zyciu nie mialam tak urozmaiconego menu.
:)


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Fajna opcja :) Szkoda tylko, że trzeba płacić co miesiąc :/ Ja czasem zapisuje przepisy, które Chodakowska publikuje na FB i dopasowuje je do moich proporcji.
 
reklama
Nie wszyscy. Niektórzy jej bronią i popierają...
Aniu, jeśli będziemy wszystko odbierać na zasadzie, bo ona ją poparła w jakimś zdaniu, tzn, że jest przeciw mnie, to przestaniemy się lubić, tak nie można. Każdy ma tutaj prawo do swojego zdania, tylko należy je wyrażać z szacunkiem. Dziewczyny, jesteśmy dorosłe, nie ma sensu się obrażać i roztrząsać, to tak jakbym ja miała do dzisiaj uraze do Emsi, bo miała inne zdanie co do historii z moim synem i dżdżownicami jakiś czas temu. Wyluzujmy, było miło i niech będzie dalej. Ania, nie musisz każdej wypowiedzi odbierać jako atak, spokojnie :-)

qdkkx1hpzei65q7s.png
 
Moje BMI wskazuje na lekka otyłość więc już jest źle ja próbowałam wszystkiego nie jadłam nic słodkiego przez ponad pół roku w pracy strasznie się dużo ruszalaam (taka dawna praca chodzenie, dzwiganie) i nic nie schudłam teraz co prawda sie poddałam trochę podjAdam słodkie ale ja naprawdę niedużo jem nawet mąż krzyczy że mam więcej jeść... I co tu zrobić badania zrobiłam prawie na wszystko. Tarczyce miałam nadczynnosc teraz zaleczona ale przy nadczynnosc i powinno sie chudnac a nie tyc... może że mną jest coś naprawdę nie w porządku :( chciałam się zapisać do dobrego dietetyka ale ceny są z kosmosu i kolejki np na ten rok już nie można się zapisać a dopiero połowa stycznia....
Ja Ci mogę polecić dziewczynę z bloga Qchenne Inspiracje, ona jest dietetykiem i tworzy diety, jest naprawdę dobra, koszt jadłospisu na miesiąc to 250-300, sama chyba do niej napisze, poczytaj o niej,bo jest naprawdę świetna, a przepisy ma genialne.

qdkkx1hpzei65q7s.png
 
Hmm... tak na pierwszy rzut oka, to mi tu wygląda na brak bilansu w diecie. Zdrowa, zbilansowana dieta powinna mieć odpowiednią ilośc: węglowodanów / białek / tłuszczy

Między posiłkami nie podjadałabym owoców (najlepiej nie podjadać, ale jeść częściej), ale może już lepiej jakieś warzywa (marchewka, papryka, pomidorki itp)?

Ja np. rano jem bardzo syte śniadania i ostatni posiłek 30 min przed snem kolację, ale już bez węglowodanów.



Głównie Kraków i okolice, ale można się z nią umówić na kontakt telefoniczny & Skype. O ile się nie mylę, to teraz bierze 200 zł za rozpisanie diety. W tym jest nieograniczona ilość konsultacji. Czyli dzwonisz do niej/smsuje z każdym pytaniem i wątpliwością i nie ma limitu :D

U mnie wyglądało to tak, że na pierwszej rozmowie omówiłysmy obecną sytuację/ jaki tryb zycia / jaka katywność fizyczna / co lubię czego nie lubię / czy i jakie mam choroby / czy i jakie leki przyjmuje / na co jestem uczulona / czy są jakieś zalecenia lekarza itd / no i co bym chciała osiągnąć :)

Po tej konsultacji jest za killka dni kolejne spotkanie/rozmowa na którym dostaję listę produktów jakie są wskazane z podziałem na: węglowodany / białka / tłuszcze i wytyczne ile i jak je jeść + kilkadziesiąt przykładowych przepisów, które możesz ale nie musisz używać.

Dalej przez tydzień lub dwa, zaczynasz przygotowywać posiłki według nowych zasad i na koniec dnia wysyłasz jej zdjęcia posiłków - ona ocenia czy jest wszystko ok - w sensie czy skład posiłków się zgadza. To po to by nauczyć Cię jak przygotowywać posiłki.

Jedyne wyzwanie i rzecz, której trzeba się nauczyć to jakie są proporcje składników, ja na początku po prostu ważyłam wszystko, ale po 1msc już na oko wszystko przygotowałam, bo się po prostu tego nauczyłam.

