reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

Ja niewiem co tam u mnie bedzie napisane ale mimo wszystko czekam bo chce wiedzieć jaka to torbiel była i czy jest jakaś rakowa czy 'bezpieczna'. Jak rozczaruje się tak jak Ty to trudno ale wolę czekać by nie pluć sobie potem w twarz.

A co wogole u Ciebie?

A dziękuję, że pytasz. Ale nie ma o czym pisać. :p Nadal czekam do maja na wznowienie starań. :)
 
reklama
Witaj i nie martw się, że nie masz objawów :) Ja też nie miałam i w sumie jedynym objawem, który pojawił się później bo koło 7-8 tygodnia był lekki ból piersi, potem doszło zmęczenie, że padałam o 19 i to było na tyle :) Nie miałam żadnych mdłości, wymiotów itp. Dopiero od jakiegoś czasu bolą mnie plecy.


Witaj :) Ja się niestety nie mogę zgodzić z tym, że tyłozgięcie utrudnia zajście w ciąże bo sama mam a udało nam się zajść za pierwszym razem i to po 12 latach brania anty. Do tego to tyłozgięcie mam nadal a to już 25 tydzień ciąży :) Więc się nie martw niepotrzebnie :)

Ja też w sumie nie mam żadnych szczególnych objawów. Na początku czułam się typowo okresowo, teraz już coraz mniej, przeważnie trochę rano i wieczorem. Zmęczona jestem standardowo, nie bardziej niż zwykle. I leciutko bolą piersi.

Też mam tyłozgięcie i slyszalam ze nie ma to wpływu na zajście.
 
A nie korci Cie juz by zaczac sie starac? Czy wyluzowalas? Bo mnie nosi by zaczol sie nowy cykl.

Czasem korci. Przychodzą takie okresy, że więcej o tym myślę, częściej zaglądam na forum. Ale potem pojawia się temat zastępczy, np. planowanie wycieczki lub jakiś nowy projekt w pracy i kompletnie pochłania moje myśli.
W tej kwestii jestem jak dziecko: potrafię poświęcić się jednemu tematowi, twierdząc, że to już na śmierć i życie a tydzień później mówić to samo o innym temacie. :D
 
Ja też w sumie nie mam żadnych szczególnych objawów. Na początku czułam się typowo okresowo, teraz już coraz mniej, przeważnie trochę rano i wieczorem. Zmęczona jestem standardowo, nie bardziej niż zwykle. I leciutko bolą piersi.

Też mam tyłozgięcie i slyszalam ze nie ma to wpływu na zajście.
A Ty juz Aniu bylas u gina?
 
Witam Was. chwilkę mnie nie było bo choroba mnie i syna rozłożyła. On ktran, ja zapalenie zatok. Masakra. Chcę już wiosnę !!
Dziś rano byłam pobrać wyniki badań, w poniedziałek wizyta u ginekologa i zobaczymy czy hemo wzrosła po moim faszerowaniu się żelazem, B12 i kwasem foliowym. No i może w końcu poznam płeć. Dzidziuś coraz silniejszy, wczoraj nawet pierwszy raz czułam jego CZKAWKĘ [emoji23] już zapomniałam jakie to śmieszne uczucie. No i przede wszystkim czuje i widzę już regularne ruchy, a nie tylko 'motylki'.
@ONAONAONA Boże skąd ja to znam. W obu ciążach tak miałam. Tu bym coś zjadła, ale nudności i wymioty żyć nie dawały.
@kari21 Twoja fasoleczka to prawdziwy siłacz i ja wierzę, że już wszystko będzie ok !
@Asis7 ja nie poroniłam ale też na początku ciąży jak czułam że cokolwiek leci to biegłam do toalety przerażona sprawdzać czy to nie krew... A co dopiero Wy po takich przejściach.
@kornetka spokojnie :* bo stres w niczym nie pomaga.. ja wiem że łatwo powiedzieć. O syna starałam się 13 cykli. I pierwszy odpuszczony cykl to był ten udany. Teraz 3cs też odpuszczony i też udany. Sama nie wierzyłam, że może się udać tak szybko.


f2w39jcg9ne8irhy.png


mhsv15nmhdmpbr2g.png
 
Czasem korci. Przychodzą takie okresy, że więcej o tym myślę, częściej zaglądam na forum. Ale potem pojawia się temat zastępczy, np. planowanie wycieczki lub jakiś nowy projekt w pracy i kompletnie pochłania moje myśli.
W tej kwestii jestem jak dziecko: potrafię poświęcić się jednemu tematowi, twierdząc, że to już na śmierć i życie a tydzień później mówić to samo o innym temacie. :D
Ale to wiesz w sumie dobrze bo odcinasz sie na jakis czas a ja mysle teraz o tym non stop jak jakas obsesja. Do tego po operacji tak zwikszylo mi sie libido ze szok:p
 
Witaj i nie martw się, że nie masz objawów :) Ja też nie miałam i w sumie jedynym objawem, który pojawił się później bo koło 7-8 tygodnia był lekki ból piersi, potem doszło zmęczenie, że padałam o 19 i to było na tyle :) Nie miałam żadnych mdłości, wymiotów itp. Dopiero od jakiegoś czasu bolą mnie plecy.


Witaj :) Ja się niestety nie mogę zgodzić z tym, że tyłozgięcie utrudnia zajście w ciąże bo sama mam a udało nam się zajść za pierwszym razem i to po 12 latach brania anty. Do tego to tyłozgięcie mam nadal a to już 25 tydzień ciąży :) Więc się nie martw niepotrzebnie :)



własnie takie cos chciałam przeczytać :) dziekuję Slicznie!!! po 12 latach anty udało Ci sie zajsc za 1 razem ? Wiesz co zdecydowanie ten maluszek był wam pisany :D !! Zdrówka dla Ciebie i Maluszka :)
 
reklama
Ja też w sumie nie mam żadnych szczególnych objawów. Na początku czułam się typowo okresowo, teraz już coraz mniej, przeważnie trochę rano i wieczorem. Zmęczona jestem standardowo, nie bardziej niż zwykle. I leciutko bolą piersi.

Też mam tyłozgięcie i slyszalam ze nie ma to wpływu na zajście.

No to teraz juz w ogole nie zamartwiam się tym tyłozgieciem:D a dziewczyny powiedzcie mi czy przez to tyłozgiecie tez miałyscie take bolesne miesiaczki? ja pare miescy temu zasłabłam z bólu ciemno mi sie zrobiło przed oczami, zlał mnie zimny pot i poleciałam ;/ męczę sie z takimi miesiaczkami od kiedy pamietam ... i jeszcze jedno pytanie jak zachowuje sie wasza szyjka macicy ?badałam ją przed staraniami i wychodziło mi ze w dni płodne miałam nisko a w niepłodne wysoko ... co do otwarcia i zamkniecia to nie jestem w stanie okreslic bo jest odgieta :/ teraz od kiedy zaczełam sie starac o dzidzie to badanie jej odpusciłam bo nie chciała bym w razie co dostac jakiejs bakteri a wiadomo ze takie badanie nie jest do konca bezpieczne nawet jak wykonujemy je z wszystkimi zaleceniami ...
 
Do góry