W ten sposób uczysz się jak przygotowywać posiłki i co ująć albo dodać to tych której do tej pory przygotowywałaś - tak aby Ci pomagały, a nie szkodziły :) Moim zdaniem to jest świetne, bo jak dostajesz gotowe posiłki rozpisane z dnia na dzień, to musisz się temu dostosować, nie możesz tego sama regulować (np jak jakiś posiłek ominiesz albo coś) i jak Ci sie dieta skonczy to trzeba dokupić kolejną i tak to się ciągnie. Chociaż oczywiście znam osoby, które sobie to chwalą bardzo :) Kwestia zapewne preferencji :)
Z tymi owocami to max 2 na dzień i to w pierwszej części dnia. Niestety w pracy mam jedną przerwę 45min i pomiędzy nie mogę nic zjeść to orzechy lub nasiona oczywiście nie po kilogramie :biggrin2:
Ja wiem zbilansowqna dieta ale serio? Ja już i tak za dużo myślę o jedzeniu żeby zaplano2qx mniej więcej posiłki na kilka dni i żeby nie były kaloryczne a jescze z jakbym miała odmierzac wszystko to bym chyba zwariowala.
W Krakowie może będę więc jakbyś mogła wysłać na miary to może się umówię :) dziękuję ;)
 
A jak często jesz i co w ciągu dnia? Pijesz dużo wody?

Moim zdaniem 70% sukcesu to zmienić nawyki żywieniowe i nauczyć się odpowiednio jeść. Nie gotowe przepisy, które po czasie się nudzą, ale takie zmodyfikowanie tego co teraz jesz, abyś mogła je łatwo przygotowywać nie tylko dla siebie ale i dla całej rodziny.
Ja mam świetną dietetyczkę!! Jest obłędna i niedroga. Wyciągnęła tyle dziewczyn z opresji wagowej i z różynmi komplikacjami zdrowotnymi, że już nie liczę! Gdybyś chciała mogę podać Ci namiary na priv.
Popieram w 100%, 70% sukcesu to dieta, w sensie nawyki żywieniowe, a 30% to ćwiczenia.

qdkkx1hpzei65q7s.png
 
Ja Ci mogę polecić dziewczynę z bloga Qchenne Inspiracje, ona jest dietetykiem i tworzy diety, jest naprawdę dobra, koszt jadłospisu na miesiąc to 250-300, sama chyba do niej napisze, poczytaj o niej,bo jest naprawdę świetna, a przepisy ma genialne.

qdkkx1hpzei65q7s.png
Na pewno sprawdzę! Dziękuję! ❤
 
Kurcze, ale nie koniecznie to co dla Ciebie było dobre, dla kogoś też będzie działać. To jest trochę tak jak z lekami. Powinno się dobierać proporcje i składniki indywidualnie do potrzeb.
Wiesz co to są podstawy. Ja też musiałam wiele wykluczyć bo nie mam woreczka żółciowego, ale daję radę :)
 
Mój mąż wczoraj stwierdził, że ponownie został zgwałcony. I że jak dzisiaj zacznę się do niego dobierać to zamknie się na noc w łazience :-) :)
Haha znam to. Jak zaszłam w ciążę teraz w październiku to mój mąż miał skręcone kolano. Cała rodzina nie rozumiała jakim sposobem zaszłam w ciążę z unieruchomionym facetem :) To im w końcu powiedział , że najzwyczajniej w świecie został zgwałcony :D

km5sio4pghry649q.png


hchy90bv2jl3015m.png
 
reklama
Ja Ci mogę polecić dziewczynę z bloga Qchenne Inspiracje,

Potwierdzam! Blog jest czadowy! :D

Haha znam to. Jak zaszłam w ciążę teraz w październiku to mój mąż miał skręcone kolano. Cała rodzina nie rozumiała jakim sposobem zaszłam w ciążę z unieruchomionym facetem :) To im w końcu powiedział , że najzwyczajniej w świecie został zgwałcony :D

km5sio4pghry649q.png


hchy90bv2jl3015m.png

Haha :D ja kiedys, jak jeszcze chcica byla nieskonczona, to bzykalam sie z noga w gipsie :D Zakwas murowany, ale za to jaka satysfakcja! Matko, to juz 13tc?! Jak ten czas leci....
 
Do góry